Forum Ogrodnicze Oaza

To koniecznie pochwal się co kupiłaś - myślę, że wszystkie chętnie zobaczymy. Ja pracuję szydełkiem nr 1,5 ale chyba potrzebuję 1,25. Gdzie polecacie kupić?

Marzenko zależy jakie wolisz? Z rączką bez czy jesZcze jakieś inne.
Ja mam metalowe, aluminiowe z rączką też.
Ozdoby robię 1.00m tulip, a jak mam użyć powyżej 2mm to z rączką. Aluminiowe mi się łamały. Z rączką kupowałam z biedronki lub od kordonków nowowosolskich, tulip w stacjinarnej pasmanterii. Nie polecam takich czeskich z białą rączką. Numeracja nijak się ma do wszystkich innych i się bardzo łamią

Marzenka wrote:
Z przyjemnością, jak tylko dotrze druga paczka - obfocę zawartość obydwu.

Powinnam jeszcze dokupić jakieś lepsze szydełka, te, które kupiłam jakiś czas temu są wadliwe (kupiłam dla wygody komplet z uchwytami i ze zdziwieniem zauważyłam, że część jest źle wklejona w uchwyt, przez co nie mogę nimi pracować).

To jakby ktoś nie widział szydełkującego kota. ....

Ostatnio przy zakupie włóczki w pasart.pl kupiłam sobie szydełka w zestawie. Są cienkie od 0,6 do 1,9mm i grubsze od 2,0 do 6,5mm Metalowe, - mi takimi się najlepiej szydełkuje. W futerale, wszystkie razem, fajne.

Nimfa a jak z trwałością tych grubszych?
Moje aluminiowe pod wpływem dużej eksploatacji łamały w tym miejscu co oznakowanie rozmiaru. Bo tam było najcieńsze. Teraz czeka mnie takimi dużo dziergania nie wiem na ile moja aluminiowa 3 wytrzyma.


Wczoraj dotarła paczuszka będę przerabiać na chusty

Druga paczucha dotarła.

Ach!

Paczka nr 1:





Paczka nr 2:

Black Roseco będziesz dziergać?

Na pewno jesienne i zimowe komplety - czapki i ocieplacze na szyję, ale nie mam pomysłu, co poza tym.
Może powłoczki na poduszki?

Kupiłam np. po raz pierwszy włóczkę bawełniano-akrylową (brązowa na 2 zdjęciu, 7 najszczuplejszych motków) i jeszcze nie wiem, co z niej zrobić. Pierwotnie planowałam lżejszy komplet (czapka + ocieplacz na szyję), ale włóczka nie jest tak przyjemna w dotyku, jak się spodziewałam.

Grube szydełka kupiłam po to, żeby wydziergać posłanie pieskowi. Planuję pociąć cienki koc polarowy na jeden długi centymetrowy pasek, zwinąć w kłębek i z tego zrobić posłanie.

Poszeweczki piękne wychodzą szczególnie na drutach. Przynajmniej mnie się bardzo podobaja, ale słabo władam drutami.
Zimowe wieczory masz już zaplanowane.





Ja realizuje moje plany świąteczne. Jeszcze trochę na liście zostało, potem chusty.

Oj, będzie co robić, będzie

Zwłaszcza, że kupiłam sobie taki dziwny twór - dwa szydełka połączone żyłką.
I tak się zastanawiam, że trzeba by to teraz wypróbować.

Kiedyś podczas oglądania jakichś dziergań na YT trafiłam na poradniki z wzorami na szydełko tunezyjskie i w ogóle na instrukcję jego użycia.
Trochę się napaliłam wtedy, przyznaję , od razu pobiegłam do pobliskich dwóch pasmanterii, ale nie mieli takiego czegoś.
Hmmm.
No i gdy trafiłam na coś, co mi się trochę z tym szydełkiem skojarzyło (widziałam gdzieś porady, jak samemu sobie zrobić takie szydełko i pokazane było zwykłe szydełko z doklejoną nitką lub żyłką), to oczywiście od razu kupiłam!

Macie może jakieś doświadczenia z szydełkiem tunezyjskim, albo z dwoma szydełkami połączonymi żyłką?

Ja nie mam szydełka tunezyjskiego Ale kusi mnie bo piękne prace z pod niego wychodzą. Myślę że na pewno sobie poradzisz z jego obsługa i piękne prace stworzysz.
Gwiazdki wręczone to mogę pokazać mikołaj U mnie zamówił dla naszej pani

Dziewczyny ale mnie mobilizujecie - jeszcze trochę to szydełko do ręki mi przyrośnie
Tym razem dzwoneczek :

Przed krochmalizacją

Hehe Marzenko mi już tak przyrosło że aż odciski mam.

Kolejny aniołek - biały ze srebrnym wykończeniem

Marzenko ekstra ten twój aniołek. Też takiego bym sobie zrobiła chętnie ,ale kiedyś muszę też spać. Już za dużo dni naciągałam dobę. Ale warto było, w szopce ściany gotowe, strzechą przykryta tylko detale zostały oraz figurki wymyślić i zrobić.
Dotarł domawiany kokonek i już chustę zaczęłam. Zlecenie na cito na Mikołaja.

Aniu ten wzór bardzo przyjemnie i szybko się robi .Robótki przybywa w mig.

Wiem wiem dlatego bardzo się cieszę że taki wzór bratnica wybrała. Chciałabym do czwartku zdarzyć ale czy się uda nie wiem, bo inne prace też muszę kończy na już.