Forum Ogrodnicze Oaza

Poranek zaczął się z temperatura 13,4* i bez słońca.Podwiewał chłodny wiatr.Słoneczko pokazało sie ok.godz.10 30 oczywiście z przerwami.I tak jest do tej chwili świeci i chowa się .Ogólnie nie jest za ciepło a momentami jest zimniej niż chłodno.Aktualnie termometr wskazuje 24,1* ale odczuwalna bez słońca jest znacznie nizsza.Smacznej kawki.
tak było wczoraj późnym popołudniem
a tak po godz.21 00

Na Roztoczu kolejny gorący i piękny dzień. Wilgotność powietrza mniejsza i jest super - więcej takich dni.
Dalej działam, odpoczywam i korzystam z letniej pogody.

Obecnie na termometrze 19*C. Kolejna noc do posiedzenia na tarasie, wrzesień ciepły, papryki mają szansę dojrzeć.

Wczorajsza noc oferowała ciekawe przeżycia, ciężko było uchwycić zaćmienie księżyca.











Ostre papryczki zaczęły pięknie się wybarwiać.

Wczesny poranek z temp.12 stopni.Od rana świeci ładnie słoneczko,wieje ciepły wiaterek,temperatura rośnie, już jest 21 stopni.
Pierwszy raz posadziliśmy ziemniaki.Trzy rządki po 5 ziemniakaw w każdym.Wczoraj wykopałam prawie całą skrzynkę.





Dobrego, spokojnego dnia.

W nocy padał deszcz i trochę błyskało i pogrzmiało.Spadło 2 l/m2 wody.Akurat w sobotę wysiałem poplon gorczycę.Poranek przywitał temperaturą 14,5*i kawałkiem promieni słonecznych.Ok.godz.7,30 zaczęła opadać(podnosić się) mgła i słoneczko zniknęło.Mgla jeszcze jest ale zanika.Aktualnie temperatura wynosi 19,7&*.Jest spokojnie i chłodno nie zimno.Właśnie słoneczko próbuje znów się pokacać.Miłego dnia życzę.

Wczesny poranek bardzo ładny, temp.14 stopni.





Było dużo słońca,ale wiał bardzo silny wiatr,uniemożliwiający pracę na zewnątrz. Temp.w ciągu dnia nie przekroczyła 24 stopni.




Bezpiecznej,spokojnej nocy.

Nadchodzi deszcz. Jutro cały dzień ma padać, więc trochę odpocznę. Góry i rower potrafią wykończyć młodego, a co dopiero emerytkę Zrobiłam szybki obchód ogrodu. Na szczęście wszystko w porządku, więc trochę wspomnień.





Rower wygląda strasznie. Tam gdzie strzałka jest stopka od roweru Na wertepach pogubiłam śrubki



Spokojnej nocy

U mnie juz nadszedł od 2 godz.ale pada spokojnie.Na razie nie słychać odgłosów burzy i oby tak zostało.Jest ciepło a termometr wskazuje 21.8*C.Pogoda typowo przedgrzybowa.

U mnie zaczęło padać po godzinie 22. Padał spokojny deszcz. Teraz jeszcze trochę kropi. Na termometrze 16*, więc nie jest źle.
Spokojnego dnia.

16°C i na razie trochę mało tego deszczu, mogłoby trochę więcej, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Janeczko co masz przykryte multiclimą, pekińską? Zdjęcie Twoje w ogórkowym.

W nocy spadło 26 l.deszczu.Obyło się bez burz i grzmotów,deszczyk padał spokojnie od wczorajszego popołudnia do 3 godz. w nocy.Od rana jest słoneczko a termometr wskazuje 23,7*C.Podwiewa mocniejszy wiaterek chłodnym powietrzem.Niebo czyste,choć widać niewielkie białe obłoczki.Spokojnego dnia!!!

szczypior czosnkowy

Tak Alu, to pekińska.
Chyba znowu pokropi, ale były też krótkie momenty że słońcem.

U mnie zaczęło padać w nocy i pada nawet dość intensywnie do tej pory
Cieszę się, bo już było bardzo krucho... A tu przecież wrzesień i do lasu wypadałoby zacząć zaglądać w wiadomym celu
W ogródku przed domem ogniki nabrały już pięknych barw:

Powiedzieć, że jest sucho to nic nie powiedzieć...

Nad ranem zaczęło padać...raczej ciupać i ciupie do tej pory. Codzienne podlewanie niewiele dawało, jak zrywałam ogórki to były miękkie, takie bez wody.

Jest 17*C, bardzo delikatny wiatr czasami porusza liśćmi. Niech pada.




Robię już rozsady koleusów na zimowe przetrwanie, może w tym roku uda mi się coś przetrzymać do wiosny.




A to mój Aztek, wstąpiło w niego drugie życie. Poobrywałam mu liście ze zmianami, zjadłam dojrzałe owocki, a on pięknie się odnowił, kwitnie i już ma zielone pomidorki.

Od rana pada.Opadom towarzyszy bardzo silny wiatr,który poprzewracał mi skrzynki i donice z kwiatami.Meble tarasowe wędrowały z jednej strony tarasu na drugi.A w szklarni, mam wrażenie że jest piękny,ciepły lipiec.





Spokojnej nocy.

Moje dwa pomidory w donicach Woolly Kate żółty i czerwony wiatr wywrócił w nocy i strącił kilka niedojrzałych pomidorów, zdjęcia na tle starego prześcieradła, bo inaczej nic nie widać. W sieci niektóre źródła podają wysokość 70 cm , to się dałam nabrać.







Od rana i teraz wilgotność 100%, na termometrze 14°C, a za oknem księżyc, a właściwie 3/4 księżyca.

Alicja żółty? czerwony? ja widzę czarny
Trochę ogród podlało, generalnie pogoda jest baardzo przyjemna, pomidory na krzakach dojrzewają, ogórki dalej rosną, nornic bark, czego chcieć więcej

A ja na ostatnim zdjęciu widzę czerwone , docelowo jeden ma być żółty, a drugi czerwony.
Lepiej nie mów głośno, że nie masz nornic, bo przecież wiesz, że ja mam gryzoni nadmiar i słyszałam jak gryzonie pakowały tobołki, więc niebawem może być eksodus, kierunek Klarkia

Dzisiaj nad ranem na termometrze 14*. Niebo zachmurzone, ale nie pada. Zaległości w ogrodzie sporo, ale trudno, nie samym ogrodem człowiek żyje. Muszę kupić słonecznik, bo to co sobie sikorki w zimie wysiały, to już zjadły


Spokojnego dnia.