Forum Ogrodnicze Oaza

Bruneria Jack Frost, zachwyca mnie, sadzona w tamtym roku, kwitnie od miesiąca i nie przeszkadza jej glina

MARRY - to samo powtarzam od wielu lat . Bardzo wdzięczna, bezobsługowa roślina - u mnie też na gliniastym podłożu.
Czy już zaczęła się u Ciebie rozsiewać? Jeśli za szybko nie utniesz przekwitniętych kwiatostanów, szybko doczekasz się wielu siewek w okolicy matecznych roślin

Zaczęłam też od odmiany 'Jack Frost', ale po dłuższym czasie zauważam, że te srebrzyste plamki na liściach są u siewek bardziej rozmyte... powoli zanikają cechy rośliny matecznej (tzw.rewersja).
W kwestii długości kwitnienia również masz rację - mija miesiąc, a jeszcze nie widać końca
23.04.


18.05.

Moja jest od Ciebie, , ale wzór na liściach jest bardzo wyrazisty. Też kwitnie oho ho jak długo..

Fajnie że nie zrobiła wstydu Widocznie trafiła Ci się młoda siewka, i dobrze!

Widać już pączki:

Na razie chwali się kwiatkami jedna z kępek ... rosnąca pod murem i spełniająca role termofora dla nóg powojnika
Ulokowane w innych miejscach, jeszcze w pączkach.


Brunnera 'Jack Frost'
17.04.

Moja brunera jeszcze slabu pokazuje kwiatki, w ogóle się nie rozłazi twory bardzo zbita kępkę. Aniu kiedy ja mozna podzielić,? bo ona będzie kwitła do lipca. Qrcz chyba przegapiłam.

Pamiętam, że dzieliłam wczesną wiosną, Emalio. Posadziłaś wszystkie sadzonki w jedno miejsce i jest im za ciasno

Jeśli masz możliwość codziennego podlewania, to oddziel kawałek i posadź w inne, półcieniste miejsce.

Nie przepadają za gliną, więc domieszaj przewiewnego, próchniczego podłoża - powinny się przyjąć.

Aleksander Great, ma być duża, na razie jest taka. W zeszłym roku posadzona.

Moje NN dopiero się rozkręcają.U mnie długo były nocne przymrozki i późno pokazały się na wierzchu.

w tym roku spotkała mnie przykra niespodzianka , moje dwie brunery nie wystawiły nosa z pod ziemi , chyba zmarzły .

Ewa -to chyba były jakieś szlachetne odmiany? Moja zwykła jest terminatorką:

Kwitnie od tygodnia brunera Jack Frost, zdjęcie prześwietlone, rośnie na trudnej ziemi, ale wcale tego po niej nie widać.

Myślicie, że moja staruszka gorsza? Też kwitnie, a jakże.



Niby taka niepozorna, ale gdy sypnie kwiatami naprawdę miło rzucić na nią okiem.

Zaczyna brunera Jack Frost

Rozkręciła się:

Brunnera - pierwsze kwiaty:

Mam i ja