Forum Ogrodnicze Oaza

Powiem szczerze, że kusi mnie takie drzewko laurowe
Nie dość, że ładne, to jeszcze użyteczne ...i bezproblemowe...
I pewnie ma lepszy aromat niż te suszone mumijki jakie dajemy normalnie do potraw.

Ja skusilam sie wygladem, i checia posiadania czegos innego. Tak jak mowilam roslina nie przyspaza klopotow, a wyglada dos fajnie i tak jak piszesz jest uzyteczna. Rosnie umiarkowanie szybko. Mozliwe, ze nie sa zbyt widoczne na zdjeciu galazki o zabarwieniu czerwonym. Maja jakis 5-10cm i to jest przyrost tegoroczny. Ja jak najbardziej polecam! Fotograf ze mnie jest kiepski, dlatego zdjecia wygladaja nijako. Galazka, ktora mierzylam ma 11 cm przy napietym metrze. Jest kilka takich galazek ale troszke mniejszych. Wszystkie maja listki. Stare galazki tez sie wydluzaja i maja nowe listki, czyli drzewko ma sie dobrze. Gdy je kupilam praktycznie byl jeden badylek przyciety na koncu z kilonastoma listkami i z malymi wypustkami , z ktorych wyrosly galazki.

Tutaj moj nowy nabytek, z wyprzedazy w ogrodniczym. Maly fioleczek, nie wiem jaki bo byla tylko cena naklejona. Ciesze sie bo fiolka jeszcze nie posiadalam, a dowiem sie co to za fiolek jak zacznie kwitnac.

Mala aktualizacja
Tak kwitnie jeden z moich storczykow





A to jest najnowszy domownik.Zarazilam sie kaktusami juz dawno. ale jakos nie mialam sposobnosci kupic czegos ciekawego.

Piękna i zadbana kołecia.

Tej wiosny postanowilam sie troche pobawic z nasionkami. I oto lilku nowych domownikow. rosna sobie spokojnie w mieszkanku


Mlode kiwi- wysiane z ziaren wyjetych z kiwi



Wysiane jako bezimienne nasionka( zapomnialam podpisac)ale teraz juz wiem to Wilec. Chyba powinnam przeprowadzic maluchy do wiekszego pojemnika i na balkon

To moja Begonia Tuberhybrida Z trzech koloorow tylko ta mi zostala Szkoda bo wszystkie przechowywalam w jednnym miejscu ale tamte niestety nie wzeszly



Jeszcze sie musze pochwalic moja rozyczka. Posadzilam w lutym do duzej donicy, najpierw byla w mieszkaniu a teraz na balkoniku. to jej 2 kwiat w tym roku jest ogromny a jak przecudnie pachnie.

To moi nowi domownicy. Niestety nie wiem jak sie nazywa ten pierwszy. Poszukam i podpisze . a moze ktos wie i mi pomoze? Teraz pokaze jaki pieknowci sobie zakupilam!



Ficus benjamina "Starlight"



Schefflera arboricola

Zastanawia mnie tylko czy on powinien miec pofalowane listki czy cos mu dolega? Jesli ktos sie zna prosze o odpowiedz!!!

Witaj. Ten pierwszy to sansewieria trifasciata - wężownica. To także i mój najnowszy nabytek. Fikusik szybko urośnie - wiem coś o tym, a szeflera mi nigdy nie chce rosnąć. Napada ją jakieś choróbsko i tylko jakaś żywica z niej cieknie

Gdzies wyczytalam, ze jesli roslina wydziela dziwna substancje to jest chora, jakas bakterioza. Z tej jak na raie nic sie nie saczy. Wiem ze nie jest najlatwiejsza roslina ale sprobuje. Moja kolezanka nie ma reki do kwiatow ale jakos sie jej udalo utrzymac jedna szeflere przy zyciu, juz 2 lata. Ponoc sednem sprawy jest nie przelac. Bede ja bardzo oszczednie podlewac Bardzo dziekuje za nazwie Wezownicy!!!

Aby uzupelnic moja szeflera to Schefflera arboricola 'Charlotte' i pofalowane liscie sa jej cecha naturalna to dobrze. Niestety zauwazylam brazowe plamki ktore sie pojawily na 2 listkach . Szybko oberwalam i zobaczymy co dalej bedzie?!

No własnie te plamki u mnie od nich się zaczęło i obrywanie liści nie pomogło, atakowało następne

Na cale szczescie oberwanie listkow pomoglo. Pewnie roslina byla przelana, gdy ja przynioslam miala naprawde mokro.teraz rosnie pieknie wiec bede o nia dbac nalezycie.

Jaga wrote:
Jaguś, to jest Begonia. I o ile dobrze pamiętam - Begonia Królewska.

Grubosz hobbit... Zazdroszczę

A powiedz Jaga, gdzie kupilaś drzewko laurowe?

Drzewko laurowe kupilam w sklepie ogrodniczym, z tym ze we Francji bo tutaj mieszkam. Niedawno sie przeprowadzilam i odkrylam ze w ogrodku mam wielkie drzewo laurowe kore z reszta zaczyna kwitnac.Teraz mam dwa drzewka jedno prawie 4 metrowe a drogie 20 cm. Fajna sprawa jak te liscie pieknie pachna w potrawach.

Poniewaz w tym roku obchodzilam moj pierwszy DZIEN MATKI postanowilam sie obdarowac kilkoma nowosciami. Poniewaz dom, w ktorym mieszkam nie jest nasz to i ogrod tez nie. Nie moge sadzic drzew i krzewow no i nie bardzo z rerszta chce. W oczekiwaniu na stale miejsce musza byc w doniczkach.

Drzewko Pistacjowe - Pstacia Lentiscus


Figowiec - Ficus Carica


Drzewko oliwkowe (na zdjeciu w doniczce ze sklepu, teraz juz ma wieksza donice )