Forum Ogrodnicze Oaza

Krysiu witaj
Dzisiaj wpadnę tylko z pierwszym kwitnącym w tym roku u mnie rododendronem



Miałam w końcu wolne i co z tego jak prawie nic nie zrobiłam.Przesadziłam tylko 3 kwiatki ,oplewiłam troszkę grządki i przepikowałam 12 sałat lodowych.To wszystko .
W domu wyciągnęłam ciężki sprzęt na wełnowca bo nie dawałam już rady -mam nadzieje że pałeczki i chemiczne opryski wystarczą .

Podoba mi się, bo nie ma takich czerwonych czy różowych kwiatów. Jest po prostu inny, i to jest jego urok!!
Myślę właśnie żeby założyć swój wątek, ale muszę wymyślić tytuł.

Krysiu swój wątek zakładaj ,będę wpadać bo u Ciebie jest co oglądać.
Na tego rododendrona czekała dość długo. Teraz muszę jeszcze znaleźć sobie żółtego .

Witaj

No storczy ki pierwsza klasa ten pierwszy to cogleyone, dobrze myślę No reszt jak najbardziej piękna, Magnolia bardzo ładnie kwitnie, wiesz może co to za odmiana, bo już u kilku osób ja widziałem, a bardzo mi się podoba.
Mamunciu a ile ty masz tych kaktusów zatkało mnie z wrażenia, możesz mi doradzić jak je pobudzić do kwitnienia, bo jakoś moje ani drgną.Hojki też ładnie.
A z tymi poziomkami to żartujesz

Michale witaj .

Tak masz rację to kwitnące to Coelegyne Speciosa .Magnolia to Stellata .
Aby pobudzić kaktusy do kwitnienia muszą mieć okres spoczynku.O tym poczytasz tutaj kaktusy.atlas-roslin.pl/uprawa-cykl.htm .
Z poziomkami nie żartuję -u mnie była łagodna zima .
Byłam dzisiaj tzn.już wczoraj na wystawie orchidei w Dublinie.Nic mnie nie urzekło nawet to cudo storczyk ogrodowy



Mimo że był to drugi dzień wystawy połączonej z sprzedażą to jako taki wybór był.

Na to cudo-też storczyk ogrodowy czekam u siebie na kwitnienie



Może nie w tej ilości bo mam tylko jedną młodą roślinkę ale mam nadzieje że sprawi mi tę przyjemność .

a ja tak pamietalam zeby isc na ta wystawe storczykow-a taka zaganiana ostatnio i zapomnialam na smierc ze to bylo w ten weekend Musze zerknac czy przypadkiem nie bedzie kolejnej niebawem
Rododendron slicznie kwitnie i ma dosyc niespotykany kolorek

Kasiu z tego co wiem to w Dublinie tylko raz w roku jest wystawa.
Z takich nietypowych kolorków rododendrona chciałabym jeszcze żółtego.

Dziękuje Ci za ten link do kaktusów

Michale nie ma za co .Też korzystałam z pomocy innych.

No to swietnie...to do przyszlego roku sobie bede musiala poczekac...no trudno jak sie jest gapa to sie ma

Witam .
Kasiu nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło -nie wydałaś pieniędzy.
Mnie nic specjalnie nie urzekło ale moja kochana rodzinka postanowiła nie wyjść z pustymi rękoma .Więc w domku znalazły się nowości

Coelogyne massangeana




I hybryda Lycaste i Anguloa





Niestety nie są to moje kwitnienia.Z wystawy przyjechały zapączkowane.

GRAZKA2211 wrote:
Ach, gdybym to ja wcześniej wiedziała! W naszej Biedronce były całkiem ładne okazy Rododendronów (żółte również) A ten Obuwik jest przepiękny i okazały - uroczy Storczyk!

Nawet poeta opisuje jego piękno i urodę:

''Obuwik pospolity'' – Ludwik Jerzy Kern

Chociaż kryzys dookoła nas szaleje,
Miło mieć świadomość, że my także mamy orchideę.
Naszą własną
Naszą swojską
I ludową,
Która kwitnie i zachwyca nas bezdewizowo.

Ale,
Kiedy idziesz na spacerek ścieżką polną,
Musisz wiedzieć, że podrywać,
Ani zrywać
jej nie wolno.
Każdy bowiem kto się zbytnio nią rozczuli,
Za podrywkę orchidei
Grzywnę buli.

Pożądanie przeto każdy opanować musi,
Co niełatwe,
Gdy jestestwem swoim całym kusicielka kusi,
Gdy bezwstydnie pokazuje, co posiada,
I do wnętrza chce cię wciągnąć,
Jak owada.

Wszystko w tobie orchideo nasza takie fajne,
Jedno tylko mnie odrzuca trochę:
Imię masz nie nadzwyczajne.
To się zdaża,
Nie pomoże nic biadanie,
Szpetne imię mają czasem bardzo cudne panie.

Co tam imię!
Furda imię!
Uroda się liczy!
Ty się wyróżniasz urodą
Na tym smutnym naszym rynku obuwniczym.

Ciekawe są Twoje nowe nabytki kwiatowe W jednym z wcześniejszych postów pisałaś o zamgławianiu roślin, robisz to nawilżaczem, jak masz to technicznie rozwiązane, że nie masz wilgoci w mieszkaniu? Tak podpytuję, bo u mnie strorczyki wytrzymują tylko 2 sezony, a potem są wymarniałe totalnie.

Hiacynto witaj .
Roślinki zamgławiam nawilżaczem pokojowym-te co stoją w orchidarium .Resztę spryskuję zwykłym 5-litrowym opryskiwaczem .
U mnie też nie wszystkie chcą długo żyć .Gdyby nie fakt że padają po roku ,dwóch latach miałabym nie złą dżungle w domu.
Tak się trochę zniechęcam i nie pozwalam sobie na zakupy roślinne .

Dotarłam i ja Rododendron - pikny, kolor fantastyczny.
Storczyki cudne, a na ogrodowe coraz bardziej choruję (miało już nic innego nie być).

Alu miło że do mnie zajrzałaś.Wczoraj u mnie było zimno ale porobiłam kilka zdjęć

Pierwszy w tym roku kwitnący clementis



Róża ma coraz więcej pąków -niestety chyba z braku słońca nie chce zakwitnąć



Rododendron czerwony kitnie i długo będzie kwitł -pąki rozkwitają



Następny kaktusik zaczął kwitnąć -jemu jakoś brak słońca nie przeszkodził



Pierwsza w tym roku kwitnąca Vanda (niestety zgubiłam nazwę)


I phalenopsis (nie pierwszy kwitnący)

Witam wszystkich po długiej nie obecności
Dzisiaj tylko jedno zdjęcie (może ktoś już gdzieś je widział )
Była już niebieska Vanda ,dzisiaj Velvet Pink

Graziu, Vandzia prześliczna! Ale mnie zastanawia fakt, w jaki sposób doprowadziłaś kaktusa do kwitnienia? Napisz na jakim kaktus (na ogół) stoi oknie, jak często i jaką ilością wody go podlewasz? Chciałabym doprowadzić do kwitnienia kaktusy mojego synka. Zasilasz go jakimiś nawozami?