Dzisiaj pokażę moje ślicznie
pokręcone maluchy
Tillandsia xerographica - pierwsza fotka tuż po zakupie, grudzień 2015, druga aktualna.
Wydaje mi się, że podrosła i wszerz i wzwyż, a i loczki jakby jej się wydłużyły
To jedna z najpiękniejszych i najoryginalniejszych tillandsii.
Tillandsia streptophylla - również pięknie się zmieniła.
Jak przyjechała do mnie nie byłam pewna, czy to na pewno ona, bo listki miała strasznie 'proste'.
A ta odmiana również należy do jak najbardziej zakręconych tillandsii.
Ale obecnie wygląda tak, jak powinna
Poza tym, że ma loki, zaczyna się ładnie wybarwiać.
To jedna z
pastelowych tillandsii.
Pierwsza fotka z grudnia 2015, kolejne aktualne.
Tillandsia funckiana - na koniec delikatna piękność.
Z wyglądu - owszem, bardzo subtelna, ale należy do najbardziej odpornych tillandsii.
Wybacza wszelkie nasze gafy, trudno ją wykończyć
To jedna z pierwszych tillandsii, jakie do mnie przybyły około 2 lata temu.
Od tego czasu sporo urosła.
Poza tym, że
robaczek urósł
to obdarzyła mnie potomstwem !!
Będzie całkiem ładna, duża kolonia.
Najdłuższa roślinka to roślinka mateczna.
Dwie mniejsze z tyłu - maluchy z ubiegłego roku,
a na ostatniej fotce widać najświeższe przyrosty - 3 maleństwa na roślince matecznej z prawej strony.
Oczywiście pierwsza fotka tuż po zakupie 2 lata temu, druga sprzed roku,
trzecia i czwarta to fotki aktualne.