Forum Ogrodnicze Oaza

raczej nie wymagają jakiejś specjalnej troski jak storczyki.

To dobrze, bo ja dopiero zaczynam z nimi przygodę i zastanawiam się czy sobie poradzę.
Na szczęście na forum jest mnóstwo porad na temat uprawy

Gabryiel dasz radę. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę ze skrętnikami to poczytaj tu na forum albo inną ciekawą literaturę.

Kiwi, muszę Tobie pogratulować ślicznych skrętników

Gabriel, jeżeli chcesz uzyskać najnowsze informacje o hodowli skrętników, to wejdż na FB do grupy Kolekcjonerzy Fiołków Afrykańskich i Streptocarpusów.Jest tam przypięty post a w nim mnóstwo wiadomości

Tola na razie to dla mnie początek kwitnień w przyszłym roku będą już większe sadzonki i bardziej obficie będą kwitły. Zakupy na Ukrainie w końcu doszły w tym roku do skutku. Sadzonki prześliczne bardzo duże niektóre już kwitły niektóre dopiero będą. Bardzo żałuje że jeden DS 776 nie przeżył drogi (upał 40topni) ale w przyszłym roku zamierzam kupić inne odmiany od tej Pani. Jestem mega zadowolona.

To super
Też mogę pochwalić się zakupem na Ukrainie.A tak wyglądają pierwsze kwitnienia

Tolu cudne te twoje skrętaski szczególnie ten ostatni.

A mnie podoba się bardziej ten pierwszy.

No to jeszcze widok ogólny

Widzę, że masz tu sporo ślicznych skrętników, które mi się podobają. I za pewne innym też. Jeśli można wiedzieć, czy wiesz ile masz wszystkich skrętników razem?

Witam serdecznie ulubienicę skrętników. Bardzo ładna kolekcja. Bedę zglądac żeby popatrzeć , bo wiecej to tylko marzenie. Też lubie te kwiaty, największy problem to zimowanie na parapetach okiennych. Widzę że masz specjalne pomieszczenie. Pozdrawiam cieplutko. Milenka

Oj skrętników już nie liczyłam od dawna ale coś około 100 może 150 a całość moich pociech wynosiła około 200 może więcej. Wynosiła bo trochę się uszczupliło. Teraz pomalutku przygotowuję się do zimowania. Zapraszam niebawem na kolejne kwitnienia.

cudne kwiaty,jestes fachowcem

Małgorzato, Tolu wow!!!!!!!napatrzeć się nie mogę, skrętniczki to są żelazne roślinki (mam aż jeden)-chyba trzeba to zmienić-co Wy na to?! piękne! Małgorzato, Ty to już kolekcję stworzyłaś...mój M. to jak widzi, że znów coś przywiozłam, to jest foch

gogi_s jak fochy to zamień swojego m na skrętaska

aż tak źle nie jest z M. ostatnio sam mi przytargał jakiegoś zabiedzonego storka hihiii
jak porobię parapety z gumy, to będę wiedziała do kogo się zgłosić po skrętaska!

gogi_s - mąż będzie reagował na nowe roślinki tylko do czasu jak na parapetach u Ciebie będzie już tak zielono, że nie rozpozna nowego nabytku. Z moim tak było. A jak miewa focha to mów,że to roślinki z wymiany i nie mogłaś nie przyjąć