Forum Ogrodnicze Oaza

Gillenia trójlistna (Gillenia trifoliata) to bylina pochodząca z Ameryki Północnej (północny wschód). Ze względu na pokrój i charakter kwitnienia najlepiej pasuje do ogrodów naturalistycznych. Na forum była o niej wzmianka tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...e-mniej-znane-byliny

Stosunkowo rzadko jeszcze spotykana w ogrodach, zasługuje na rozpowszechnienie. Jest rośliną wyjątkowo odporną na niekorzystne warunki. Bardzo dobrze sprawdzi się w miejscach częściowo ocienionych, gdzie dobrze znosi suszę, preferuje gleby przepuszczalne. Zimuje bez zarzutu, nie notowałam żadnych problemów ze szkodnikami i chorobami. Rośnie w postaci niezbyt obszernej kępy - u mnie nie przekroczyła 50-60cm wysokości, ale na bardziej korzystnych stanowiskach może być dużo wyższa (80cm i więcej). Kwiaty o delikatnej budowie pojawiają się w obfitości w okresie późnej wiosny-wczesnego lata. Jesienią pięknie błyszczy odcieniami czerwieni.

Bardzo zasługuje na rozpowszechnienie!
Jest piękna zwłaszcza w większych kępach, wtedy ten obłok biały większy... U mnie na razie obłoczek...





Rzeczywiście niewymagająca, u mnie w lekkim cieniu, w dość marnej glebie. A jesienią potrafi się bardzo pięknie wybarwiać, u mnie w tym roku były najpierw czerwone obwódki liści, niestety, nie uwieczniłam tego widoku...

U mnie w pierwszym roku uprawy. Zakwitła w czerwcu, do jesieni wyrósł ładny krzaczorek.


Rośnie w półcieniu, gleba zasadowa, próchniczna, umiarkowanie wilgotna.

Zgodzę się z Martą "Bardzo zasługuje na rozpowszechnienie".
VERA- Twoja wygląda jak drzewko, bardzo ładna.

Moja ma już kilka lat i nie sprawia problemów. Rośnie na stanowisku słonecznym.
Gillenia

Mojej w tym roku wyraźnie więcej

Moja również się postarała.......................

Kwitnie gillenia:

Kwitnie:

Gillenia:

Gillenia:

Pierwszą zimę przeżyła zakopcowana, drugą - bez najmniejszego problemu w gruncie, i bardzo 'wydoroślała'. Ma ok.70 cm wzrostu, a i obwód też znacznie zwiększyła . Szczerze podarowana - w tym tkwi sekret (Marysiu ).

gillenia trójlistkowa / Gillenia trifoliata o filigranowych kwiatkach i specyficznym uroku

Tak zaczynała 01. czerwca:


A po tygodniu:

Gillenia:

Pokazywana wyżej w ubiegłym roku, bardzo cieszy w tym sezonie. Ładnie się rozrosła i już długo kwitnie - zaczęła ok. miesiąc temu.

Gillenia trójlistkowa /Gillenia trifoliata :

- w półcieniu:




- i w całkowitym cieniu, gdzie prezentuje się ładniej, wyraźniej:





To jedna z moich pocieszek!

Co najmniej kilkunaście roślin zjedzonych przez ślimaczydła wszelkiego rodzaju!! Wrrr....

U mnie wreszcie, po latach, zakwitła, w kilku miejscach wegetowała, a w nowym ruszyła, bez szału ale mnie super, chce żyć.

Hmmm.. byłam pewna, że moja gillenia przybyła od Ciebie, Marysiu?? Czy ja coś pomyliłam?

Bo aż nie chce mi się wierzyć, że u mnie rośnie lepiej jak u Ciebie?

Tak to się stało, wybrane dla niej miejsca okazały się nieodpowiednie i dopiero teraz zaczyna się rozrastać, puszcza nowe pędy itd. Czyli nie jest taka bezproblemowa, z czego powinnaś się cieszyć

Bardzo ładna i nawet w moim ulubionym kolorze. I mam dla niej odpowiednie miejsce, muszę ją zakupić

Gillenia: