Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Bożenko mieszkasz rzut beretem ode mnie .Zainteresował mnie wątek OGRÓDEK POD HAŁDĄ, więc z ciekawości wstąpiłam go obejrzeć . Trochę roboty jeszcze trzeba chyba zrobić ,ale masz już ładne zakątki i dzieci mają się gdzie bawić.Róże również ładnie sie rozrosły wiec gratuluję

Alina masz racje, chociaż podobają mi się takie dzikie miejsca w ogrodzie, leśne zakątki to jednak się nie da, muszę zrobić tam porządek .
Jadzia, z jakiej dzielnicy jesteś?dzięki za odwiedziny, no a roboty...łu!

Wróbel gonił tego motylka a tak go podziwialiśmy jak latał po ogrodzie i zachwycaliśmy się, że tak rzadko spotykany.

A teraz na działkę słoneczko chyba wymodliłam sobie do zobaczenia wieczorem.

Witajcie wieczorkiem. Za wiele się nie zmieniło od wczoraj ale...ciekawostka. Wyszłam za płot żeby zobaczyć różyczki i...Louis Odier wypuścił dziczka, ale ładne te kwiatuszki.

ROSE DE RESHT

Taka pogoda tej róży służy, jak przyjdą upały kwiaty zaczną szybko przekwitać.

LAGUNA ma naprawdę duże kwiaty.

ROSE DE RESHT jakoś nie chwyciła mnie za serce.

Beatko nie umiesz Edytować postu nie musiałabyś tylu postów pisać pod rząd .Mieszkam w Łagiewnikach .Może przyjdziesz na wystawę do Chorzowa jest od 6-9 .Umawiamy się na sobotę o 11 przy kapeluszu .Wyrwij dziczkę ,żeby nie zdominowała Ci Louiski i niepotrzebnie czerpała soki .No chyba ,ze chcesz ja zostawić ,ale to osłabi różę

Jadziu, nie mam opcji'edycja postu' więc nie wiem o co chodzi? Jadziu, mam na imię Bożena. To kto przyjdzie na to spotkanie?może być fajnie.

Dzień doberek, wszystkiego najlepszego dzieciaczki





KSIĘŻNICZKI I RYCERZE MOJE KOCHANE

Wspomnienia z zimy, bardzo lubię zimę na zdjęciach










Jedno wiem na pewno, tylko ziemia chroni przed mrozem, żadne koce, kożuchy, słoma. Tylko ziemia

Tę trawę pampasową trzymałam całą zimę w altanie nieogrzewanej do marca i o dziwo przetrwała. W marcu wystawiłam ją na zewnątrz i zamarzła, ot taka nauka dla mnie, nigdy nie wystawiaj roślinek za wcześnie.

Bożeno,
zdecydowanie muszę przyznać rację. Też przechowywałam rozmaite rośliny i wiosną je straciłam. Ba! ta uwaga dotyczy także zakupu roślin np. na Allegro czy w sklepach wysyłkowych. Np. w zeszłym roku wiosna była późniejsza i przesłane mi, zamówione sadzonki też odchorowały transport i aklimatyzację u mnie, a niektóre nie przetrwały wcale.
Dlatego doświadczeni hodowcy nie spieszą się z wystawianiem roślin, jeśli nie mogą tego kontrolować. Bo wtedy cały wysiłek może zostać zmarnowany.
Te zimowe zdjęcia działają orzeźwiająco.

Daniela, cierpliwość to jest to! tylko, że wiosną człowiek wariuje. Chociaż z lobelią tak się w tym roku wyluzowałam, że czeka na wysadzenie w doniczkach, wstyd!

Co roku jestem zawiedziona różą Sympatie, w tym roku to samo...nie wiem po co ją chwalili?, albo może to nie jest Sympatie?