Forum Ogrodnicze Oaza

Konwalik chyba z natury wolno rośnie i słabo sie rozrasta.
Mój ma 5 lat i dopiero w zeszłym roku pierwszy raz zakwitł.

Zaczyna kwitnąć:

Mam konwalniki od czterech lat. Dość wolno rosną, to prawda, ale właściwie nie sprawiają wielkich problemów.
Dzieliłam w tym roku i teraz rośnie ponad 10 szt. Potrzebują słonka, żeby się ładnie wybarwić. Po rozsadzeniu
większość kwitnie:

Konwalnik w grudniu:

Posadziłam w tym sezonie 8 konwalików
szału nie ma ale sporo podrosły a do tego szybko się mnożą

Witam.
Konwalnik (Ophiopogon) rośnie u mnie dość dobrze [nie chcę zbytnio chwalić dnia przed zachodem słońca]
na tym miejscu od kwietnia , wsadzałam dosłownie po jednym kawałku do dołka- podzielony z mojego starszego okazu.
Sami zobaczcie ile urusł, zdjęcie robione z początkiem września

Tylko nieliczne konwalniki przetrwały ostatnią zimę. Ten też odchorował, ale się pozbierał i nawet zaczyna kwitnąć:

Bez
czym okryty jest Twój konwalnik na zdjęciu z ubiegłej zimy? Dostałam w tym roku od Marylki i bardzo mi się podoba, ale nie jestem pewna jak zabezpieczyć go dobrze na zimę, więc podczytuję to tu to tam...

Pozdrawiam

Skoszoną trawą.

fot/25.02.2017


Pozdrawiam Markus

Konwalnik dość dobrze wygląda po zimie. I niech tak pozostanie.

Konwalnik można rozmnażać poprzez oddzielanie młodych rozłogów od rośliny matecznej, w tym roku spróbowałam też rozmnażania przez wysiew nasion. Jesienią zabrałam kilka jagódek i wysuszyłam bez czyszczenia pestki z jagodowej otoczki. Wiosną te nasiona wysiałam, doniczkę postawiłam na ciepłym, nasłonecznionym parapecie. Po miesiącu zaczęły pojawiać się młode rośliny.

Konwalnik 'Nigrescens' rośnie u mnie kilka lat. Na początku nie bardzo chciał rosnąć i kilkakrotnie zmieniałam mu miejsce. Od ok. 4 lat ma stałe miejsce. Rośnie na słonecznym stanowisku i nie zabezpieczam zimą.