Forum Ogrodnicze Oaza

1. Proszę o pomoc w kwestii francuskiej odmiany Jaune Flamme. Owoce powinny być chyba intensywnie pomarańczowe i o małej wielkości, nieco większej od samych koktajlówek. Nie jestem do końca pewien, czy wszystko jest tu jak należy i czy nasiona rzeczywiście dały roślinę z podpisu na torebce?







2. W ramach odmiany Japanese Black Truffle otrzymałem nasiona z których wyrósł mi na pewno całkowicie inny pomidor. Owoce nieco większe od koktajlowych. Bardzo plenny, nie można narzekać, ale co to może być, bo na pewno nie JBF?

Paweł, bardzo Cię proszę zbierz nasiona dla mnie z numeru 2 . Miałam kiedyś takiego pomidora, poszukuję go od lat, nie znam nazwy, a nasiona zaprzepaściłam.

Miragoral wrote:

Niestety z nazwą nie pomogę ale mam pytanie czy na nasz targ zbierzesz nasionka z niego pod jakąś swoją nazwą jako nn? Bardzo ładnie wygląda a jeszcze piszesz że bardzo dobry to szkoda go stracić

Babcia Ala wrote:

„Ziarek” ma duuużo, to jego cecha, ale inne drobnoowocowe odmiany też tak mają. Ma też i jeszcze górną część, tu obciętą na zdjęciu. Gdyby tylko dostał tyczkę 3m, to bez problemu jego już 2 stożki wzrostu by się tam rychło znalazły i to jeszcze w sierpniu. Oczywiście, jeśli tylko ZZ dozwala, ale na nią wygląda lepiej przygotowanym od innych odmian. Tylko smak ma jednak trochę kwaskowy, ale kwaskowy bez szlachetności np. Uluru Ochre, nie dla salonowych smakoszy, nietruflowy! No, ale liczy się plenność, a sól, cebulka, czosnek i bazylia potrafią czynić cuda. Jak nikt nie pomoże w identyfikacji to będzie miał nazwę roboczą - "Nicpoń", bo poza plennością "nic po nim". Nie wierzę w pomyślne wrześniowe uprawy w gruncie w dolinie rzecznej, więc jednak go 'ogłowię'.

jagodka27 wrote: Naturalnie, że wyślę nasionka na PT. Naprawdę warto go uprawiać. Jak Nazwa, nie wiem. Może Marlenka pomoże.

Wysiałam kilka odmian zakupionych od J.
Czy Brandywine Red jest taka bardziej pomarańczowa niż czerwona?



Karma Peach to też pewnie nie jest ...

Karma Peach na pewno nie, ale ładny!

Karma Peach to niby ta na dole miała być a jest jakaś malinówka

Pierwszy podobny do Costoluto di Parma.

Pierwszy to raczej Brandywine Apricot

A to on nie jest zółty, Brandywine Apricot mam z naszego bazarku i tez troche się zdziwiłam, pogooglowałam i znalazłam żółty

Chiarodiluna wrote:
Paweł, niestety obie odmiany to pomyłki. Pierwszego nie rozpoznaję, natomiast ten drugi jest bardzo podobny do odmiany Zuckertraube.
U mnie wyglądał tak

del wrote: Emilia wrote:

Emilko, Tomek może mieć rację. Tu www.tomatofifou.com/produit/brandywine-apricot/ piszą o kolorze pomarańczowym.

Miragoral wrote:
Niestety trudno rozpoznać czerwone befsztyki, bardzo dużo jest podobnych do siebie.

Mirko, jeśli nie wymyślisz nazwy to może niech po prostu nazywa się NN befsztyk od Miragoral. Pomidorek fajny i na pewno znają się chętni.

Chiarodiluna wrote:
Paweł, przejrzałam teraz Twoje propozycje na targ. Pokazałeś tam pomidora Azoychka


Czy według Ciebie to nie to samo co pomyłkowy Jaune Flamme?

Marlenka wrote:
Dziękuję Ci za Twoje uwagi i przytoczone fotki. Obie odmiany zaprezentowane tu przeze mnie są więc do wycofania.

Masz także rację, że ten fałszywy NN-Jaune Flamme i Azoychka są jakoś tam podobne. Mam 4 Azoychki i jednego NN-Jaune Flamme. Pomimo ograniczeń fotografii w realu nie są jednak identycznie takie same - kształtowo i barwowo. Poza tym, mimo rośnięcia bardzo blisko siebie dojrzewanie Azoychek i JF było zauważalnie przedzielone. Fałszywy NN-Jaune Flamme potrzebował więcej czasu.

Chyba dla bezpieczeństwa wycofam też Azoychkę, chociaż torebki z nasionami były z całkowicie innych źródeł.

Paweł, nie wyrzucaj na razie tej Azoychki. Jak będziesz mógł to wstaw jeszcze zdjęcie pojedyńczego owocu w całości i w przekroju. Może ktoś kto ją uprawiał potwierdzi zgodność odmiany lub jej zaprzeczy.

Duma Syberii