Forum Ogrodnicze Oaza

Pierwszy kwiat w tym roku:

- kokorycz magadańska.

Nowy nabytek : Corydalis ophiocarpa.

Ładnie rośnie, ale słabo kwitnie. Obok kokorycz żółta.

Kokorycze dzielnie się trzymają:

magadańska

i żółta.

Kokorycz magadańska w listopadzie:

To już chyba ostatki:

Kokorycz C.ophiocarpa po zdjęciu okrycia zimowego:

Wybija kokorycz pusta:

Ktoś się ze mną podzielił i jest:

Dorko, jaka to kokorycz?

Nie wiem, nie mogę prześledzić wiadomości, by odnaleźć od kogo i poznać nazwę, wszystkie wiadomości zniknęły.

Pokazała się Corydalis nobilis:

Darowana mi w ubiegłym roku już się rozsiała (chyba)

Kokorycz lakolistna, zwana też paprociolistną, gdyż jej listki są mocno powycinane i swoim kształtem przypominają frondy paproci. Świetnie nadaje się jako roślina do cienistych zakątków, zakwita wczesną wiosną, na początku kwietnia, gdy na drzewach nie ma jeszcze liści.

Wczoraj odkryłam całe łany kokoryczy pustej,która rośnie na skarpie wzdłuż chodnika.Chodzę tamtędy bardzo rzadko i nie wiem kiedy wybrać się po nasiona.
Czy sprowadzając ja na działkę nie okaże się,że będę miała podobny problem jak z topinamburem?

Zakwitła kokorycz szlachetna:

Kwitną kolejne kokorycze:

Kaja wrote: Kokorycz pusta jak i pełna bardzo szybko się rozrasta poprzez samosiew. Zawiązuje bulwki (w kokoryczy pustej puste w środku a w kokoryczy pełnej pełne po przekrojeniu) i po kilku latach wszędzie jej pełno. Zimuje bez problemów. Trudno się jej pozbyć ale nie dusi innych roślin (jak topinambur) pięknie kwitnie wczesną wiosną i bardzo łatwo "się wyrywa".

zdjęcie z 27 marca


to z 4 kwietnia


to z 10 kwietnia


później już im zdjęć nie robiłam

Bulwki kokoryczy pustej wyglądają, jak miniaturowy ziemniak, po przekrojeniu w środku są puste. Połówki posadzone do ziemi dadzą 2 kolejne rośliny.