Forum Ogrodnicze Oaza

Doruszko, ta roślinka co wygląda jak patyczak, to jest najprawdopodobniej Rhipsalis, tylko nie wiem jaki, bo zdjęcie jest rozmazane i malo co widać.

słaby aparat )) moja mama ma wielką tą roślinkę to jak mi się uda to u niej zrobie zdjęcię i wstawie )

Pierwszy kaktusik to Echinopsis oxygona - możesz zobaczyć jak u mnie kwitnie
a drugi to hatoria też ją mam. Dobrze że zajrzałam do Ciebie bo własnie miałam Ci wysłać tego pierwszego. Hatoria jest u mnie dopiero miesiąc i jest jeszcze malutka

już Ci zazdroszcze z tego powodu,że kwitnie - oby kwitł długo i miał dużo kwiatków )) mi zakwitł jakimś cudem jedem mały inne niestety jeszcze nie )))

moja zielistka pokazała dziubek


jestem tym bardziej zaskoczona , bo nigdy u znajomyvh , ktorzy mają tą roślinkę nie widziałam nawet pączków , ale jestem szczęśliwa


a tu mięszanina zielistka zielona i biało zielona ) ta druga jeszcze jest trochę wymęczona ale mam nadzieje,żę dojdzie w końcu do siebie ))

oto moje nowe cudeńka od Miszki

moja mała - aczkowliek powiększająca się kompozycja )) trochę mi jeszcze mi barkuje, do większości forumowiczów, ale mam nadzieje , ze kiedys bede tak dobra i będę mieć tak piękne okazy jak oni ))

Droga Miszko w ten sposób ?

a ta piękność to dracena ? dobrze myśle ))))) ???

Dokładnie tak z tym fiołeczkiem. A ta roslinka to oczywiscie dracenka!!!

i każdy listek ci się w ten sposób ukorzeniał )

ja wszystkie fiołki tak ukorzeniam - co prawda zdarza się, że nie wszystkie sie ukorzenią ale to tak jak ze wszystkimi roslinkami.

oto mój umarlaczek ,który ożył dzięki radom Miszki moczył nóżki w wodzie szybko wypuścił korzonki, nowa ziemia nowa doniczka i oto efekt i faktycznie to cisus rąbolistny )

oto moje największe marzenie ))) żywe kamienie )))

Moje też, ale może kupię niedługo nasionka. Na razie zobaczę jak mi wyjdzie Adenium

adenium miałam od mamy z nanionek chyba 5 sztuk ale nie wiem co źle zrobiłam, że mi każde umierało ) choć jest piękne i też bym chciała ale, żeby takie duże było i kwitło )) a kamienie , tez próbowałam wychodować z nasionek i przynajmniej mi się nie udało, ale ty na pewno dasz rade )) jak doczytam gdzieś w jaki sposób się je rozsadza i jak skończą wylinkę a będą mieć młode odnózki to się z Tobą podziele ))