Forum Ogrodnicze Oaza

Zrobisz jak zechcesz, ale ja osobiście bym nic nie dawał.

Herbatnik wrote: Wielu "ogrodników" wierzy w cudowną moc nawozów. Roślinie najpierw należy zapewnić optymalne warunki a dopiero potem nawozić.
Pozdrawiam - Waldek

Dzień dobry,
proszę o ratunek. Mam zaatakowane cały rząd tui szmaragd. Początkowo myślałam, że to wina kota. Później myślałam, że jakaś zwierzyna (kora oskubana). Czepiałam się również mrówek. A na dzień dzisiejszy to zupełnie coś innego i postępuje w zastraszającym tempie.

Kiedy to było sadzone, jaka gleba i co pod spodem ? Na moje oko tragedii nie ma, jeżeli sadzone zostały w tym roku to jest w sumie normalny stan , wymacane zostały przy kopanie-przewóz-sprzedaż-sadzenie. Część uszkodzeń to zwykłe mechaniczne także obetnij to sekatorem i nic im nie będzie. Nie nawal nawozów, bo je zabijesz. Podlewaj, ale z umiarem albo wcześnie rano albo późnym wieczorem/ chodzi tutaj o szok termiczny nie podlewa się zimną wodą kiedy jest słońce. Dużo wody, można rzadziej, ale roślina musi się zwyczajnie napić. Raz a dobrze, a nie sikać codziennie po trochu. Jak jest możliwość to beczka i podlewanie ciepłą wystojałą wodą.

Napisz więcej ,kiedy były sadzone? Czym je traktujesz przez ten czas ?w jakim podłożu ?masz matę pod nimi ?