Forum Ogrodnicze Oaza

O rany, Dorka! Masz rewelacyjne, dyniowe zbiory!


U mnie tylko zupełnie przypadkowo kilka ozdobnych dyniek

16.09.

Uwielbiam takie ozdoby Aniu! Będą piękne do wiosny!

Zbiory trwają:

Dorka, jakie wspaniałe zbiory!!!!!!
Ile masz krzaków??

Mąż sadzi dynie gdzie tylko się da na każdym nadającym się kawałku ziemi - polanki przy lesie, nad stawem. W warzywniku dyń nie chcę, są zbyt ekspansywne. Dobrze nawozi krąg w który wsadza nasionka, a one rosną spokojnie, wygrywają z trawą. Nie liczyłam, dużo tego, dynia dobrze się przechowuje i króliki są zadowolone, mają do wiosny deser po burakach pastewnych.
W przyszłym roku wypróbuję dynię makaronową, może nam podpasuje skoro tyle osób ją chwali.

U mnie dzisiaj był przymrozek dynie cukinie pomidory i papryka padły,dobrze że wcześniej zerwałam te które były wyrośnięte.

Dziś odbędzie się likwidacja dyniowatych (dynie już zebrane). W nocy 3 stopnie, pozbieram co się da, kilka dni poleży.
Z tych wybiorę pestki na kolejny rok:

Kochani,
kiedy Waszym zdaniem jest najlepszy czas, aby pobrać nasionka z cukinii i dyni? I w jaki sposób "preparujecie" pozyskane nasionka do przechowywania i jak najbezpieczniej je potem należy przechowywać?
Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź
pozdrawiam serdecznie,

Dynia powinna być całkowicie dojrzała, czyli pusta w środku, a nasiona powinny mieć twardą skorupkę. Po rozkrojeniu dyni wybieram z włóknistego miąższu nasiona, wsadzam na papierowy ręcznik - bo jest zawsze pod ręką , podpisuję, kładę na parapecie do obeschnięcia. Potem składam ten kawałek ręczniczka robiąc kopertkę, i chowam nasiona do foliowego woreczka.

Alinko
Bardzo dziękuję. Dotychczas robiłam podobnie, ale zawsze obawiałam się, że nasiona spleśnieją i podsuszałam na piecu kaflowym, też na papierowym ręczniczku :)Wolałam upewnić się i poradzić fachowca.
Pozdrawiam serdecznie.
p.s. rozumiem, że w identyczny sposób postępujemy z dyńkami ozdobnymi?

Aniu, dokładnie tak samo wydobywałam i przechowywałam nasiona dyń ozdobnych, z tym, że niektóre dynie ozdobne są naprawdę twarde i trudno je przepołowić

2 dynie juz w słoikach, 2 czekają w kolejce do słoików, zaschnięte liście i łodygi uprzątnięte z rabat, zeby zza płotu nie straszyły
A jedna z dyń nic sobie nie robi z chłodu, przymrozków, ma piękne zielone liscie, wypuszcza nowe kwiaty i zawiązuje owoce

To moje dynie:









Miałem też super cukinie ale nie doczekały zdjęć )Na szczęście zebrałem trochę nasion na przyszły rok,którymi mogę się chętnie podzielić.

A czy ktoś z Was hoduje dynie giganty? Jest jakaś recepta na ich wzrost?

Niezastąpiony jest obornik !!Ja swoje sadzę na kompoście i efekty są dobre.

A co nazywasz dobrymi efektami Bo wydaje mi się, że moje posadzone w zwykłej ziemi są ociupineczkę o kilkanaście kilogramów większe od Twoich

Ale chciałabym jakąś bardziej widowiskową mieć

W tym roku u mnie dynie były sadzone bardzo późno ,więc uważam ,ze nie są najgorsze:)W zeszłym roku miałem naprawdę duże okazy.Znajomy w tym roku posiał swoje dynie na nowej działce z świeżym obornikiem i nie mogliśmy w dwóch unieść dyń .Nie ma sensu nawozić dyń nawozami bo wchłoną wszystko do siebie i zamiast ,np zdrowych pestek będziesz miała samą chemię

Witam ja swoje dynie sadziłam na kompoście i miały po23-25kg i ciężko je było dostarczyć do domu i przerobić teraz posiałam na ziemi nawiezionej obornikiem i miały średnio 5kg jedna wyrosła na 20 kg i tą wydałam jeszcze mam 4 do przerobienia ale to już na bieżąco chyba zjemy,bo takich ze słoików to nie lubią.

Mariusz
Dwie dynie na ostatnich zdjęciach - to jakieś konkretne odmiany?
Moje dyńki rosną sobie najczęściej na kompoście, ich rozmiary hmmm, są dla mnie w zupełności wystarczające. W przyszłym sezonie dostaną dołek zaprawiony obornikiem i zobaczymy. Tak po cichu myślę, że wielkość i ostateczny ciężar dyni - oprócz prawidłowego pożywienia - uzależniony jest także od odmiany.

Moja żona hoduje dynie głownie dla ozdoby a ja dla pestek ))Część nasion mam z swoich zbiorów ,cześć od znajomych .Co do odmian nie mam pojęcia .Uprawiamy je na wygląd Dynia na ostatnim zdjęciu to taki ładny brzydal .Wydaje mi się ,ze ten rok jednak nie był zbyt udany dla uprawy dyń.Najpierw było strasznie ciepło(w tym momencie je sadziłem:( ) a potem cały czas padał deszcz i było w nocy zimno stąd u mnie mniejsze rozmiary dyń .
Kokoryczka jak już to pisała Adasiowa odmiana ma największe znaczenie.