Forum Ogrodnicze Oaza

Jakie cudowne wysiewy. Ja narazie mam parapetowe. Jeszcze w mieście. W planie nieodległym przenosiny na wieś. Słyszałam, że ogrzewaną szklarenkę też będę miała. Strasznie Ci zazdroszczę tego co robisz. Taka działalność też mi się marzy. Wszystko robisz naprawdę sama? Czyli nie jest to hurtowe przedsięwzięcie?

Witaj Aniu. Obejrzałam cały wątek. Ogród jest tak piękny, że nie można oczu oderwać. Masz bardzo dobre warunki do wysiewów. Ja niestety męczę się na parapetach, ale nie w takich ilościach no i zdecydowanie przeważają kwiaty. Chciałabym zapytać co to za roślinka taka czerwona na pierwszym zdjęciu z 3 lutego. Pozdrawiam Marzena.

Anusiu pochwaliłaś mój ogród , a Twój jest bajkowy ,jestem nim zachwycona.

na tym zdjęciu to taki piękny klon palmowy ? nie wymarza zimą ?

Aniu,ten oczar jak brylancik na tle śpiącego jeszcze ogrodu Znasz może nazwę odmiany? Chciałabym mieć w ogrodzie choć jeden,ale one chyba są delikatne i mogą wymarzać
Ukłony dla właścicielki pięknego ogrodu

Joluś, wiadomo że z wysiewami parapetowymi nie można zaszaleć tak jak w szklarence, przestrzeń i dużo światła to wielki raj dla roślinek i ogrodniczka w całości spełniona
Jak na wsi będziesz miała szklarenkę to dopiero odżyjesz, sadzonek tyle naprodukujesz, że aż miejsca w ogrodzie na nie zabraknie.
W ogrodzie i w foliałce sama pracuję, rozsad produkuję tyle na ile mi sił starcza, a czy to przedsięwzięcie hurtowe? to na pewno nie,
sprzedając czasami sto szt. rozsady nie zaliczyła bym tego pod hurt


Marzenko miło mi, że zajrzałaś i ogródek Ci się spodobał, z wysiewami parapetowymi się męczysz ale jak coś na nich wyhodujesz to na pewno masz z tego dużą frajdę, że Ci się udało i masz co wsadzić do ogrodu.
A roślinka o którą pytasz to rzewień dłoniasty-RHEUM PALMATUM.


Gieniu drzewko to Cypryśnik w szacie jesiennej.



Jaguś oczar u mnie dopiero pierwszą zimę przezimował i oby następne zimy tak samo przeżył,
co do nazwy odmiany to na prawdę nie znam, w tym sklepie co kupuję roślinki to każda roślina jest bez imienna.


****


Korzystając z wolnej chwili i sprzyjającej pogody chwyciłam za sekator i co nie co poprzycinałam














































...do przycięcia...

Przepiękne zdjęcia, cudowny ogród no i ten czerwony oczar .

Krysiu i dziękuję.


Na pocieszenie ducha i na rozjaśnienia zimnych i paskudnych dni;

brateczki, uwielbiam ich w tym kolorze




W ogrodzie też się zaczyna robić kolorowo.







cebulica już pięknie się rozwinęła






i iryski w podobnym kolorze



początki kwitnących krokusów

botaniczne najpierwsze zakwitają






i taka kępka się trafiła






powojnik drobnokwiatowy, już widać że żyje





ładnie startują serduszka








i tojad mocny biały



a tu szachownica już pokazuje pączki

Wow, jakie piękne serduszki Wiosna startuje niesamowicie na twoich rabatkach

Dość długo oczekiwane słoneczko zaświeciło i zaraz efekty widać, w tej chwili minusowa temperatura no i przyszłe dni zapowiadają się nie zbyt ciekawie, więc kwiatuszki powoli się będą rozwijać.

Lubię Aniu oglądać Twój ogród .Więc jak dla mnie możesz wciąż wstawiać ubiegłoroczne fotki.Pogoda nie sprzyja pracom w ogrodzie ,niestety .Nie ma przyjemności ,gdy trzeba się opatulać ,a i tak wiatr nas wietrzy na wszystkie strony .Po świętach biorę się za róże ,mąż zadeklarował pomoc ,ale i tak większość muszę zrobić sama i jeszcze po nim poprawiać .No ale za to wszystkie cięzsze prace on wykonuje .Milej niedzieli Anuś

Ewuniu, rzeczywiście pogoda nie sprzyjająca do prac w ogrodzie, w ogrodzie nie da się pracować ale ja jestem zawalona robótką przy roslinkach w innym miejscu a tu nie narzekam na pogodę.

Nie chciała bym się chwalić ani co innnego....

tu roślinki mam już zadoniczkowane






a te dopiero czekają... i zaraz idę dalej działać....no i te porządki świąteczne...




wpadłam na chwilkę, zdjęcia z ogrodu wstawię wieczorkiem.

Aniu,ależ przed Tobą roboty podziwiam.Toż to żmudna praca,takie doniczkowanie. Zdradź co tam ciekawego masz w tych doniczkach i kiedy to wszystko będzie gotowe do wysadzania Niby mieszkasz w tej samej strefie klimatycznej co ja a u mnie jeszcze oprócz przebiśniegów i ranników nic nie widać Już niebawem zjawię się u Ciebie na konsultacje jak i co robić aby mieć wczesną wiosną takie widoki

Przepięknie. Wspaniały widok i jak zadbane. Begonie już takie duże. Czysty profesjonalizm. Ja tylko podziwiam. Poproszę zbliżenia co i gdzie.

Roma dla mnie żmudne to jest pikowanie, a zaczynam pikowanie jak już roślinkę mogę złapać za uszy/liścienie, zaś doniczkowanie to już pestka.
W doniczkach siedzą już begonie; stalekwitnące i dragon oraz pelargonia stojąca i zwisająca, do zadoniczkowania mam wiele roślinek jednorocznych jak lobelię, portulakę, sanwitalię, szałwię, starca, pokrzywkę, celozję, niecierpka .........i wiele, wiele bylinek.
Jak przyjedziesz to sama dokładniej przewertujesz moje zasoby roślinności i wybierzesz to co najbardziej Ci się spodoba.

Joluchna begonie już duże bo takie sadzonki już kupiłam, u mnie mają dorosnąć i zakwitnąć
Dziś nie pokażę zbliżeń bo nie zdążyłam zrobić fotek postaram się w bliskim czasie porobić i powstawiać


****

Obiecane widoki z ogrodu, z wczoraj, królują przylaszczki, krokusy i nie które pierwiosnki












































zadoniczkowana piwonia Superba, była już wielka kępa więc musiałam ją wykopać i podzielić.

przepiękny ogród i pełen podziw za ilość popikowanych roślinek!

Już zacieram łapki,tak możliwość nie zdarza się często.Buszować po takich tunelach to dopiero frajda

Aniu,przylaszczki robią wrażenie. Bardzo dorodne kępy. Ja mam tylko jednego maluszka,który od paru lat nie chce się rozrastać a ile sadzonek mi się zmarnowało. Nie chcą u mnie przylaszczki rosąć. Ilość pikowanych roślinek niesamowita. Ja bardzo nie lubię pikować .

Żanetko i miło mi, że ogród się spodobał i dzięki za podziw dla pikówek


Roma oj będzie obustronna frajda, tylko przyjedź


Ina i ja tak miałam z przylaszczkami, co kupiłam to nie chciały się rozrastać i po jakimś czasie ginęły, dopiero jak kupiłam dorodną kępę tych niebieskich szczęście dopisało, nie dość że kępę podzieliłam na tyle szt. co widać i co rok kępy się rozrastały.
A różowa to ubiegło roczny zakup, ciekawe jak ona będzie się sprawować.


*****


Pierwsze ogniki się pokazały, zaraz weselej i cieplej.





















widoki pikówek z tunelu;


pora i bób


sałata




kapustne



seler





już w doniczkach

begonia stalekwitnąca



begonia dragon





pelargonia stojąca



pelargonia zwisająca