Forum Ogrodnicze Oaza

Młode liście hoi tricolor pięknie się wybarwiają od różu do buraczanej czerwieni. Szkoda że jej te ubarwienia na starych listkach nie pozostają. Ale i tak jest piękna sama w sobie.

Reniu, czy Twój okaz stoi na oknie północnym Ma pięknie wybarwiony młody liść

Tricolorka stała zimą na oknie wschodnim a teraz przeniosłam ją na południowe i listeczki już zbladły ale produkuje kolejne 3

Ciekawe czy będą tak samo wybarwione czy już jasne

Reniu, tylko uważaj bo od południa potrafi ją przysmażyć. Przyznać trzeba że jest piękna.

Witam.
Tak jak w temacie Przyjmę mała szczepkę, sadzonkę lub lub odkupię sadzonkę w rozsądnej cenie.
W dziale widziałam zdjęcia pięknych Państwa roślin, może ktoś ma przypadkową szczepkę, lub sadzonkę byłabym wdzięczna za wiadomość. Bez problemu odkupię.
Z góry dziękuję i przepraszam jesli ktoś poczuł się urażony moim postem, nie miałam tego na celu.
Najwięcej szczęścia i radości sprawia gdy roślinka pięknie rośnie od małej sadzonki i można patrzeć na jej zdrowy rozrost dwa lepiej się aklimatyzuje....
Pozdrawiam

Moje hoje trzykolorowe są wyjątkowo złośliwe, co jakiś czas strzelają "dzikimi" zielonymi pędami, a kolorowych listków nie przybywa. Już kilka doniczek z takimi zrewersowanymi pędami się dorobiłam, bo wycinam je i ukorzeniam.

Witam , piękne macie tricolorki, niektóre niesamowicie są wybarwione. Moja ma najmłodsze listki różowe, ale nie tak intensywnie... Stoi na zachodnim parapecie, jakoś ten parapet spodobała sobie większość moich hoi.
Na zdjęciu roślinka, którą mam 1,5 roku, kupowałam ukorzenioną 2-3 węzłową (dwa pędy w doniczce).

Mam jeszcze pytanie, czy ktoś z Was próbował podlewać hoje jakimiś dodatkami, mającymi spowodować, że czerwień będzie bardziej intensywna? Dostałam taką radę w kwestii innych roślin, zastanawiam się czy hojom które mają keratynę w liściach by to mogło zaszkodzić...

Droga Hiacynto, szczerze mówiąc jeśli chodzi o hoje z wariegacją, to miałam taką sytuację z H. australis 'Lisa'. Powodem była za mała ilość światła, bo dałam ją za wysoko, do makramy, gdzie światło nie dochodziło w odpowiedniej ilości.
Można wiedzieć, na jakim parapecie czy w jakim pomieszczeniu trzymasz tę zieleniejącą hoję? Moim zdaniem jest szansa, żeby nie tylko matecznik, ale i te "zielone dzieci" zaczęły wypuszczać liście z barwą kremową (i młode różową), wystarczy je tylko doświetlić... Tak powinno być na logikę... I wolałabym na Twoim miejscu wypróbować wszystkie metody, bo nie chcę krakać, gdyż tylko słyszałam coś na ten temat, ale ponoć niektóre rośliny z wariegacją (jasnymi plamami pozbawionymi chlorofilu) potrafią stracić tę cechę, tzn dążą do formy wyjściowej. Niestety, więcej na ten temat nie wiem, gdyż nie dotyczył moich roślin i tylko przypadkiem wpadł mi w oko... Może warto poszukać informacji?
Pozdrawiam i trzymam kciuki, że to nie to zjawisko.

Zzieleniałe wycinać i dawać znajomym, nie ukorzeniać żeby nie zajmowały miejsca innym Ja mam taki dylemat z carnosą Freckles, gubi te Frecklesy i zaczyna mnie denerwować.
Moja Tri też czasem puszcza zielone liście, daję im chwilę, jeśli się nie wybarwiają ciach i po liściu, i po kłopocie