Forum Ogrodnicze Oaza

Kochani, umówmy się, że poniższy link zaprowadzi Was do paprykowego raju Proszę o wyrozumiałość podczas testowania ...
Pamiętajmy, że konieczne jest wpisanie we właściwe pole swojego nicku z Oazy, następnie zaznaczenie chciejstw i obowiązkowo kliknięcie w przycisk "wyślij" na samym dole formularza.

Aniu, papryka PIMENTOS de PADRON jest wpisana dwa razy. I w słodkich i w ostrych.

Podobno jest z tym problem i wśród całej rzeszy łagodnych może zdarzyć się diablica. Zaraz skonsultuję z Paprykową Mamą. Dzięki wielkie

Miałam Pimentos de Padron w tym sezonie. Dla mnie łagodna ze słabo wyczuwalnym posmakiem ostrości, ale wiele osób twierdzi , że dla nich bardzo ostra. Może więc ta podwójna obecność wynika z różnej wrażliwości na kapsaicynę.

Po za tym w przypadku tej papryki dochodzi jeszcze szczególna cecha. Jak się ją zerwie przed samą dojrzałością to większość owoców jest łagodna, a mniej więcej co piąty owoc ostry. W Hiszpani podaje się ją smażoną i posypaną solą jako tapa, będącą swoistą rosyjską ruletką. Sięgasz i nie wiesz na co trafisz. Choć dla mnie nawet ta dojrzała jest łagodna.

Wierz mi ona potrafi być bardzo, bardzo ostra. Albo wcale. Ja miałam trzy krzaki i wszystkie trzy były mocniejsze od Jalapeno. Ale podobno (wyczytałam to w francuskiej Wiki zależy to od wody) możliwe, bo ja miałam katastrofalną susze w tym roku.

Wy dziewczynki grobów nie macie?
Wróciłam zziębnięta po kilku godzinach a cały warzywnik zapisany.

Czy to zamówienie co wysłałam to ostateczne?

Emalia112 wrote: U mnie całe lato padało, więc wody było bardzo dużo. Wszystkie 3 krzaki były łagodne. Może miałam pokrzyżowane nasiona. Wygladała ta moja papryka dokładnie jak Padron, ale może jakiś gen łagodności się wkradł.
P.S. Jolu. Ja jestem tak zwany słoik, przyjeżdzam do rodziny swojej i męża praktycznie na gotowe. Przywożę tylko kwiaty i znicze.

No...zamówiłam, i mam nadzieję że więcej nie będę...
Poprosiłam o papryczki, które skonsultowałam z Lucynką...

Ps,Hania z Zielonej Góry, to ja...
Skleroza mnie dopadła i nie podałam nicka na kopercie...
Przepraszam, na drugi raz się poprawię...

Terri z Zielonej Góry
Czy dołożyć pietruszkę naciową od Mietka, o której wspominałaś kiedyś ?

Adasiowa wrote:
Anusiu, ja sobie pozwoliłam złożyć zamówienie na dostępnym Formularzu dla innych warzyw i ziół, i na pietruszkę, i na sałaty...

Czy można zamawiać, jeżeli nie wysłało się koperty?

Zamawiaj tylko w poniedziałek wyślij kopertę.

Pomodoro coś wspominał o papryce w typie Ramiro ale o grubszych ściankach, nie ma jej czy nie umiem patrzeć,

No na razie nie ma.

Red Cherry to papryka słodka, a jest wpisana w ostrych

Z tego co udało mi się przeczytać to niestety jest i słodka i ostra. To chyba nie jest nazwa odmianowa. Raz Red cherry, raz wisienka, raz czereśniowa. To chyba tylko określenie wyglądu. O słodkiej też czytałam.

Może być i tak, ja w każdym razie dostałam i wysyłałam na straganik jako słodką małą paprykę.