Forum Ogrodnicze Oaza

Dziś oporządziłem już podeschniętą cebule. Jest przygotowana do przechowania. Na grządce pozostała jeszcze biała cebula Snowball.

Cebula ma załamany szczypior. Kiedy najlepiej ją wyrwać. Czy czekać aż zaschnie szczypior czy wyrwać ją z ziemi?

Proszę o poradę w tej sprawie.

Uprawiasz cebulę po raz pierwszy ?. Nać na tej cebuli położyła się sama czy Ty ją położyłeś ?. Jeżeli sama, to zebrać i podsuszyć do momentu zaschnięcia naci.

Cebula wyrwana z ziemi.

Pochwalę się, a co
Być może dla Was żadna rewelacja, ale ja jestem zachwycona
Ailsa Craig z wiosennego wysiewu

Są też mniejsze, ale i większe od tej. Większość podobnej wielkości.
Cebula z dymki mi nie wychodzi , z tej jestem bardzo zadowolona.
Na pewno gdybym podlewała ją regularnie byłaby jeszcze dorodniejsza.

Na grządkach została do wyrwania cebula biała Snowball sadzona jesienią i cukrowa z rozsady.




Zakończyłam dzisiaj wyrywanie Senshyu Yellow/pełna taczka/której część wyrwana wcześniej suszy się w szklarni I altance.

JaNina wrote:
A ja kwitnącym cebulom obrywam kwiat zaraz jak sie pokaże i ona obok wytwarza drugą cebulę, o tak (ten badyl z prawej to pęd kwiatowy):

Dziś zbiór białej cebuli SNOWBALL. Wyjątkowo udana uprawa. Cebule pokaźnych wymiarów i zdrowe.

Czy do suszenia można zostawić cebulę w tych kartonach? Czy lepiej zrobić "pęczki" i je powiesić?
Suszyć się bedą w altance.

Lepiej zrobić pęczki i powiesić. Zawsze to lepsza wentylacja.

Biała cebula Snowball podsuszona i oporządzona do przechowania.

Mietku, zdejmujesz te suche łuski w jakimś konkretnym celu?

Zdejmuję łuski, które są uszkodzone. Ta cebula wytworzy warstwę nowej okrywy ściśle przylegającej.

Wyrwana dzisiaj Ailsa Craig z wiosennego wysiewu

W przyszłym sezonie rezygnuję z wsadzania dymki. Zaopatrzę się jedynie w nasiona Globo, która podobno przechowuje się dłużej niż Ailsa.

Babcia Ala wrote: Alu

Moja cebula 10.08. po tych okropnych opadach deszczu wyglądała tak


Więc dzisiaj jak przy tym upale trochę obeschła, wyrwałam i ułożyłam do podsuszenia


To tylko część. Jestem zadowolona. Z dymki jest spora i całkiem spora. Natomiast z siewu gniazdowego jest mniejsza, ale większe sztuki też się zdążają. Jest tak jak lubię w kuchni, różny kaliber w zależności od potrzeb.
W przyszłym roku będzie tylko cebula z dymki.

Z siewu dłużej się przechowuje, dlatego trochę uprawiam z siewu (z różnym skutkiem ), ale to taki zapas jak z dymki już każdej śpieszno do rośnięcia, a potem już jest zimująca i cały rok swoja cebula, jeszcze nie kupiłam do jedzenia.

W ubiegłym roku miałam bardzo mało cebuli, ślimaki i śmietka ją wykończyły.
W tym roku nareszcie mam obfite zbiory i z dymki i sianki z rozsady. Śmietka się nie pojawiła. Aisa Craig ma ponad 0,5 kg. Biała i czerwona też niezła. Siałam w kilku turach. Ostatnio posadzone cebulki zasmakowały
turkuciom. Nie mogłam sobie z nimi poradzić. Wykorzystałam patent Mietka i te przetrwały.Nie bardzo im to odpowiadało ale turkucie już im nie zagrażały.