• Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Moje eksperymenty z warzywami:)

Moje eksperymenty z warzywami:) 16 Gru 2019 13:56 #684117

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Iwonko, masz rację. Moje kule tłuszczowe wyżerają chyba koty;) Tzn. wyżerały na początku, bo widzę, że odcisk szczęki się nie zmienił od kilku dni:P To jest podwieszone dość wysoko, mniej więcej 2 i pół metra, więc ptaki są bezpieczne - zanim kot się wgramoli zdążą uciec. Jest tam też dobra widoczność. Nie chcę kotom zabierać możliwości wdrapania się, bo po okolicy chodzą lisy i biegają samopas puszczone psy sąsiadów. Bramę zamykamy tylko na noc, a w samym ogrodzie kociska nie mają gdzie zwiać, są jak w pułapce.

Wracając do ptaków, to one się chyba znacznie lepiej czują u sąsiadki, jakieś 100m dalej, która dokarmia je od zawsze. Mają tam gęste krzaki, w których mogą się chować i ostatnio widziałam tę rozśpiewaną zgraję wróbli i sikorek - coś pięknego. Chyba nie będę w takim razie stawać w szranki z sąsiadką i wywieszę te moje nieszczęsne kule gdzieś w jej okolicy, wysoko na drzewie.

A oto wieści z frontu - bo dziś znów rośliny miały dwie godziny wychodnego spod lampy;) A tylko wtedy dokładniej widać jak wyglądają. Pomidor Koralik dostał nowe lokum:

IMG_20191216_111059.jpg
IMG_20191216_111117.jpg


Wygląda chyba przyzwoicie, rośnie sobie swoim tempem. Nie wiem, czy nie jest trochę głodny. Ogłowiłam go i chcę, żeby miał pokrój krzaczasty, bo Koralik nie należy do wyjątkowo kompaktowych odmian:)

Kilka dni temu wysiałam również po nasionku mikrusów, które dostałam z Pomidorowego Targu. Na razie wykiełkował tylko Mini Bell.

IMG_20191216_111138.jpg


A tu reszta zieleniny na niezbyt wyraźnych zdjęciach;) Czosnek (podskubany), rukola, sałata i rzodkiewka.

IMG_20191216_111105.jpg
IMG_20191216_111145.jpg
Ostatnio zmieniany: 16 Gru 2019 14:03 przez patrycja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, minohiki


Zielone okna z estimeble.pl

Moje eksperymenty z warzywami:) 05 Sty 2020 12:24 #686065

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Uprawy lampowo-parapetowej ciąg dalszy:)

Sałata:
IMG_20200105_115508.jpg


Bazylia i kolendra:
IMG_20200105_115451.jpg


Pomidorki-mikrusy z wymiany, siane w tym samym terminie, największy to Mini Bell (znacznie szybciej skiełkował), a reszta Micro Tom, Tiny Tim i Venus:
IMG_20200105_115442.jpg


Dojrzewający, pierwszy Koralik:
IMG_20200105_115432.jpg


Nie wiem, czy coś wyjdzie z doniczkowej, domowej uprawy rzodkiewki. Coś jej się zdecydowanie nie podoba - może za długi czas naświetlania. Ostatnio nie wsadzam jej w ogóle pod lampę i zobaczę, czy to cokolwiek pomoże.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, minohiki, Betula, Nimfa, ewakatarzyna

Moje eksperymenty z warzywami:) 12 Sty 2020 21:28 #686937

  • przemek1136
  • przemek1136's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2864
  • Otrzymane dziękuję: 11848
Twojej rzodkiewce zdecydowanie jest za ciepło. Za optymalną temperaturę wzrostu przyjmuje się 12-14*C. W wyższych temperaturach zgrubienia mogą parcieć. Jeżeli pozbawisz ją światła albo je ograniczysz to będą szybko rosnąć ale nie wytworzą części jadalnej.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, minohiki, Betula, Nimfa, ewakatarzyna

Moje eksperymenty z warzywami:) 29 Mar 2020 14:46 #701547

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Z rzodkiewki nic nie wyszło, mimo, że tak naprawdę nie miała szczególnie wysokiej temperatury. Owszem, nie było to 12-14, ale to pokój, w którym w zimie nie włączam ogrzewania i jest tam jakieś 15-18 stopni. W nocy czasami chłodniej, w słoneczny dzień (strona południowa) cieplej. Myślę, że rosła źle również z powodu zbyt długiego naświetlania, bo stała pod lampą razem z moimi zimowymi pomidorami. W każdym razie więcej razy nie zamierzam uprawiać w zimie, w domu rzodkiewki:P Ba! Już niczego nie zamierzam uprawiać w zimie pod lampami;) Proszę o przypomnienie mi tych słów w grudniu 2020:P

A wpadam przelotem, bo wyrosło mi coś dziwnego. Papryka Oleńka. Jedna z roślinek wygląda na albinosa;)

IMG_20200329_123932.jpg
IMG_20200329_123826.jpg


Tu z kolei mój pomidor-ważka. Odmiana Polish Giant z forumowej wymiany. Zdjęcie w fioletach, bo zapomniałam lampy wyłączyć.

IMG_20200329_124008.jpg


Ta koleżanka pokrzyżowała mi plany wczesnego sprzątnięcia szklarni (wczesnego, jak wczesnego, miałam to zrobić na jesień, a nie na wiosnę:P). Żal mi było ją pogonić, a jakby fiknęła na serce (wiecie, że bardzo dużo myszy umiera na zawał?), to miałabym pewnie okropne wyrzuty sumienia. W związku z czym czekałam dwa tygodnie, aż się wyprowadzi;)

IMG_20200218_150326.jpg


A to jest Stefa, która cieszy się z pierwszych dni kalendarzowej wiosny;)

IMG_20200327_164949.jpg


Z pozostałych rzeczy - powoli dojrzewają mi pomidorki karłowe z wymiany, które siałam albo w grudniu, albo w styczniu, nie pamiętam dokładnie. W grudniu raczej. Venus jest zdecydowanie najbardziej kompaktowy, potem Micro Tom, Tiny Tim (dałam mamie) i Mini Bell (ten kompaktowy nie jest w ogóle, w związku z czym ogławiam go i pilnuję, żeby nie rósł większy niż 50 cm). Zdjęcia wkrótce:P

Zimą, jakoś od stycznia, podjadałam pomidorki koktajlowe odmiany Koralik. Były pyszne, pod warunkiem przetrzymania na krzaku tak długo jak to możliwe. W przeciwnym przypadku miały mocno gorzki posmak, mimo pełnego wybarwienia skórki.
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2020 15:21 przez patrycja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Moje eksperymenty z warzywami:) 07 Lis 2021 12:02 #781174

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Dawno mnie nie było;) - chyba każdy post powinnam zaczynać tym zdaniem:]

Czy ktoś może wie czym mogę potraktować mango, żeby zabić tego grzyba? Mango lato spędziło na podwórku i pod koniec lata zachorowało. Miałam nadzieję, że jak wezmę je na zimę do domu, to mu się poprawi i początkowo nowe liście były zdrowe, ale ostatnio niestety sytuacja się pogorszyła, nowe liście zostały zajęte, a zarodniki grzyba rozprzestrzeniają się dalej i bez oprysku chyba się nie obejdzie:/ Czego użyć? Pamiętam, że próbowałam zwalczyć tego grzyba Cabrio Duo - zostało mi po oprysku pomidorów - ale nie było żadnej poprawy. Z góry dzięki za pomoc:)


20211107_113755.jpg


20211107_113725.jpg


20211107_113711.jpg


20211107_113703.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Moje eksperymenty z warzywami:) 07 Lis 2021 12:59 #781178

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30085
Spróbuj zasypać cynamonem, zanim coś się znajdzie z chemii, powinien cynamon ograniczyć rozsiewanie zarodników.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja

Moje eksperymenty z warzywami:) 05 Lip 2023 10:59 #837259

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Wpadam do tego mojego wątku po półtora roku, ale chciałam tylko napisać, że wysiałam mak, który dostałam "nadprogramowo" podczas wymiany nasion w, hmm, 2021? Albo nawet 2020r? Koszmarnie ten czas leci. W każdym razie... kwiatki to nie moja bajka, odkąd mam ogródek sieję i sadzę głównie warzywa i owoce. Chciałam na wiosnę zrobić porządek w nasionach i w efekcie nasionka maku trafiły do ziemi. Nie myślałam, że coś z nich wyrośnie, ale wykiełkowały 3 szt. (dwie od razu, a trzecia wylazła w paprykach, jak już wsypałam tam ziemię po makach uznając, że pewnie nic więcej nie wylezie). Jedną zeżarły niestety ślimaki, ale dwie pozostałe mają się świetnie. Poniżej załączam zdjęcia. Pamiętam nazwę odmiany - Black Swan. Niestety nie mogę znaleźć już karteczki od Darczyńcy, żeby napisać jak wyglądała. W każdym razie... dziękuję Darczyńcy za to, że taka piękność ozdabia obecnie mój ogród:)

20230705_091455.jpg
20230705_091513.jpg
20230704_194425.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula, EwG


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.410 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum