Forum Ogrodnicze Oaza

Aluś, aż tutaj czuję, jak pachnie
A na serio: dorodne, piękne i główki, i ząbki. Piszę o Twoich, rzecz jasna.

Babcia Ala wrote: Aż w oczy kłóje, a tak poważnie to nie zazdroszczę, żeby dalej tak zdrowo rósł . Na pierwszy rzut oka to różni się kolorem, a to mały nie istotny szczegół, sam nie wiem co mam, z kupnych nic mi nie wyrosło ,a co wyrosło to padło zanim można było zobaczyć co to jest.Muszę zmienić miejsce dla czosnku bo obecne jest skażone białą zgnilizną i choć pięknie rosną to przed zbiorami jest kaplica. W innym miejscu turkucie dziesiątkują to jeszcze trzecią lokalizację będę testował w tym roku tu też jest turkuć ale będzie miał więcej do wyboru to coś oszczędzi.

Ja moczyłam przed sadzeniem w Polyversum WP, ale to mój "innowatorski" wymysł. Ja mam w warzywniku zgniliznę twardzikową czyli to samo co Ty, to polifag, jest u mnie na wielu roślinach, np. na porach i pory podlewam Polyversum. Czy pomaga tego nie wie nikt, bo nikt nie wie co by było, gdyby nie były podlane. TU można poczytać więcej o tym patogenie. A na turkucie w czosnku Mieciu nasz pomysłowy Dobromir - w pozytywnym znaczeniu - nic nie wymyślił? Ło matko, przynajmniej tego dziadostwa nie mam.

Zaprawianie działa ale niestety nie 10 miesięcy.

Babcia Ala wrote:
Można spróbować podlewać czosnek punktowo, powiedzmy co 2 tygodnie, naszym HT ale bez krochmalu.Tymol powinien odstraszać wszelkie szkodniki nie wyłączając patogenów grzybowych i bakteryjnych.

Tymol jest trudno rozpuszczalny w wodzie i nie będzie szybko wymywany z gleby.

Kupiłem czosnek Lubasza i Arkus , zobaczymy co z tego wyrośnie .

Na koniec Mój .

papryczka wrote:
Można wiosną jak temperatura gleby osiągnie 12^oC podlać Polyversum WP.

Czym będziecie zaprawiać czosnek ozimy przed posadzeniem do gruntu w październiku.

Ja niezmiennie zaprawiam nadmanganianem potasu.

Wczoraj wykopałam mój wiosenny czosnek, który dostałam od Pana z Ukrainy, jako czosnek ukraiński. Główki nieco mniejsze od zimowego, nie znam jeszcze smaku. Nie miałam na niego miejsca, posadziłam więc między rzędy truskawek, metoda się sprawdziła, w przyszłym roku powtórzę w większej ilości.

Nimfa
A jak długo moczysz ząbki w nadmanganianie potasu?

Ząbki ( raczej zębiska ) czosnku, które posłużą mi do nasadzeń ( te ze zdjęcia powędrowały do kiszenia ogórków ) - są naprawdę ogromne ...



A poniżej "bida z nędzą", czyli wstępne przygotowanie poletka: wzeszło żyto wysiane w ubiegłym tygodniu. Jestem niemal pewna, że wysiałam więcej nasion, ale dokładne śledztwo i lustracja grządki wykazało niewątpliwą obecność "osób" trzecich. Stawiam na działkowe koty i w tym momencie sadzenie czosnku stoi pod znakiem zapytania .



Pozdrawiam cieplutko ...

Nimfa
A jak długo moczysz ząbki w nadmanganianie potasu i w jakim stężeniu?

Proszę o odpowiedź. A jak inni?

oj przepraszam, Jan4, nie zauważyłam.

Ja moczę pół godziny, nawet nieraz dłużej, a potem tę wodę po moczeniu wlewam w dołki z ząbkami czosnków i zasypuję.
Stężenie: 2ml/litr. Ale miałam też w proszku i dałam "na oko" - tak, żeby roztwór miał wyraźnie fioletową barwę i też się nic nie stało.

Poszperałem w wątkach i mam pytania:
Zaprawianie PW lub SP - dodawać do tego DMSO i polopirynę? Po moczeniu można tym podlać posadzony czosnek?

Dzień dobry. Kiedy planujecie sadzenia czosnku? Ja mam zamiar 21 albo 29 października. Jeszcze będę obserwować pogodę. Tak 2 tygodnie przed zapowiadanymi minusowymi temperaturami.