Forum Ogrodnicze Oaza

Jak pada w Prokopa (8 lipca) to zmoknie każdy mendel, każda kopa.

Jaka Małgorzatka, takie będzie pół latka (20.07)

Na Jakuba deszcz - złych żniw wieszcz (25.07)

Od świętej Anki zimne noce i poranki (26 lipca)

Jak ten czas ucieka... Umknął nam gdzieś sierpień


- Kiedy wrzesień, to już jesień, wtedy jabłek pełna kieszeń.

- Jeśli wrzesień będzie suchy, październik nie oszczędzi nam pluchy.

- Gdy we wrześniu jest rosa, zbieraj grzyby do kosza.

Wrzesień jeszcze w słońcu chodzi, babie lato już się rodzi.
Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień.

- Październik stoi u dwora, wykop ziemniaki z pola.

- Gdy październik mokro trzyma, zwykle potem ostra zima.

- Kiedy październik śnieżny i chłodny, to styczeń zwykle łagodny.

- Gdy na Wszystkich Świętych leje deszcz, to zimą trzeba będzie w piec wleźć.

- Deszcz w początku listopada, mrozy w styczniu zapowiada.

- Deszcze listopadowe budzą wiatry zimowe.

- Na Marcina (11 listopada) woda się ścina.

Nikt nie pisze co mądrości ludowe wieszczą nam na grudzień ?
A miesiąc ten jest wyjątkowo obfity w przysłowia i porzekadła :

- Grudzień zimny, śniegiem pokryty, daje rok w zboże obfity

- Grudzień to miesiąc zawiły, czasem srogi, czasem miły.

- Jeśli w grudniu często dmucha, to w marcu i kwietniu plucha.

- Kiedy na świętą Barbarę (4 grudnia) błoto, będzie zima jak złoto.

Kto zna inne?

Potwierdzam ostatnie przysłowie Ani innym porzekadłem.
Barbara po wodzie, święta po lodzie.

To jeszcze na jutro i pojutrze znalazłam takie:

- Czwarty grudzień jaki, cały grudzień taki. Piąty grudzień stycznia czyni znaki.

Zanotuję sobie w kalendarzu niedzielną i poniedziałkową pogodę - ciekawe czy się sprawdzi?

Na Podkarpaciu bardzo ważnym przysłowiem było to
Od Łucji do Wigilii licz dwanaście dni, a w jakim to sobie toku, słonko we dnie, w nocy gwiazdy, światłem tuż po sobie lśni, takim będzie miesiąc każdy, w nadchodzącym tobie roku.

W mojej rodzinie zawsze były liczone te dni i tak 13-go styczeń
14-go luty
15-go marzec itd
bardzo martwiono sie gdy np 17-go (maj) był silny mróz, a 19 dużo deszczu ze śniegiem.

A to ciekawe! O tej ludowej mądrości nie miałam pojęcia

Z dniem św Łucji czyli 13 grudnia jest związane wiele wierzeń. Jest to najbardziej ponury w roku dzień ( jeden z najkrótszych) do tego 13 i uaktywniały się wszelkie demony i czarownice. Dopiero św Łucja kładzie kres ich harcom. A ja myślę , ze zaczyna sie okres przygotowań do świąt i ludzie zapominali o swoich niepokojach, depresjach.

Tiaaaa... W 1981 roku również ujawniły się demony

Oby w obecnym czarownice i demony się nie obudziły...

Aniu, demony harcują ostatnio prawie noc w noc Budzisz się rano, a tu nowa rzeczywistość

O demonach św. Łucji nie słyszałam, ale mój dziadek często powtarzał "Kiedy na świętą Łucję mróz, to smaruj wóz", a z 4 XII mawiał:"Gdy na świętą Barbarę mróz, sanie do stodoły włóż, a szykuj dobry wóz".
Pamiętam też, że faktycznie często na pasterkę do kościoła jeździło się saniami, bo droga była zasypana śniegiem

W mojej rodzinie także zapisywano dni od Łucjii .

Pierwszy raz dowiedziałam się o tym przepowiadaniu pogody, wię pilnie sprawdzałam, co dziś działo się za oknem Słoneczko, parę chmurek, delikatny przymrozik I taki styczeń mógłby być Zeby jeszcze trochę śniegu spadło, to byłby ideał, ale szron się pod wieczór pojawił, to może i śnieg będzie

Mam spisane wszystkie dni od św.Łucji - ciekawa jestem czy się będzie sprawdzała pogoda

I aktualne

Dzień Sylwestrowy pokaże czas lipcowy.

W noc Sylwestrową łagodnie, będzie kilka dni pogodnie.

Czy rok był suchy, czy było błoto, nigdy w Sylwestra nie będzie padało złoto.