Forum Ogrodnicze Oaza

Emalko zdjęcie kiepskie bo rano robiłam i to telefonem. Ten Rokoko jeszcze wschodzi Z kolei 3 pierwsze rządki od lewej to gożdziki Chabaud,w tym pierwszy rząd to ten pstry - w tygodniu już będę je pikowała do doniczek

Też mam wysiane koleuski. Tylko jak takie maleństwa pikować???

Agnieszko spokojnie, jeszcze podrosną. Ja siewki pikuję w równy miesiąc po wysianiu. Fakt, niektóre są drobne ale to nic w porównaniu z chirurgią naczyniową

W miesiąc po wysianiu? Moje miały 5tego-boję sie ich ruszać

Agnieszko mnie nauczono takiej zasady w szkole na praktykach - pikujemy wtedy, kiedy między liścieniami ukazuje się zaczątek pierwszego liścia właściwego. Ja kocham taką robotę, więc koleusa się nie boję. Pikowałaś kiedyś begonię - to dopiero mak

Nie pikowałam begonii. Moje koleuski mają jakieś 2 tygodnie:

To jeszcze dwa i będziesz mogła pikować

Moje-nie połamią się? Begoni nie pikowałam...
Zaczynają sie pojawiać inne kolorki

Najlepsze do pikowania takich maluchów jest szydło, ale teraz takiego ustrojstwa nie uświadczysz.to poszukaj śrubokręt z cienka końcówka.

Agnieszka na Twoje to już czas☺

Poczekam do soboty, może jeszcze podrosną... Czy każdego pikować do osobnego pojemniczka???

Troszkę mnie przeraża pikowanie takich maleństw. Z drugiej strony jest ich tyle, że zawsze coś się uda.

Ups
no tak. to nie do mnie

Co ty opowiadasz Agnieszko większość siewek to takie maluchy. Co to znaczy nie dla ciebie. Siąść na du.. wsiąść śrubokręt i i przenosić każda roślinkę. Na razie jak nie masz miejsca to możesz pikować do innej palety zapewniając im miejsce do rozwoju. Jak masz miejsce to do doniczek. One mają marniutki system korzeniowy i pójdzie Ci to migiem.

Przepikowałam aż 4 sztuki,3 złamałam-nie idzie mi to-jeszcze poczekam...
To nie to samo co bratki czy papryka

No, dziewczyny nie wygłupiajcie się.One nie mogą już długo czekać są za gęste, mało światła i zaczną chorować.

Dziewczyny opiekowałyście się małymi dziećmi a boicie się takich małych siewek Spokojnie chwytać za liścienie bądż za liście - nie polecam niewprawionym łapania za łodygę , bo można zgnieść. Ja do pikowania używam albo ołówka czy kredki lub takiego małego kołeczka do pikowania - kupuję w ogrodniczym. Te siewki nie sa małe

Z dziećmi łatwiej idzie a przynajmniej mam takie wrażenie
Coraz piękniej sie wybarwiają

No, rosną Ci jak na drożdżach.Az mnie zazdrość bierze. Ja nawet nie sieje wezmę garść siewek od brata i popikuję. Nie trzeba mi dużo 3-4 szt. Na początku rolę kolorowych liści w donicach, pełnią musztardowce i sałaty. Dopiero w lipcu, sierpniu wsadzam koleusy.