Forum Ogrodnicze Oaza

Wysiałem nasiona cukinii "Soraya".

Dziś na waciki poszła Lungo Bianca i Hokkaido a jutro dorzucę Kraka.

W piątek na waciki poleciały dynie i cukinie z moich nasion oraz kupny arbuz.
Dziś arbuz i cukinia mają fajne kły i jutro pójdą do ziemi,a dynia zaczyna pleśnieć....

Ja po 3 tygodniach trzymania w ziemi nasion ogórka, cukinii i melona wykopalem ziarenka i polozylem na waciki (wyglądają dobrze, nie ma plesni). W ziemi wykiełkowała mi tylko 1 dynia. Jak nic innego nie skiełkuje to trzeba bedzie siac bezpośrednio do ziemi

U mnie przed wczoraj na waciki poszły cukinie i ogórki. Dyńki sobie pomału rosną pojawia się u nich liść właściwy, zapewne wybiegną bo znowu musiały trafić do domu no ale miejmy nadzieję, że w czwartek będą znowu w szklarni

Jedrucha wrote:

Weź mnie rozjaśnij. Siałaś do ziemi i doznałaś porażki i znów chcesz siać do ziemi ?.

A dlaczego nie posiejesz do ziemi , jak już tak bardzo chcesz, nasion już podkiełkowanych ?. Wiesz przecież, że do kiełkowania dyniowate potrzebują wyższej temperatury niż do normalnego wzrostu. Gleba w tym roku jest zimna, bo nawet powietrze nie ma takiej temperatury, a słońca jak na lekarstwo.

Ja nawet do palety na rozsadę podkiełkowuję ogórki nie z nudów tylko po to głównie by uzyskać równe wschody, by rośliny z jednej doniczki nie zasłaniały tych wykiełkowanych później.
Ja mam sąsiada na działce, któremu już od kilku lat tłumaczę, by siał do ziemi podkiełkowane nasiona. A on dalej swoje. Sieje po kilka razy a przecież to podkiełkowanie naprawdę nie wymaga wiele pracy.

Mietku podpowiedz ile trwa u ciebie kiełkowanie ogórasów bo mam siać do gruntu w sobotę i namyślam się czy właśnie nie posadzić podkiełkowanych lub podrośniętych ciut:)

Ja swoje ogórki na waciki dałam przed wczoraj wieczorem i wczoraj ( też wieczorem) jak sprawdzałam miały już kiełki

Ewa a ty będziesz je jeszcze do doniczek wsadzała czy podkiełkowane do gruntu od razu?

Ja robię rozsadę, więc jeszcze do doniczek

To ja chyba też tak zrobię, z tymże pół na pół cz. do doniczek cz. do gruntu

Agusiak wrote:
Zazwyczaj 24 godziny. Wykładam na wilgotny ręcznik papierowy w pudełku po lodach i stawiam na routerze. W tym roku nie wiedzieć czemu nasiona Kraka skiełkowały po 4 8 godzinach.

Do wysiewu w grunt kiełki nie powinny być za długie, bo mogą się obłamać.

Nie wiem, co Ty masz na myśli pisząc " podrośnięte ciut " ?.

"podrośnięte ciut" takie jak kiedyś wstawiłeś zdjęcie ze swoją paletą ogórków. Ale znalazłam twój wpis odnośnie ich sadzenia i już nie drążę tematu wszystko jasne

Czyli po prostu rozsada.I gniazdowy sposób uprawy. Jedna doniczka z palety to jedno gniazdo z 3 roslinami . Gniazdo od gniazda w rzędzie co 15 cm .140 cm rząd od rzędu . Na ciężkich glebach albo podmokłych uprawa na redlinach z rzędem obornika.

Dokładnie:)

Moje rzodkiewki strączkowe posiane z dyniami wzeszły.Do tego jak zajrzałam w czeluście rolki to widziałam kiełek Butternut.Zaczyna się,powoli idą ku dołowi i zaraz wychyną spod ziemi.
Zasiałam pewnie dużo za dużo,ale najwyżej przetrzebię rozsadę.Z doświadczeń z melonami widzę że niektóre kipsko wschodzą. Jedna odmiana melona w ogóle nie wzeszła.Inne wszystkie posiane wzeszły i przerzedzałam.Różniście to bywa.

Moje cukinie i melony nie zmarzły- nocowały sobie w domu. Rano okazało się, że avatarkowa Masza (uwielbiająca warzywa) lubi też świeżą zieleninkę. Wyżarta do poziomu ziemi cukinia od Pomodoro (całe szczęście, że sięgnęła tylko do jednej) i wyczyszczone pojemniki z melonami .

Oh,to obżartuch!Za zieleniną tęskni?