Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Małgosiu, piękne begonie pokazujesz, lubię je bardzo. Ale dalijki też ujmują swoim wdziękiem. Napisz coś więcej o swojej działeczce.

Bożenko,z tych ostatnich pięknych fuksji,co dostałam patyki od ciebie nic mi nie wyszło.Wiosną będę musiałą jak zwykle usmiechnąc się do ciebie po następne.Któregos pięknego dnia jak zobaczysz mnie na swoim podwórko to pewnie ze szczotą mnie przywitasz.

Dorotko,cała długa zima przed nami,bedzie czas na myslenie i planowanie.Ciężko bedzie wytrzymac tyle miesięcy bez grzebania w ziemi.

Marzenko,mam nadzieję,że wytłumaczyłąm ci dokłądnie i pokumasz .

Pamelko,zdecydowałam się dołączyć do ludzi,którym jak mówi się,że mają skakać to nie pytają jak wysoko,tylko myslą po swojemu.Mam nadzieję,ze mnie rozumiesz.

Danielo,witam cię.Jakos poleciało z tym wstawianiem,tylko długo dzisiaj mi się wgrywa,bo 4 komputery przy niedzieli na chodzie i internet muli strasznie.

Dorko,witaj.Jest tu tylu starych znajomych z innego fo i nie pomyslałam,ze przez rok doszło wielu nowych forumowiczów.
Dla przypomnienia,działka moja ma 934 m 2 z domem i zagospodarowuje ją od wiosny 2009r kiedy to etapami siałam trawę i sadziłam pierwsze rosliny.Jak zawsze powtarzam,ze połowa roslin na działce to od Bożenki Babopielki i ona zaraziła mnie miłościa do hortensji i fuksji,a miłość do begonii przyszła tak sama z siebie.

Małgosiu tu chciałabym Ci podziękować-wiesz za co Ja to w tygodniach odliczam do wiosny-szybciej leci:)Też mi bardzo brakuje grzebania w ziemi i tak się zastanawiam gdzie "posiała" na działce swoje pazurki do drapania-czyli takie narzędzie bez którego nie wchodzę między kwiatki-ale cóż skleroza

Gosia jak patrzę na Twoje fuksje to zastanawiam się co wyrośnie z tych ,które udało mi się ukorzenić.Dalie też masz cudne:)

Marzenko,witaj w klubie sklerotyczek,bo ja szukam takiej swojej poręcznej małej łopatki i nie wiem gdzie ją schowałam przed zimą.




Ta część od strony lasku byłą robiona dopiero w tym roku od wiosny.

Gosia pewnie jesienią klniesz te brzozy za nadprodukcję liści...ale mów co chcesz-tutaj wyszły bardzo malowniczo

Jak widzę poradziłaś sobie Małgosiu z "palcem w bucie" Gabarytami masz podobny obszar do naszego, (nie licząc padoku dla koni)mamy tyle samo i nawet brzozy podobne rosnące po wschodniej i zachodniej stronie polany.

Witaj Małgosiu.
Piękne te Twoje dalie, no i ten zagajnik brzozowy ( też mi się taki marzy).

Szarłat zwisły,trawa giganteus,słoneczniczki i nowe aksamitki.

Marzenko,jesienia dostałąm od Bozenki patyki pięknych fuksji,ale zadna nie przyjęła mi się.Do ukorzeniania najlepsza rękę maja nasza Justynka i Monia i trzebaby je poprosic,zeby mi ukorzeniły.

Romo,ja mam wzdłuż jednej strony działki lasek brzozowy sąsiada i klnę na czym swiat stoi,bo całe lato mam w domy od pylenia pełno badziewia,a jesienią nie nadążę grabic liści.Są tylko krótkie momenty kiedy pałam miłoscią do tego lasku.

Marto,zagajnik brzozowy jest juz poza moimi marzeniami.Dni upalnych jest tak mało w roku,a i chyba ten lasek potęguje mi wiry powietrzne,ze zaden namiot ogrodowy u mnie nie zdaje egzaminu,bo przy pierwszej wichurze fruwa w powietrzu.

Witaj Małgosiu.
Masz bardzo zadbane rośliny i takie dorodne. Cieszę się, że będę mogła podziwiać ogród kolejnej miłośniczki roślin.

Widzisz -do odważnych świat należy ...nie tak jak ja cykor .Fajna sprawa nieć znajomych w realu.
Śliczne kwiaty ,chyba zaprzestanę na dziś ich oglądania -bo jutro nie będę miała co podziwiać.

U Małgosi jest tyle roślin że można dom dookoła 10 razy obejść i za każdym razem będzie coś innego:)Gosiu ja nie ukorzeniam fuksji z patyków tylko z zielnych sadzonek-jak one to robią?

Twoje begonie są rewelacyjne, właśnie tak w dużej różnokolorowej grupie wyglądają zachwycająco

Hortensjom też niczego nie brakuje - wychuchane, kwieciste, aż się zaróżowiły z zadowolenia
Zerknij do działu, który prowadzi Bożenka, może opiszeje je tam

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/49-hortensje

Gosia u Ciebie elegancko jest...przy kolejnej wizycie nie omieszkam obejrzeć ogrodu pomału,z namaszczeniem: )

Gosiu,witaj imienniczko.Ogród moj ma dopiero 3 lata,myslę,że za kolejne 3 bedą efekty widoczne,bo urosna rosliny,które mają być tłem dla bylin.Jak na razie byliny sa wyższe i panuje jeden wielki bałagan przez to.

Dorotko,zdjęć mam ogrom,na razie wstawiam wrzesniowe,a że zima długa przed nami,więc bedzie czas na odwiedziny,rewizyty i ogladanie.

Marzenko,nie przesadzaj,za młody mój ogród.Nie wiem dokładnie jak one to robią,dostałąm od nich już ukorzenione sadzonki.Swoje fuksje mam z patyków pobranych wiosna od Bożenki.

Hiacynto,Bożenka to moja rodaczka i koleżanka,to ona mnie zaraziłą hortensjami.U niej ponad 200 odmian kwitnących to jest dopiero widok w realu.Begonie w tym roku sadziłam w wiekszych grupach i ten efekt bardziej mi pasował.