Forum Ogrodnicze Oaza

Witam, co to może być? Śliczny kłos, jakaś włośnica?

Może ktoś kojarzy taką odmianę miskanta, którego nie mogę do żadnej nazwy dopasować.



Wzrost w tym roku 120 cm kępa liści, 170 cm z kwiatostanem. To może nie być docelowy wymiar, bo rok był suchy, a on niepodlewany i nienawożony.
Gdy zaczyna kwitnienie ma bardzo ciemne wiśniowo bordowe kwiatostany. U mnie to najciemniejszy miskant


Z czasem kwiatostany się prostują i rozjaśniają od wierzchołków (ale to chyba większość miskantów zmienia się w podobny sposób)

Pędy z kwiatami wystają ponad kępę liści i mają ciemno czerwony kolor.



Liście o średniej szerokości, zielone z białym paskiem przez środek, jesienią przybierają złoty kolor.

Jolu może to Dronning Ingrid?

Jolu sprawdź może to Sioux?

Mirko, Kasiu podążyłam wskazanymi przez Was tropami i raczej nie wydaje mi się, by doprowadziły do celu.
'Dronning Ingrid' ma podobno mieć ciemne, czerwone liście i jasne kwiatostany. U mnie odwrotnie: kwiaty ciemne, liście wybarwiają się złoto, może nieco pomarańczowo. Swoją drogą bardzo chciałabym mieć tę odmianę. Jeśli wymyślę dla niej miejsce, to może kupię.
A 'Sioux' podobno maluch. Kasiu, Ty widzę masz, to możesz więcej powiedzieć o wielkości. Mój NN teraz to raczej średni miskant.

Opis

Miskant chiński Rotsilber

Miskant chiński Rotsilber to wysoka trawa ozdobna dorastająca do ok. 180 cm. Kwiatostany pojawiają się we wrześniu i płynnie wybijają się sponad liści ku górze. Jego pokrój jest zwarty i rośnie w ku górze rozszerzając się od podstawy tworząc lekko kształt V. Liście są długie, szerokie i przewieszające się, które późnym październikiem przechodzą w odcienie pomarańczowo-miedziane.

Dopiero teraz przeczytałam powyższy post. Jeśli dotyczy rozpoznania mojej trawy, to moja nie jest odmianą 'Rotsilber', bo tę akurat mam i to obok i różnice są. Ta do rozpoznania ma ciemniejszy kwiatostan od 'Rotsilbera'.

A w tym sezonie chciałabym wstawić do rozpoznania innego miskanta. Mam go już parę lat, więc można przyjąć, że jest dorosły. To niewysoki miskant. Kępa liści 80-90 cm, z kwiatostanem 120-130 cm

Mam taki dylemat. Posadziłam koło siebie dwa miskanty, miały być różne, ale jak dorosły wydają się być bardzo podobne. Wzrost identyczny , 160 cm kępa liści, 220 cm z kwiatostanami.
Jak myślicie to jest to samo ? Ten z prawej miał być 'Malepartusem'. Czy mam dwa egzemplarze odmiany 'Malepartus'? Czy może jeszcze coś innego?

Moim zdaniem ,to są dwa różne .
Mam ten z ostatniego zdjęcia ,ale nazwy nie pamiętam .
Wydają się być różne kwiatostany u pierwszego i ostatniego na zdjęciach .

Bobka na zdjęciach są zawsze te dwa, o które Jola pyta jeden po lewej, drugi po prawej stronie.

Moim zdaniem, to to samo. Jeśli inne, to różnica jest tak znikoma, że nie widać, a przecież nie o to Ci Jolu chodziło chyba, żeby były bliźniaczo podobne.

Też tak myślałam na początku ,ale czym dłużej się przyglądałam
pierwszemu zdjęciu i ostatniemu, to rodziły się wątpliwości
,czy kwiatostany te same
A to chodzi o te ze zdjęcia po lewej i prawej stronie

Ostatnie zdjęcie jest zrobione 4 dni później od pierwszego. Kwiaty są w fazie rozwijania i ciągle się zmieniają. Na obu kępach znajdą się zarówno identyczne, jak i różne kwiatostany. Próbuję patrzeć na nie całościowo.
Do tego pierwsze zdjęcie jest w popołudniowym słońcu, ostatnie o poranku. Zdaję sobie sprawę, że dwie rośliny nawet z tej samej odmiany nie będą wiernymi kopiami. Mimo że kępy są obok siebie, to warunki mają minialnie różne. Ten z lewej łapie trochę więcej światła.
Liczę jednak na Wasz chłodny osąd, bo ja tak ciągle się w nie wpatrując, to zawsze zobaczę to, co chcę zobaczyć. I raz widzę, że identyczne, raz że różne.
Jeszcze Was trochę pozanudzam zdjęciami tych kęp z następnych faz rozwoju.
A i jeszcze, jak myślicie: czy któryś z nich (czy oba) to 'Malepartus'?

Sama sobie odpowiem : ten prawy to jest 'Malepartus'. Obejrzałam dzisiaj sporo filmów ze szkółki Sowińskich i nie mam już wątpliwości. Był u mnie tak podpisany i to by się zgadzało. A jak lewy utrzyma podobieństwo w kolejnych latach, to będą dwa 'Malepartusy'.

A przy okazji buszując w trawach, odgrzebując stare zapiski, korespondencję i wspomnienia z wymian dogrzebałam się nazwy odmiany, którą w ubiegłym roku próbowaliśmy rozpoznać. Miałam dostać z wymiany odmianę 'Nippon' i to pasuje do tego miskanta. W tym roku nie robię mu zdjęć, bo wiosną został przesadzony i to dało mu w kość, wolno nabiera ciała i pewnie dopiero za rok wróci do formy sprzed przeprowadzki.

Jeszcze został mi ten maluch 120-sto cm do odgadnięcia. Tu już brak zapisków.

Jolu czy ten miskant NN ma taki pokrój kwiatostanów przez cały czas? To znaczy czy w momencie zwiany koloru robi się bardziej puszysty czy dalej ma takie jakby 'wiórka'
Swoją drogą ciekawy jest. Chyba właśnie najszybciej znajdziesz odmianę przeglądając strony dużych producentów traw jak wspomniani Słowińscy.