Forum Ogrodnicze Oaza

moze byc BAJA ... w tym roku ze wzgledu na anomalie pogodowe i susze wiele liliowców nie kwitnie jak powinno pod katem kształtu ,wielkosci kwiatu i ich liczby..ciezko jest na podstawie jednej fotki wyrokowac..trzeba by zlapac kilka kolejnych kwiatów i to najlepiej rano zanim słonce spali kwiat..

Tak myślałam, że nie będzie łatwo, bo i pogoda nie sprzyja kwitnieniom i roślina młoda, to jeszcze nie pokazała na co ją stać.
Jak ofiarodawca sugeruje "Baję", to wstępnie tak sobie podpiszę ze znakiem zapytania, czyli do obserwacji.

Ja mam wątpliwości, co do tej ,Baja'- nie powinna mieć żółtej pręgi, bo nie wspomina się o niej w opisie AHS i powinna mieć zielony środek. Tu jest i pręga i żółty środek, a kwiat powinien być większy-15 cm. Kiedyś, na innym forum, była dyskusja na temat tej odmiany i wniosek był taki, że to, co u nas funkcjonuje jako 'Baja', wcale nią nie jest. Mnie przypomina coś, co kiedyś dostałam jako 'Jan Paweł', co oczywiście też nie było tą odmianą. Gdzieś widziałam informację, że ta prawdziwa jest czerwona z niebieskim połyskiem.

Moja 'Baja' wygląda tak jak poniżej.

Mój tajemniczy nieznajomy rozwinął dziś następny kwiatek, trochę większy (łapie się na te 15 cm )

rano



w południe



Dzisiaj mam pochmurno, więc nie da się zwalić na słońce, że ma za dużo żółtego w prędze.

Witam piękne te Wasze cudeńka to skromne moich parę ale nazwy mi są nie znane

pierwsze zdjęcie prawdopodobnie Autumn Red
drugie i powtórzone czwarte to rdzawy
trzecie jeżeli wyższy (ok. 60 cm lub więcej) to Double River Wye, jeżeli niższy (ok. 40 cm) to Double Cutie
piąte zdjęcie podobny do Bonanzy

Ten pierwszy to nie Autumn Red to Crimson Pirate. Ten żółty dubeltowy może też być Double Klondike, a ostatni to chyba faktycznie Bonanza.

Grażynko, dzięki za sprostowanie Faktycznie To Piracik.
A Double Klondike wg mnie ma taki ciepły, nasycony żółty kolor a ten ze zdjęcia jest taki bardziej "zimny".
Mój Double Klondike

Proszę o pomoc w identyfikacji odmiany. Kupiłam ją jako David Kirchoff, lecz na pewno tą odmianą nie jest.

Identyfikacja moim zdaniem niemożliwa, brak podstawowych danych o które wielokrotnie się upominamy tym bardziej, że czerwonych liliowców jest baaaaardzo dużo . I jedno takie zdjęcie (nawet jeżeli tę miniaturę się powiększy) to zdecydowanie za mało

I właśnie dwa kolejne cudeńka się otworzyły

I znowu brak podstawowych danych!!!!!!!
Za każdym razem trzeba o tym przypominać?
Wysokość pędu kwiatowego, średnica kwiatu i pachnie czy nie. I jedno zdjęcie to zdecydowanie za mało jeżeli liliowiec nie jest charakterystyczny

Mój "Baja-nie-Baja" rozwinął kolejny kwiat. Ten wydaje mi się lepiej wykształcony niż poprzednie. Czy może pojawią się jakieś sugestie?

Ze starymi odmianami najwiekszy problem jest ten z e opisy były bardzo lakoniczne i brak jest zdjeć.materiał z roznych szkólek tez jest wymieszany a w dodatku czesc odmian jak widac potrafi diametralnie roznic sie kształtem,wybarwieniem i wysokoscia zaleznie od warunków kwitnienia... to co w googlach mozna zobaczyc tez do konca nie jest wiarygodne... pewnym sposobem było robienie fotek w Wojsławicach gdzie maja wiele klasycznych,starych odmian ale i tam zdarzaja sie pomyłki ..

Może ktoś pomoże ustalić nazwę tego liliowca. Jest wysoki, jak El Desperado i w tym samym czasie kwitnie.








W zależności od nasłonecznienia zmienia odcień, jak na zdjęciach.

kojarzy mi sie z popularnym Russian Rhapsody

Ten liliowiec jest trochę podobny do Russian Rhapsody ale z pewnością to nie on (mimo braku podstawowych danych).
Russian Rhapsody jest wyższy niż El Desperado i zaczyna kwitnąć wcześniej.
Russian Rhapsody ma zupełnie inny układ płatków, sepale są znacznie węższe niż petale i cały jest jakby luźniej zbudowany. Faktura petali też jest zupełnie inna. I kolor różu na pierwszych zdjęciach troszkę pasuje ale na ostatnim to całkiem nie.

Zgadzam się z Kiki, że mój jest trochę podobny do Russiana Rhapsody. Nie ma charakterystycznego prążkowania na płatkach, ale ma wyraźne purchle.