Forum Ogrodnicze Oaza

Myślałam,że Golden Scepter trochę większa i liście bardziej okrągłe , ale pooglądałam i niektóre kępy są gęściejsze tak jak moja ,a te rzadsze ,liście mają okrąglejsze ,albo tylko tak to wygląda .Dzięki

Moja pierwsza mysl Beato , 1- to Xanadu

Dziękuję , to jest jakiś trop , bardzo podobna ,chyba bardzo zmienna co chodzi o kolor i kształt liści ,bo u mnie są jakby powykręcane i dlatego ciężko mi ją było namierzyć .
Mam jeszcze taką od jesieni , dosyć popularna u nas ,bo widziałam ją w kilku ogrodach ,prosiłabym o zerknięcie na nią






Beata

Dziękuję bardzo , strzał w dziesiątkę , jak fajnie znać nazwę

Dostałam ją jako H.plantaginea Grandiflora. Ale nigdzie w opisie hosty babkowatej nie widzę, żeby miała jaśniejszy margines, a moja ma. Chciałabym wiedzieć, co to za cudo, żeby dobrać jej odpowiednie warunki.







Będzie bardzo duża, bo już pierwsze liście ma, jak łopaty do śniegu.

dostałam bezimienną może ktoś coś?

Lady Isobell Barnett pierwsza
druga może Brim Cup

beatazg wrote:
Dzięki. Tak mi się majaczyło, że to może być rodzinka S&S. Muszę z nią uciekać z tego miejsca, bo może się nie pomieścić.

Dostałam tę hostę z podziału, nie jest to zapewne jakaś wymyślna odmiana. Mam pewne podejrzenia, że to może być Wide Brim. Ale listki ma dość cienkie, bardzo była podjedzona przez prosionki w zeszłym roku.

Halinko,to Twilight.

Elu, tylko że Twilight ma liście błyszczące, a ta matowe, zupełnie bez połysku . W każdym razie mówisz, ze Wide Brim to nie jest? A Brim Cup? Ją według opisów lubią ślimaki, tak jak moją

Halinko
Brim Cup to chyba nie jest.
Bardzo podobna, tylko trochę mniejsza, od Wide Brim jest Honeysong.
Może to nowy trop?

Czy to Frances williams? z taką nazwą kupiłam ale nie wygląda

Marku, może to jest jakiś trop
Elu i Marku, dzięki za wspomożenie

Ja już ją tu pokazywałam zakupiona jako Pizzazz ale chyba nią nie jest .
Nazwałam ją NN GRZYBEK nic innego do głowy mi nie przychodzi może wy ją ukierunkujecie ...

Moja Hosta Avokado rosnąca w cieniu wygląda podobnie no to ...może masz H.Avokado...

dylemat kupiona jako Elizabeth Campbell jednak na razie żadnych oznak aby nią była dwulatka. Hodowana od kłącza.

zeszły rok

ten rok

Celinko, ja mam podobną, dla odmiany kupioną jako Hyacinthina, ale kupiłam ją z premedytacją, wiedząc, że to nie ona , bo spodobały mi sie jej falbanki .
Wstępnie zidentyfikowałam ją sobie jako Sun Power, wiedząc, że nie jest to specjalny rarytas.Nie wiem, czy się wybarwi na żółto, co mogłoby potwierdzić, że to Sun Power ale na razie jest raczej zielonkawa. W każdym razie jest bardzo podobna do Twojej na pierwszym zdjęciu
Wiele pewnie nie pomogłam