Forum Ogrodnicze Oaza

Ja bym poczekała jeszcze chwilę aż puści trochę liści. Ma się też ocieplić A on lubi ciepełko.

Na balkonie:



Na działce mam dwie sadzonki, które dostały po tyłku po ostatnich chłodnych dniach. Ale myślę, że odbiją.

Z takimi maluchami też bym jeszcze poczekała.
Zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam wysadzając mój malabar w tygodniu do gruntu

Kasiu, u Ciebie też jeszcze chwila i będzie cieplej. Pewnie i też musiał iść do gruntu, bo gdzie i jak długo trzymać rozsady w chałupie?

Mój malabar też już rośnie w gruncie na pewno sobie poradzi. Mam pytanie czy obrywacie w nim wierzchołek aby się rozkrzewił?

Moje malabary są takie niziutkie, nie dlatego, że jeszcze nie urosły, ale dlatego, że regularnie je uszczykuję
Teraz ja, później pomagają mi najprawdopodobniej sarenki
Wydaje mi się, że taki krzaczasty jest łatwiejszy w uprawie. Poza tym, wiecej gałązek, to więcej liści i młodych pędów do zebrania

Malabar na balkonie. "Pouszczykiwany".







Na działce malutki. Jest ciepło więc liczę, że odbije.

też się pochwalę, bo dzięki Zygowej mam Malabar. Posadziłam w szklarni i na balkonie.

Pierwszy balkonowy zbiór:



Tak rośnie:





W gruncie na działce poniosłam porażkę; nie rośnie. Ciut mu tam za zimno.

W gruncie też mam porażkę. Nie dość, że nie ròsł, to jeszcze złapał białą plamistość liści. Myślałam, że to choroba truskawki.
Po oprysku Signum, zaczął wypuszczać zdrowe listki.Najgorzej, że wszystkie trzy sadzonki mam w gruncie. Może przesadzić na balkon?

I u mnie tegoroczny malabar to porażka
Nie wiem, czy wybrałam mu złe miejsce, czy pogoda mu nie pasuje?
W przyszłym roku posadzę kilka roślin w skrzynce na balkonie.

Kasiu, wydaje mi się, że to pogoda (zmienna w tym roku); on lubi bardzo ciepło. Już wstawiałam podobne zdjęcia. Te jest sprzed chwili. Był już obrywany z liści. Pozostanę przy uprawie balkonowej. W przyszłym roku spróbuję uprawiać na pnąco, a nie wisząco jak teraz.

Szok. Dziś jedną sadzonkę przesadziłam na balkon, może choć troszkę urośnie:) Dzięki za inspirację

Na balkonie tak się prezentuje, ale na działce w szklarni jest bardziej dorodny.

Witam serdecznie

Szpinak w tym roku jest jednym z moich ulubionych warzyw.
I dlatego chciałabym spytać jak zebrać nasiona z malabaru?
Nie mogę po prostu się nim nacieszyć i nie wyobrażam sobie bez niego mojego ogródka.

Z góry dziękuję i pozdrawiam
Agnieszka

Agnieszko, ja zbieram jak czarne kulki lekko odchodzą. Kiedyś je oczyszczałam z miękkiej wierzchniej warstwy. Teraz suszę w całości. Tyle, że nieobrane dłużej kiełkują.

Dziękuję bardzo Edytko kochana

W zeszłym roku szpinak siany wprost do gruntu okazał się porażką. W tym chcę zrobić rozsadę, mam nasiona odmiany Matador. Zrobiłam dziś próbę kiełkowania, zobaczymy za kilka dni co z tego wyjdzie:

Ścinałam kilka razy pnące pędy, a one dalej rosną I już zaczyna kwitnąć.