Forum Ogrodnicze Oaza

Pomidor Giulietta o bardzo wydłużonym kształcie. U mnie owoce od 7 do 11cm Twardy, ciągle. Smak - ja nie umiem określać smaku, ale powiedzmy, że orzeźwiający i co zauważyłam, to pomidor chrupki do gryzienia a nie memłania. Można go pokroić w talarki, trzyma kształt. Mówi się, że wydłużone pomidory są podatne na SZW. Giulietta rośnie obok Konga, który ma, a Giulietta nie. (to taka ciekawostka, bo może przypadek, ale u mnie tak jest).

Dwarf Fred's Tie Dye

Samokończący, kolorowy pasiak, okrągły lekko spłaszczony.
Owoce od 150 do 500g u mnie bardzo plenny.
Średnio wczesny.




Smaczny, orzeźwiający smak. Lekko kwaskowy. Zostaje na przyszły sezon!

lucysia wrote:
Lucysiu mam takie same odczucia.
Obiecuję sobie, że w tym roku nic więcej, a w rzeczywistości już zaczynam robić liste

Chyba prawie wszyscy tak mamy, miały być 3 nowe odmiany a tu pokazujecie i zachwalacie takie śliczności, że chciejstwo pewnie wygra z rozumem

Dobrzy jesteście dobrze ,ze ja zechcę zamówić od Was Kochani pierwszy raz i nie za dużo odmian ,parę tylko bo kto będzie o to wszystko dbał ,jak mezuś nie powinien nic a nic pracować a i tak pomaga dzielnie może jakoś posadzę ,tylko juź chyba w wysokich skrzyniach hm

Inzhir Rozowyj- piękna różowa sakiewka.Bardzo plenny i bardzo smaczny.Delikatna skórka.No i nie jest pusty w środku.Krzak wysoki,mocny.





Niestety rósł w części ogródka, gdzie zz zaatakowała pomidory, ale po oprysku dał radę i wciąż ma owoce.Trochę nasion zebrałam przed atakiem zz i z tych przyślę na Pomidorowy Targ.Ale tak myślę, czy jeśli zz była na niektórych liściach, a owoce były nietknięte i po oprysku zz ustąpiła, to czy nasiona z tych owoców są felerne? Bo mam jeszcze taki pomidorek:

Pascal de Picardie-





Krzak wysoki, bardzo plenny i bardzo smaczny.Zjawiskowo wygląda w ogrodzie i na talerzu. Zawiera antocyjany. Nasiona zebrałam dopiero teraz i zostawiam dla siebie, bo owoce były w porządku, a tylko liście miały ślady zz przed opryskiem.No, chyba że nikt inny nie przyśle, a będą chętni - to na ryzyko!

ZZ nie przenosi się przez nasiona. Problemem może być szara pleśń ale w tym przypadku wystarczy sterylizacja nasion. Najgorsze są wirusy, tutaj na dwoje babka wróżyła, teoretycznie rzadko przenoszą się przez nasiona ale mogą...

aga Pascal de Picardie -wygląda zjawiskowo , ja jestem chętna bo lubię czarne więc wysyłaj.

Ja raczej wyślę na targ same kozule - głównie je miałam w tym roku. Jak ktoś chce zobaczyć zdjęcia to wstawiam w watku kozulowym - nie chcę ich tu dublować.

Moya Noir pomidor godny polecenia.Miałam go w szklarni i w gruncie.Wys.ok 160-170.Bardzo smaczny.Silniejszy i wyższy krzak był w gruncie.

Małymi krokami zbliżamy się do końca naszych upraw.Dorotka-Horti wysłała dziesiątki kopert z dziesiątkami odmian pomidorów do Forumowiczów.Może jeszcze za wcześnie,bo nie wszyscy mają pozyskane nasionka,ale przydało by się więcej opisów odmian pomidorów,których nasionka otrzymaliśmy i z których uprawy jesteśmy zadowoleni.

Nie mam zdjęć pomidorków, o których chcę napisać; być może uda mi się je znaleźć w moim archiwum, choć to mało prawdopodobne, bo miałam okazję próbować je kilka lat temu, będąc w gościnie u Dorotki Horti.
Na pewno mogę polecić odmianę Dr Wyche's Yellow - zielony, pyszny pomidorek, nieco późniejszy niż znana wszystkim Malachitowa Szkatułka.

Znalazłam jedynie pojedyncze portrety.

Koktajlówka Chocolate Cherry:

Chocolate Stripes -

I typowo przerobowy, o bardzo ciekawym smaku Amish Paste:

A ze swojej strony bardzo chętnie przygotuję nasionka tegorocznego odkrycia z nasion, które przysłała Galka68.

Sybirskije Szangi

Krzak niewysoki, samokończący, obwieszony pomidorkami średniej wielkości, średnio późny. Owoce o prawdziwym, "dawnym" smaku pomidorowym, słodkie, umiarkowanie soczyste, idealne jako pomidory deserowe, do bezpośredniego spożycia. Nie przechowują się zbyt długo.

I obowiązkowa pozycja dla wielbicieli koktajlówek E06. - z nasionek podarowanych przez Józia Krecika
Uczciwą rekomendacją tej odmiany niech będzie fakt, że mój Jeremi w pierwszej kolejności wybierał i smakował właśnie E06 ...
Pomidor bardzo ( ! ) plenny, o niesamowicie rozbudowanych gronach, zawiązujący owoce nawet we wrześniu. Zgrabne, słodkie i jędrne owoce.

E06

Sybirskije Szangi

U mnie Dr Wyche's Yellow jest bardzo smaczny, ale jest żółty. Niestety bardzo podatny na brunatną plamistość. Na szczęście mam nasiona z ub. r.
pozdrawiam
Mirka

Jeśli nasze Ludki będą zainteresowane uprawą pokazanych poniżej pomidorków, to bardzo chętnie zapakuję także i te nasiona.

Koktajlówka Zuzia ( z nasionek od Beatki whitedame ) - u mnie rosła w gruncie i niestety, nie doceniłam jej wigoru, żywotności i siły wzrostu , dlatego podczas uprawy powinniśmy zapewnić pomidorkowi sporo miejsca i obowiązkowo solidną podporę o wysokości minimum 180 cm. Nie ogłowiona rosła do około 2 m. Odmiana bardzo plenna, zawiązała mnóstwo regularnych gron z kształtnymi, okrągłymi, malinowymi pomidorkami. Początkowo, na skutek dużych wahań wilgotności gleby, owoce miały tendencję do pękania, jednak wraz z upływem czasu i stabilniejszą pogodą, ta sytuacja nie powtórzyła się. Zuzia rodzi miękkie i soczyste owoce, o cienkiej skórce, w fazie pełnej dojrzałości zdecydowanie słodkie.

Long Tail Sally ( z nasion od Galki68 ) - to odmiana, która od samego początku była obiektem mojej najwyższej troski, ponieważ przez cały okres wegetacji wyglądała jak typowy "zdechlaczek" ( bardzo nie lubię tego określenia, ale czasami trzeba go użyć ) i za każdym razem, gdy odwiedzałam działkę byłam przekonana, że nic z niego nie będzie. Na szczęście myliłam się co do oceny kondycji pomidorka ( choć przeraźliwie długie, chude i zwisające liście towarzyszyły nam do końca ) i likwidując uprawę zebrałam z niego 8 sporych, dorodnych owoców o bardzo ciekawym, idealnie sercowatym kształcie i niezwykłym wybarwieniu.
Krzak raczej nie należy do wysokich, niemniej należy zapewnić gronom odpowiednie zabezpieczenie przed wyłamaniem.

To odmiana - w mojej skromnej opinii - przypadnie do gustu osobom ceniącym mięsiste pomidorki, ze znikomą ilością galaretki i cienką skórką. Dla mnie to "samo mięso", ale ( !!! ) wykorzystałam niemal cały plon na przecier; dlaczego ? otóż wydaje mi się, że bardziej zdecydowany smak osiągniemy uprawiając Long Tail pod folią. U mnie, w gruncie, okazał się stosunkowo najpóźniejszym pomidorkiem, zerwanym w stanie zielonym, a co za tym idzie, trochę bezsmakowym.

Pozdrawiam cieplutko ...

Aniu, czekamy na wszystkie nasiona którymi zechcesz się podzielić.

Pomidor Klara z nasion od Zbyszka (Dino_saur)




Pomidor, który bardzo chciałam mieć z powodu sentymentu do imienia Klara, a teraz, żeby pamięć o Zbyszku została z nami. Wysiew w 2019r nie powiódł się (nie wzeszło żadne nasionko). W ubiegłym roku Ania Adasiowa przysłała mi sporą paczuszkę nasion więc sypnęłam szczodrze do kiełkowania i udało się wyhodować dwie ładne sadzonki.Było warto.Krzak mocny, wysoki (nieco ponad 2m ), liście regularne i nadal zdrowy( w tym roku poza PW nie musiałam stosować żadnej ochrony). Owoce to ładnie spłaszczone befsztyki z małym, miękkim głąbem o wadze 20-30 dkg.Smaczny i mimo cienkiej skórki dobrze się przechowuje.Zostaje na następny, mam nadzieję lepszy pogodowo sezon.

Moje ulubione pomidory to Corazon i Shapka Monomakha (befsztyk), które oceniam na 10pkt. ( po 2 pkt. za smak - słodki;ilość galaretki - mała; plenność;uniwersalność - dobry do jedzenia i na przetwory;bezproblemowy w uprawie.W tej skali Klara dostaje 9 pkt.

Ela dziękuje Eli za przesłanie na Straganik Klary aby zadomowiła się w różnych częściach kraju .

Znajomi z Sofii zrobili mi takie prezenty:
Pomidor Harmonia

Dorzucę odrobinę oryginalnych nasion + zebrane przeze mnie (oczywiście walczyłem z zz) ze zdrowych owoców.
Pomidor z wyglądu niczym się nie wyróżnia. Befsztyk, bardzo smaczny i słodki, rewelacja, jeden z najlepszych jakie jadłem. Dojrzewa na początku środka sezonu. Smak jest już znany ekipie Mamma Mii, o recenzje proszę pytać np. na wspomnianym wątku.

Pomidor Rozowa Magia
Ten jest późny, jeszcze go nie jadłem, może dojrzał u którejś z dziewczyn.

Z wysyłką jeszcze chwila - muszę skończyć zbiory w sadzie.