Forum Ogrodnicze Oaza

Nareszcie śnieżna zima.

Ja też się bardzo cieszę z tego śniegu i niech leży jak najdłużej.

Dla roślin to zbawienie. Okrywa śnieżna powoduje, że rośliny nie przemarzają i jakoś wytrzymają do wiosny

Co prawda nie znoszę zimy z powodu wierutnego zimna z jakim się ono łączy, ale wyjątkowo tego roku cieszy mnie zima i śnieg i mrozek - tak po prostu!

Śnieg niestety topnieje.

I znów rośliny zaczną rosnąć. Temperatury zrobiły się dodatnie. Mam nadzieję, że to nie będzie taki schemat ciepło zimno.
Bo rośliny wykitują zaczną rosnąć, a drzewa puszczą soki i jak przyjedzie mróz to będzie ciekawie

Zima jeszcze o sobie przypomni

Sam nei przepadam za zimą. Jeżeli jednak miała by być, to lepiej z śniegiem i lekkim mrozem. To przynajmniej rośliny będą miały
naturalną ochronę z utworzonej śnieżnej "pierzyny"

Powrót zimy zapowiadają na początku lutego. Oby do tego czasu nie ruszyła wegetacja roślin.

Pierisy są zdrowe.

U mnie po śniegu dawno nie ma śladu...

Śniegu już nie ma.

Drzewa pobielone wapnem z dodatkiem krochmalu 4 stycznia. Wapno trzyma się dobrze mimo częstych opadów deszczu.


Magnolia niedługo będzie kwitnąć.

Nie mogę się napatrzeć na wysprzątany ogród, u mnie taki bałagan będzie co robić na wiosnę. Pieris miałam, przeżył tylko dwie zimy. Twoje wyglądają świetnie, ta zima chyba była bardzo łagodna dla tych krzewów. Miejsce jest odpowiednie, nie widać żadnych uszkodzeń.

Na działce prawie nie ma śniegu. Ponieważ w nocy są temperatury w granicach -15*C a w dzień w granicach -10*C boję się że mogą przemarznąć cebulki kwiatowe - ziemia zmarznięta dość głęboko. Dobrze że hortensje ogrodowe owinąłem agrowłókniną zimową a przy bukietowych ziemię obsypałem korą. Zabezpieczyłem też kopczykami z kory powojniki.

u mnie prawie nic nie zabezpieczone w ostatniej chwili na hortensje ogrodowe zarzuciłam jakąś szmatę ale obawiam się że kwiatów w tym roku nie zobaczę. Róże też nie przysypane - to będzie wielki test dla nich co do obiecanej mrozoodporności.

Na komary kupuję od 10 lat roślinę o nazwie Plectranthus. Jest to pnącze o ozdobnych biało obrzeżonych postrzępionych liściach. Z uwagi na specyficzny zapach bardzo skutecznie odstraszała komary w promieniu kilku metrów wisząc na tarasie altany. Kwiatek naprawdę zdaje egzamin. Polecam.

Dziś przyciąłem wiciokrzewy m.in. pomorski "Serotina" i milin amerykański.