Forum Ogrodnicze Oaza

Witam wszystkich jako nowy forumowicz i na początek mam pytanie do Was.Czy po podsypaniu pomidorów dolomitem,mogę podlać roztworem siarczanu potasu.Pozdrawiam.

Jeśli myślisz o interwencyjnym nawozeniu potasem to proponuję skuteczniejszy sposób. Oprysk dolistny 0,5 % roztworem saletry potasowej www.oczarjk.pl/index.php?act=429
Doglebowe pogłówne nawożenie siarczanem potasu ma wady :
- zastosowany posypowo będzie się długo rozpuszczał i zanim roślina go pobierze skończy się sezon
- chcąc zastosować go w roztworze będziemy mieć problemy z jego rozpuszczeniem
- potas będzie blokował pobieranie wapnia i magnezu z dolomitu

Mam pytanie dotyczące stadium rozwoju pomidora (wielkość - wiek), a skuteczności oprysku. Część pomidorów wysiałem bezpośrednio do gruntu. Dwa dni temu pryskałem Mildexem (plus dodatki) - trochę profilaktycznie (opady, niska temperatura), trochę ze względu na pojawiające się początki alternariozy. Na roślinach większych oprysk dał b. dobre rezultaty ("przyśpieszyły" w oczach), te mniejsze jakby nie zareagowały. Czy to może być związane z ich wielkością/stadium rozwoju?

Dziękuje POMODORO.A podpowiedz mi jak uzyskać roztwór 0,5% saletry potasowej do oprysku dolistnego.Czy można również dodać do saletry MŚ.

Różne jest zapotrzebowanie na poszczególne składniki w różnych fazach rozwoju pomidora wiec i reakcja będzie inna

estil wrote:
Rozjaśnij mi co to jest MŚ.
Roztwór 0,5 % to 5 gram w litrze wody/ 5 deko w 10 l/ Jeżeli masz problem z odważeniem tak małej ilości przygotuj sobie roztwór 5 % podobnie jak z siarczanem magnezu/ 25 deko na 5 l/ a potem kazdorazowo weźmiesz 100 ml na 1 l wody i masz gotowy roztwór 0,5% a nie musisz za każdym razem ważyć.
Na marginesie, roztwór saletry + siarczan magnezu jest b. dobry do oprysku owocujacych ogórków

Dzięki.Pomodoro dzięki Twojej wiedzy możemy utrzymywać nasze uprawy w dobrej kondycji.MŚ-miałem na myśli Magiczną Siłę.Pozdrawiam.

Dostaje wysypki jak słyszę ta nazwę. Nawożenie to nie jest magia

Albo saletra albo MS- wybór należy do Ciebie.

Witam! Tez jestem nowa na tym forum,do tej pory staralam sie czytac wszystko dokladnie ale tyle jest tych wspanialych rad i informacji ,ze byc moze przeoczylam to o co mi chodzi.Zauwazylam na lisciach moich pomidorow/rosna pod folia/ objawy chyba braku magnezu sadzac po zdjeciu jakie ostatnio zaprezentowales porownujac brak magnezu z alternarioza.Prosze o rade co zrobic,obcielam liscie tak wygladajace ale co dalej.Zauwazylam tez ze najwiecej jest tego na pomidorach odmiany lima.Bede wdzieczna za pomoc i wszystkienastepne wskazowki jakie beda Twoim dzielem .Dziekuje Ania

Na 1 stronie tego wątku jest post o nawożeniu siarczanem magnezu pomidorów

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...uncie-i-pod-oslonami

Na jednym z krzaków alternarioza "weszła" mi w łodygę (na dole). Zastanawiam się, czy go usuwać (ten krzak)? Był pryskany Mildexem. Na razie, żeby zabezpieczyć przed pyleniem okleiłem to miejsce malarską taśmą zabezpieczającą. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie.

Daj no zdjęcie bo to może nie być alternarioza

Nie mam aparatu do robienia zbliżeń, ale generalnie jest to czarna plama na łodydze. Na dolnych liściach na tym krzaku były wcześniej plamy alternariozy, a i dzisiaj usunąłem część liścia z taką plamą.

To zrób zdjecie krzaka jak najblizej potrafisz. I napisz co to za odmiana.

Odnośnie odmiany - to miał być Malinowy Wielki, ale pan sprzedający, przez przypadek włożył mi jedną sadzonkę innej odmiany. Nie znam jej nazwy, ale to jest dosyć popularna odmiana - krzak raczej niski, dużo drobnych pomidorków.

Mogę jeszcze dodać, że zmiana jest powierzchowna, jak się ją trochę zeskrobie, pod spodem jest zielona, chyba zdrowa tkanka.

pomodoro, jak długo może czekać na użycie w opryskiwaczu rozrobiony mildex?
dziś rano parę minut po siódmej rozpocząłem oprysk pomidorów, ale prognozy
mówiące o opadach się nie sprawdziły i zamiast koło południa już przed ósmą
spadł, krótki rzęsisty deszcz w sumie góra 10 minut. Oprysk pewnie nieskuteczny,
chyba, że to co od spodu liści się uchowało, choć wątpię.
Jest szansa wg prognoz, że jutro skoro świt nie powinno padać przez kilka godzin,
więc może ten roztwór jeszcze będzie skuteczny.
Roztwór to mildex, siarczan magnezu i florowit.

Jeżeli to jest kwestia jednego dnia- mozesz go użyć