Forum Ogrodnicze Oaza

Witam serdecznie wszystkich zielono zakręconych. Roślinkami interesowałam się od kiedy tylko pamiętam.Ogródek dziadków ,potem własne parapety i działka.
Za oknem jeszcze szaro i zimowo,śnieżek prószy więc dla osłody wkleję kilka zdjęć wskazujących ,że wiosna już tuż,tuż.

Fiołki gromadziłam przez kilka lat i latem 2012 straciłam prawie wszystkie.W tej chwili zaczyna kwitnąć część odratowanych sadzonek .Młode jesienne zakupy też już wypuszczają pierwsze pączki.

Tak było jeszcze przed dwoma tygodniami:

A tak jest teraz

Zakwitła prawidłowo sadzonka liściowa- młodych listków jeszcze nie widać a już pojawiły się dwa kwiatuszki( juz są usunięte)

Niedługo pojawią się kolejne kwiaty:

Witaj Iwonko

Kolekcja fiołów ładna , wcale nie taka mała.
Zyczę jak najlepszych zdrowych kwiatków
Pozdrawiam

No, śliczności fiołeczki.

Miałam trochę fiołków, takich bez "rodowodu" i też mi ostatnio wyginęły.

Witaj

Ale piękności pokazałaś.Mnie najbardziej podobają się te o pstrokatych listkach.

Na parapetach zagościły jesienią takie maleństwa.

Dioscorea elephantipes - Roślina żółw -mam trzy maluszki 3-4cm.Jak na razie zielony busz nad nimi.

Śliczne fiołeczki Czy te rasowe są trudniejsze w uprawie niż "kundelki" ? Zdjęcia też potrafisz piękne robić

Witaj Elu.
Dziękuję za pochwałę w imieniu fiołeczków.Utrzymanie fiołków odmianowych nie jest trudniejsze od zwykłych.Często te nieodmianowe mają bardziej obfite i długie kwitnienia.Jedne i drugie trzeba bardzo uważnie podlewać,najlepiej na podstawek i nadmiar wody po pół godzinie wylewać.Nawozić bardzo ostrożnie ,roztworem rozcieńczonym podwójną ilością wody niż zalecane na opakowaniu. A one odwdzięczą się pięknymi kwiatkami.

Troszkę wiosny w odcieniach różu i błękitu.

Witam
Wspaniałe fiołeczki , a zdjęcia ładniejsze , profesionalne.
Pozdrawiam

I jeszcze coś znalazłam

Witam
Będę się powtarzał ale fiołki i zdjęcia wspaniałe
Pozdrawiam

Zdjęć kwitnących nowości jeszcze za dużo nie ma ale za tydzień,dwa......coś na pewno się rozkwieci.

Iwonko możesz mi powiedzieć ile czsu trzeba czekać od ukorzenienia się listka do pojawienia się sadzonek. Ja posadziłem listki 14 listopada ładnie wyglądają, a żaden nie puścił jeszcze sadzonki.
Pozdrawiam

Iwonko masz bardzo śliczne fiołki ja jeszcze nie wiem jakie będą moje maleństwa, będą dla mnie dużą niespodzianką

Moje fiołki trzymam w miejscu w którym na co dzień pracuję.A ponieważ dziś mieliśmy awarię maszyny i mój M.jeszcze ją naprawia - ja mogę zająć się fiołkami i odpisać Wam.
Stefanku i Lila - czas w jakim posadzony listek wyda potomstwo ,zależy od wielu czynników,na które nie zawsze mamy wpływ.Kupujemy listki na aukcjach ,czy na forum - nie wiemy w jakiej kondycji jest roślina z której listki pobrano.Nie powinno pobierać się listków najstarszych z ostatniego rzędu rozety- są słabe i źle się ukorzeniają.
Po otrzymaniu listka przycinamy mu łodyżkę żyletką pod kątem ok.45 stopni.(listek nie powinien być zwiędnięty,klapnięty- w takim przypadku zanurzamy go w letniej wodzie z dodatkiem 1/2 łyżeczki cukru na kilka godzin ,aż odzyska turgor).Tak przygotowany listek wsadzamy do wilgotnej ziemi - nie do błotka bo zgnije- i wstawiamy do szklarenki.Może to być przezroczyste pudełko plastikowe,zakręcany słój lub po prostu woreczek foliowy.Stawiamy w ciepłym miejscu -np z tyłu na lodówce gdzie jest jej chłodzenie-tam bedzie listkom ciepło i wilgotno w zamkniętym np.woreczku.Szklarenke należy przewietrzać przez kilka minut dziennie .Podłoże w miarę potrzeby delikatnie podlewamy. Ciepłe podłoże w doniczce przyspiesza bardzo ukorzenianie się listków.

Przed chwilą jeszcze rozsadzałam małe sadzonki ,które wyrosły z listków posadzonych w połowie listopada.
Tak wyglądają te ,które jeszcze nie rozsadziłam:

A te rozsadzałam w15 lutego - miesiąc temu

Tak wyglądają moje szklarenki - plastikowe pojemniki z pokrywą -uchylone ,aby się fiołki wietrzyły

Mam nadzieję ,że ten opis troszkę Wam pomoże w rozmnażaniu fiołków z listków.W razie potrzeby zawsze służę pomocą.

Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie, moje listki to korzonki puściły szybko , tylko nie widać sadzonek.

Zaczynają się pokazywać nowe kwiatuszki.Starsze zagęszczają kwiatostany - a to wszystko dzięki wiośnie - tylko gdzie ona jest?

Te odmiany tylko z mniejszą ilością kwiatków już pokazywałam

A to nowinki z ostatniego tygodnia

A na koniec mój ulubiony cukiereczek - miniaturka

Witam
Fiołeczki bardzo piękne zdjecia super
Iwonko jak Ty to robisz, że twoje zdjęcia przedstawiane są takiej wielkości, a nie miniaturki? Ja mam ztym problem.

Pozdrawiam