Forum Ogrodnicze Oaza

No ja Cię przepraszam...Sześciu wypłat by mi brakło, żeby kupić to, co najbardziej w oko wpadło

beatazg wrote: Mam pomysła Może zrobiłybyśmy wspólne zakupy? Niekoniecznie teraz, przed świętami, ale...Zawsze przesyłka wyjdzie taniej, a do wiosny może trochę kasy odłożymy, a wtedy...

Tylko Madziu ,już mi się przypomniało ,że właśnie znalazłam tą stronę wiosną ,jak szukałam klona mono Usugumo ,bo tylko tu go znalazłam i oczywiście go nie kupiłam bo był za drogi (30E) , a teraz po wstawieniu tego linka u Ciebie znowu mi się przypomniał ten klon i dalej tyle kosztuje ,ale znalazłam go za 20e W Esveld i zięć już do nich napisał ile by chcieli za taką wysyłkę. Tu też może napisać ,bo z chęcią bym kupiła chociaż ze 2 agawy i jak by ktoś jeszcze chciał to zawsze była by tańsza wysyłka , ale też dopiero gdzieś w maju .A u nas to one chyba nie są do zdobycia . Podaj Swój adres to ja podeślę Ci moją agawę i mam też tą z bardziej żółtym bokiem ,to jak nie masz to też Ci podeślę .

Beata

Cześć. Chciałam zapytać czy masz może jeszcze iochrmę i kardamon? Jak tak to ja bym chciała jeśli jeszcze posiadasz na oddanie.

Kardamonu już nie mam, a z jochromy może będą nasiona, bo nie robiłam sadzonek w tym roku.

Witaj Madziu.Masz coś na oddanie albo wymianę.? Ewa

W tym roku nie robiłam sadzonek na wymianę ani do oddania, może coś na wiosnę

Mam aktualnie do oddania :

1. niebieskie przetaczniki szt 6
2. irys pseudacorus szt 4
3. żywokost lekarski szt 4

Madziu ja bardzo chętnie przygarnę żywokost tyle się ostatnio dobrego o nim naczytałam
szczegóły na priv.

A ja uśmiecham się i chętnie przygarnę przetaczniki.
Pozdrawiam

Żywokost rośnie dość szybko, zrywam liście do naparu, a badyle z kwiatami zostawiam dla pszczół. W sezonach, hmmm, "bezkontuzyjnych" kilka razy w sezonie ścinam łodygi i kompostuję, fajny kompost z tego jest, a żywokost wypuszcza kolejne łodygi i dalej kwitnie




izy10 wrote: Iza to prawda, aktualnie leczę styczniową kontuzję, po operacji przez kilka miesięcy miałam opuchnięty staw skokowy, zresztą nadal mam, ale już minimalnie. Wszystkie mazidła, żele i leżenie z nogą w górze nie pomagały, dopiero przestudzony napar z żywokostu zmniejszył obrzęk i polepszył zrastanie i gojenie. Przy okazji ścinania na napar okazało się, że mam żywokostu na tyle dużo, że mogę się podzielić

Edit: znowu mi sie zdjęcia powywalały A w kompie prosto stoją

Bożena jeśli będzie taka wilgotna i ciepła pogoda, to szybko się przyjmą. Niektóre zaczynają kwiatostany wypuszczać, jeśli pogoda pozwoli że się szybko zaaklimatyzują to pewnie doczekasz kwitnienia już w tym sezonie

Niewiasty, przepraszam że sie nie odzywam w sprawie wysyłek, trochę mnie przygniotły sprawy zdrowotno-życiowe. Dziś dotarła do mnie paczka z praktycznie ugotowanymi roślinami, dlatego myślę sobie czy nie odczekać kilka dni z wysyłką, aż upały zelżą?

Magda pogoda ewidentnie nie do wysyłki
poczekamy bo szkoda zmarnować rośliny

Babięta, oczka w niebo, nosy w prognozy W poniedziałek i wtorek u mnie w Tychach zapowiadają temperatury rzędu 25-27 stC. Jeśli prognozy się nie zmienią drastycznie to może wysłałabym w poniedziałek aby doszło na wtorek, co? Potem znowu zapowiadają upały...

Do Izy i Reni wychodzą dziś przesyłki, numery nadania za dwie godziny na priv.

Już ją śledzę

Mam do oddania żywokost, miętę nadwodną i irys błotny żółty. Zdjęcia poglądowe we wcześniejszych postach.