Forum Ogrodnicze Oaza

No to żeśmy sobie uprzejmości poprawiły.

Oprócz odmian, o których pisałam wcześniej wyślę na Straganik K 122 F7 różowego z pomarańczowymi paskami. Niestety dysponuję tylko kiepskim zdjęciem, ale kolory są widoczne (dzięki "kochanej" rodzince wiele moich zdjęć jest raczej nie do odzyskania)

Elżuniu ( Bietkae ) - bardzo dziękuję za nadesłane, niesamowicie staranne paczuszki z nasionkami, a przede wszystkim za opisy odmian. Świetna robota!
Oczywiście dziękuję również za słodki ekwiwalent - rozpieszczacie mnie, doprawdy, czuję się trochę niezręcznie

W najbliższych dniach wyślę zebrane nasiona z rosyjskich odmian.U mnie nie osiągnęły takich rozmiarów jak w opisach,ale są warte posadzenia.Pomidory uprawiam tylko w szklarni.

Kajusiu, już się cieszę Ciekawa jestem Wielmoży, a jeśli masz swoją opinię na jej temat, to będę też wdzięczna za opis.

Pomyślałyśmy z Anią, że może założymy wątek o pomidorach amerykańskich. Póki co, ponieważ zbiża się czas podejmowania decyzji na przyszły rok parę słów, które może pomogą Wam podjąc decyzję.

Co najważniejsze: Ameryka jest ogromna i ma bardzo zróżnicowane warunki klimatyczne, zanim wybierzecie, sprawdźcie, czy macie odpowiednie warunki do hodowli. Jednym z miejsc jest baza odmian Tatiany. Opisy odmian są krótkie i łatwo je przetłumaczyć przy pomocy translatora, a często zawierają opisy z doświadczeń z uprawy w Niemczech.

Pomidory mógł sprowadzić do Europy już Krzysztof Kolumb. Trochę wędrowały przez stulecia.

Dla ułatwienia, podzieliłam je na trzy grupy trochę historycznie, trochę tematycznie.

Pomidory amerykańskie, a mam tu na myśli tylko odmiany powtarzające, podzielić można na:

1. odmiany historyczne,
2. odmiany współczesne,
3. odmiany karłowe (dwarf).

1. O odmianach historycznych można napisać wiele grubych tomów. Co ważne dla nas: część z nich przyjechała do Stanów z emigrantami z Europy, z terenu Niemiec i Polski, co powoduje, że dobrze się u nas czują.
Co to są odmiany historyczne? To pomidory, które hodowano w Stanach już od XIX wieku, odmiany, które przyjechały w osadnikami z różnych stron świata i u prawiane były przez ich rodziny przez pokolenia, ale także i tradycyjne odmiany lokalne i rodzinne, które dla zbieraczy odmian historycznych przysłali współcześnie ludzie z wielu krajów świata. Ich nazwy często upamiętniają osoby, od których przyszły nasiona. Bardzo lubię serię odmianową „cioteczek” - np. Aunt Ginny's Purple .
Amerykanie traktują historyczne odmiany warzyw jako dziedzictwo kulturowe i powstały specjalne organizacje temu poświęcone, a kolekcje nasion wolę nie wiedzieć, ile mają odmian.
W 1999 roku wyszła książka, która opisuje 100 odmian pomidorów historycznych dla ogrodu amerykańskiego. Oczywiście nie są to wszystkie odmiany historyczne. W książce opisane są znane i nam ze Straganiku pomidory:
Amish Paste i Amish Salad, Anna Russian, Aunt Ginny's Purple, Aunt Ruby's German Green, Basinga, Big Rainbow, Black from Tula, Brandywine (w różnych wersjach kolorystycznych) , Cherokee Purple, Chris Ukrainian, Crnkovic Jugoslovian, Dr Neal, German Red Strawberry, Gogosha, Green Grape Cherry, Green Zebra, Grosse Cotelee, Jaune Flammee, Mortgage Lifter, Noire de Crime, Olena Ukrainian, Omar's Lebanese, Opałka, Polish, Red Pear, Red Penna, Sandul Moldovan, Stupice.

2. współczesne odmiany pomidorów – powstają w firmach nasiennych i wśród niezależnych hodowców oraz producentów. Wiele z nich, jak choćby koktailówki Snow White, Maglia Rosa, czy Blush, od dawna gości w naszych ogrodach. Najbardziej kolorowe odmiany powstają w Kaliforni., ale mamy też odmiany przystosowane do hodowli na Alasce. I tu warto pamiętać, aby sprawdzić, czy pomidor, o którym myślimy będzie się czuł u nas dobrze.

3. odmiany karłowe (dwarf) – to dziecko internetu i forum ogrodniczego. Są to odmiany, które przeznaczone są do pojemników, o niewielkim wzroście, rodzące duże, tradycyjne i smaczne pomidory. Pierwsze odmiany trafiają od niedawna do sprzedaży.
Powstały jako wspólny projekt amerykańskich i australijskich ogrodników, którzy wykorzystując dwa sezony wegetacyjne w ciągu roku , szybko wyhodowali nowe odmiany. Projekt trwa dalej w Stanach, a gdy traficie na odmianę „dwarf” wyhodujcie i sprawdźcie, jak będzie zachowywać się w Polsce.

Aniu zapomniałam dodać drugą nazwę odmiany Biyskaja Roza, która chodzi u sprzedawców jako Bijskiy Rozan
na stronach rosyjskich są dwie nazwy tej odmiany: БИЙСКАЯ РОЗА & БИЙСКИЙ РОЗАН

Dorotka .... z ogromną przyjemnością przeczytałam Twój wstęp do - mam nadzieję - szerszego omówienia w przyszłości tematu "amerykanów". Lekkie pióro i umiejętność zaciekawienia czytelnika, płynny styl i epicka niemal forma Twojej wypowiedzi wróży bardzo interesujący ciąg dalszy - bardzo dziękuję Nie mówiąc oczywiście o kopalni wiedzy !!!!
Póki nie ma zdjęć pomidorków, proponuję właśnie tutaj kontynuację tworzenia bazy, dla której później utworzę oddzielny wątek.
Świetna praca

Elżuniu, natychmiast uzupełniam

Wielmożę miałam w donicy na balkonie.Miała niedobór potasu,ale to pewnie z mojej winy ponieważ późno zaczęłam fertygowanie.Rosła w biedronkowej ziemi jak szalona i nie wiedziałam kiedy zacząć ją dodatkowo nawozić.
Pomidory ma zgrabne,twarde ,smaczne i z małą ilością pestek.Na forum jest chyba w przekroju.Prowadziłam na 2 pędy.
U mnie owoce miały po 300g,a największy 350.

Mam zdjęcie z sierpnia

Dziękuję pięknie Kajuś - teraz przynajmniej wiemy, co wysiać w przyszłym sezonie

Słuchajcie, jeśli zaaprobujecie moją propozycję, to z przyjemnością przygotuję dla każdego z nas , na przyszły sezon, OAZOWY PAKIECIK POMIDOROWY, w skład którego wejdą odmiany : Mata Hari, Czekista, Perła Małopolski, Perła Kaszub, Sława Nadrenii, Żubr ... może macie jeszcze dodatkowe pomysły, jakie pomidorki mogłyby zasilić taki PAKIET ?

Na pewno mamy tutaj, w Warzywniku osoby, które dochowały się "własnej" odmiany, którą warto byłoby zatrzymać w "rodzinie"

Każdy jak dopisze swoich ulubieńców, to pakiecik stanie się niewiele krótszy od tego w formularzu

Aniu dokładnie takie miałam odmiany zamówić
I oczywiście jeszcze kilka, ale te na pewno
Jak dla mnie to K/122 żółty jest do powtórki na 100%.Świetny pomidor.

Nie chodzi o ulubieńców
Miałam na myśli pomidorki wyhodowane niejako przez Was, a będące naszymi Oazowymi "odmianami" - taki rodzaj lokalnego patriotyzmu... Ja mogę się tylko cieszyć, że jesteś "twórcą" większości z nich.
Poza tym .... uważam, że warto propagować dobre i sprawdzone odmiany "made by Oaza"

Aniu ! Świetny pomysł. Ja nic polecić nie mogę, bo jeszcze takich oazowych nie uprawiałam, ale chętnie zacznę.
P.S. Sława Nadrenii to stara niemiecka odmiana, więc słabo się nadaje jako część oazowego dziedzictwa

Beatko, masz rację ze Sławą Nadrenii, czytałam o tej odmianie właśnie pod kątem pochodzenia, ale przyznam szczerze, że dopiero tutaj, na Oazie, miałam przyjemność poznać ją jako "oazową".

Cieszę się bardzo z Twojego poparcia, jak i Lucysi - Matę i Czekistę mogę polecać z czystym sumieniem, natomiast o pozostałych mam zamiar przekonać się niebawem

Na wszelki wypadek przygotuję kilkanaście dilerek z "lokalnymi" pomidorkami

Do pakietu dołożyłabym K37