Forum Ogrodnicze Oaza

Jeszcze dwa pomidory zza wschodniej granicy. Pierwszy z Ukrainy, a drugi z Łotwy.

Kuum / Куум
Miałem tego pomidora w ubiegłym roku. Rósł na skraju foliaka, słońce dość mocno go przypiekło i owoce były w połowie żółte, więc nie było sensu go fotografować. W tym roku posadziłem go wewnątrz i różnica była wyraźna, wszystkie owoce były w pełni wybarwione. Są one mniejsze niż u odmiany Kuma, takie do 300 gr. z groszami i bardziej czerwone. Smak pomidorowy, słodki, ale w miarę.





Serafima RL
Odmiana Valdisa Pulinsza, tutaj wersja z regularnym liściem. Oryginalna ma liście ziemniaczane i posadzę ją w przyszłym roku. Bardzo plenny pomidor. Owoce wielkości 250-300 gr., są soczyste i bardzo słodkie. Mają charakterystyczną matową skórkę, mniej omszoną niż zamsz, bardziej jak nubuk. Wyglądają świetnie.

W 2020 roku miałem kilka nowych odmian ze wschodu w uprawie.
Car Triufel

Rośliny na brzegowym rzędzie rosły i mniej uwagi poświęciłem,ale dała radę.Krzaki mocne,wysokie,owoców nie za dużo bo w granicach 8-10,ale spore ok.250-300 gram,smaczne.Inny krzak tej odmiany był jakiś nieudany od początku niższy a owoce prawie wszystkie gargamelowate.
Jedr Rozov


Podobnie-brzegowy rząd.Plenniejszy od poprzednika 10-12 owoców o wadze 200-350gram,mięsisty o wyrazistym smaku.Rośliny ok.170cm.
Imperator Czu-Fu.
Ten wypadł pod względem ilości owoców słabiej,poniżej 10,ale wielkościowo były to spore okazy.Wadą tej odmiany były puste przestrzenie.Kolor owoców za to bardzo ciekawy.

Wesoła sąsiadka.

Dobrze owocująca o mocno żebrowanych owocach odmiana z dużą ilością soku czego w pomidorach prawdę powiedziawszy nie lubię.Smak zbliżony do neutralnego z wyczuwalną lekko owocową nutą.Wersja czerwona Wesoły sąsiad ma bardziej gładkie owoce i wyrazistszy smak.Plenność bardzo dobra,wiąże wysoko grona a rośliny wegetatywne-mocne.

Kalifornijski Tjulpan.



Urodzajna odmiana bicolorowa o lekko owocowym aromacie,trochę pustych przestrzeni,myślę że dla amatorów faszerowania by się nadawała.Podobną a wręcz paprykową odmianę żółtą miałem parę lat wstecz a nazywała się Drapee.

Rozovyi Tjulpan



Gdyby w parze za wyjątkową urodą tej odmiany szedł jeszcze bardziej wyrazisty smak byłoby świetnie.

Kurpiaus Terba. czerwona sakiewka a pojedyncze owoce na pierwszych gronach to duże mięsiste i smaczne sakwy.Wzrost tak około 170-180cm.czyli do dachu,wyżej nie planowałem pozwolić jej rosnąć.

Przyjmijmy że odmiana Rakushka pochodzi ze wschodu,chociaż w niektórych źródłach znalazłem że to odmiana której korzenie sięgają Francji a nazwę pod jaką tam występowała to Shell.Tłumacząc na nasz język to muszla perłowa.Dużo rodzi owoców-sakiew w kolorze malinowym o bardzo solidnym wyrazistym smaku.Odmiana wysoka,wegetatywna.

Odmiana sakiewki czerwonej o umiarkowanym 170cm. wzroście. Wiąże bardzo przyzwoicie owoce w średniowczesnym czasie jak zdecydowana większość sakiewek które pokazywałem i jeszcze przedstawię.Owoce ładne z połyskiem. Odmiany które pokazuję są smaczne,gdyby był jakiś mankament nie omieszkuję tego nie napisać.

Krasnaya Grusha Frankow

Krasnomordina.Bardzo ciekawa odmiana o serduchowatych owocach.Wprawdzie rośliny nie są za wysokie(ok.120-130cm.)ale zawiązały trzy grona a poszczególnych jak da się na zdjęciach zauważyć sporo mięsistych/pełnych w środku i smacznych/słodkich owoców.

Skyphea

Bardzo ciekawy i niespotykany kształt owoców a do tego odmiana unikalna,warta zachowania gdyż zanikająca w uprawach.

U Ciebie Witku ładniejszy niż w katalogu, aż sprawdziłam co to za jeden tomatland.ru/catalog/12362.

Ten szpic Elu jakby dłuższy i więcej takich na gronach było,ale ważniejsze że ciekawa i takiej do tej pory nie spotkałem.

Skifieja / Скифея to lokalny pomidor z Kotliny Minusinskiej, z miejscowości Wierszyno-Bidża pod Abakanem. Posadzę go w tym roku, kształt jest naprawdę oryginalny. Trochę przypomina broń biologiczną o nazwie Trynidad Scorpion lub podobne.

Ja przedstawiałem Matkę rosji (Мать Россия) już dwukrotnie. To jest z zeszłego roku:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...arg-2023-2024#837453
a tak wygląda tegoroczna:

O.o Dałbym sobie rękę obciąć, że przed chwilą czytałem tutaj o tym pomidorze.... Chyba już czas sobie odpocząć..

Jacek,nie myślę,że to zmęczenie.Byl mój wpis,który skasowałam,bo to nie był wątek w którym chciałam go zamieścić.
Przepraszam

Oj jak dobrze, a już myślałem , że coś ze mną nie teges (nie ma za co przepraszać )