Forum Ogrodnicze Oaza

Są min 2 sklepy gdzie są te dwa rodzaje bobu, po 5 kg opakowania ,jak by co można się podzielić jak by ktoś był zainteresowany cena 128 ,i 120 .
Teraz ja ma linki do tych sklepów

Bogusiu Figaro albo Witkiem Manita mogę wziąć max 1 kg. Może uzbieramy grupę cgętnych i się podzielimy?

Celinko może ktoś będzie chętny ja jestem chętna
A dlaczego te dwie odmiany preferujesz ,
?bób zajadamy ale co do odmian wiedzy za dużej nie mam

taki misz masz

teraz kolej na Ptaki cudaki. Kaczki miałam w ,,dzierżawie,, lub jak kto woli w domu tymczasowym. Ja opiekowałam sie nimi jak ich właściciel nie mógł zapewnić bezpieczeństwa od lisów. One u mnie miały raj, staw pod domem , i ja miałam raj bo zjadały ślimaki i rzęse która zapełniała staw.

Ogrodowazagrodo, jak dodasz plik załącznika ze zdjęciem, to naciśnij jeszcze klawisz WSTAW, zdjęcie wstawi się w miejscu postu gdzie miga kursor.

Staw masz naturalny czy wykopany przez człowieków?

Babcia Ala wrote:

Wczoraj się już tego nauczyłam i w zagadkach mi wyszło ale tu cos opcja wielkich fotek nie wchodzi. komunikat jest ze jakiś limit prekroczyłam, podejrzewam ze przez aktalizacje cos mi nie ,,pykło,, zaraz coś nowego wstawie. A staw chyba naturalny choć 30 lat temi i 6 lat wstecz pogłębiany był. Jak przyszłam na wies to tu gdzie jest staw było błoto które wyschło i ciągnikiem można było przejechac. kilka lat emu pogłębialiśmy i teraz jak mokro jest i brodzimy w błocie po kolana to wody jest w stawie 3 metry. MYslę że gdyby nie staw to woDA była by w domu i w oborze nie mówiąc o magazynie ze zbożem...
Wstawku tym mamy sporo ryb tylko czasu nie ma ich łowic a przydało by sie odlowić bo karpie pewnie po 15kg mają. jak w lato pływam na materacyku czuje jak podpływają i pogryzają mi palce....

Czy jest osoba na forum która mogła by mi pomóc w identyfikacji roślinki?

Moim zdaniem jest to 'dziki szczypiorek' zwany też czosnkiem szczypiorkiem lub szczypiorkiem leśnym. Najczęściej rośnie w widnych, lisciastych lub mieszanych lasach i na ich skraju. Preferuje miejsca lekko wilgotne, często spotkasz go w pobliżu cieków wodnych. Preferuje glebę przepuszczalną, nigdy nie spotkałam go na glinie. Jego liście są okrągłe w przekroju i pachną lekko czosnkowo. Ma cebulki dość głęboko w ziemi (10-15cm). Cebulki są bardzo drobne. Rośnie kępkami, albo taką rozstrzeloną grupką, jak u Ciebie. Jest to jedno z pierwszych jadalnych zielsk wychodzących z ziemi. Zdrowszy od sklepowego szczypiorku, bo nie pędzony, ani nie pryskany. Bardziej aromatyczny niż kupny. Pamiętaj, żeby przyniesiony do domu dokładnie umyć, bo mogło go coś obsikać.
Gdybyś zbierała w stanie dzikim, to nie ścinaj wszystkiego, raczej skubnij trochę tu, trochę tam, żeby nie zniszczyć jego naturalnego stanowiska.
Kilkanaście lat temu przyniosłam dwie doniczki tego szczypiorku do domu (przed 'remontem' kanałku rósł tam olbrzymi, wielometrowy łan) i rósł ładnie w skrzynce balkonowej. Nigdy nie zakwitł różowym kwiatkiem, wypuszczał za to sporo pędów z cebulkami powietrznymi.

No właśnie, rośnie u mnie w glinie, cieków wodnych brak. Kwitnie na fioletowo jak przekwitnie to nie ma nasion tylko cebulki takie małe , mi najbardziej pasuje do szczypiorku winnicowym ...ale to nie jest jeszcze to.

Podsumowanie roku..... TRAGICZNE zdalne nauczanie 2 nastolatków, jeden mały człowiek uczepiony cyca, choroby, choroby i poddałam sie z całego ogrodu zebrałam tylko ...a właściwie jeszcze rośnie kilkanaście porów. sporo kabaczków ,i kilka dyć ale w tym roku kabaczki owocowały dopiero w sierpniu zawsze poczatek lica, reszta dyń z wymiany owocowało kilka, tykwy kupne w ogóle nie owocowały Nie wiem czemu ale nasion nawet nie miałam aby zostawic na przyszły rok. Czuje sie fatalnie jak o tym pomyśle , burak naciowy tylko jakos sie trzymał reszta albo zaraza albo gniło a jak juz sie poddałam to nawet nie pieliłam.


może w tym roku bedzie lepiej . 1 stycznia juz kupiłam nasionka pomidorów . musze miec warzywka swoje

Witam Ciebie serdecznie w nowym roku
Trzeba mieć nadzieję ,że ten rok będzie na "polu"spraw osobistych lepszy .
Tego życzę Tobie z całego serca .
Nie tylko u Ciebie były marne plony nie martw się ,my też mieliśmy
średnio dobre .
Fajnie ,że kupujesz juz nasionka ja też zaczynam ,wprawdzie
od liliowców zaczęłam ,ale już wyjdę z domu by kupić jakieś nasionka i
i pozałatwiać sprawy ,mniej ludzi zapewne będzie w sklepach i urzędach .
Miłego dnia życzę

Bardzo mi się podobały Twoje ptaki
cudaki więc wklejam jesli pozwolisz Twoje zdjęcia
by zdobiły wątek .

Pokazuj proszę swoją działeczkę i co tam masz .
Jak masz kłopot ze wstawianiem zdjęć śmiało pisz pomogę krok po kroku .

dziękuje, U mnie dużo sie działo zmieniłam sprzęt ale przez zdalne nauczanie został on przejety przez mojee dzieci a mi został tylko telefon. Mam nadzieje że sobie już poradze najwyzej jakaś mała podpowiedź. Wyjdzie wszystko w praniu.
Teraz robie tylko plany, ten rok tez lekko odpuszcze. chce mieć tylko pomidory i papryki .Fasolke szparagowa kabaczki i bób. czyli co schodzi u nas szybko.
Córka poszła juz na nogi wiec może jakoś sobie poradzimy z mikroogrodem. Czas ten planuje przeznaczyć na przygotowanie na przyszły rok by ruszyć z permakulturą na całego. na razie kupa obornika rośnie, pracują usilnie na to kury krówki i króliki. Mam też już 3 bele słomy na ogródku i mauzer. Kwiaty w tym roku tylko jednoroczne chyba że malwy mi sie zachce siać