Forum Ogrodnicze Oaza

kRYSIU ZA RZADKO TERAZ ZAGLĄDAM DO KOMPA.W tym ostatnim czasie zajęłam się przygotowaniami do wesela.Najbardziej to szyciem i zrobieniem sweterka dla wnuś na wesele..Ogródek ślicznie się ma.Najgorsze jest to,że nieuchronne mam kradzieże z niego.Zakwitły mi ostróżki białe,jasnoniebieskie,i różowe,.Niestety trwały tylko 2 dni bo złodziejom się spodobały.A wyrwali prawie z korzeniami.Mało mi się na płacz nie zebrało.....Zakwitły dzwonki .,przekwitły sasanki,.Liliowce niektóre przekwitły,niektóre mają zamiar Irysy przekwitły.Zdjęcia mam porobione .Znajdę chwilę to powstawiam.Na razie zmykam i pozdrawiam.

Kącik z zapachowymi Petuniami..W upalny dzień bardzo pachną.No i kilka Pelargonii,które uwielbiam.Są mało wymagające i odporne na mszycę i pleśnie wszelakie.

Ta ostatnia petunia bardzo mi się spodobała.

Sprubóję zebrać z niej nasionka i wysiać wczesną wiosną na rozsadę a jak będziesz chciała to siewki podaruję....

Byłoby fajnie Ireczko gdyby Ci się udało, a na razie będę Cię podglądała w twoich poczynaniach tu i na ogrodowym.

Campanulata -bardzo opornie jej szło z ukorzenieniem.Walczyłam o korzonki od Maja

One chyba takie toporne są bo ja walczyłem tak samo o cystianthę

ale udało się

Widocznie te typy już tak mają.

Chyba tak. Witam Was tu wszystkich. Krysiu, masz Skrętnika górskiego? U mnie teraz po tych upałach - zabójczych dla nich - dopiero odżył, nabrał wigoru i pięknie zaczął kwitnąć.

Piękny i jaki okazały. Na jakiej stronie go trzymasz Irenko?

Krysiu-zachodnia.Mam w doniczce spory krzaczek-dziecko tego .chcesz????On stoi pod tym

Moje serce ty złote, dziękuję skarbeńko, ale ja już miejscówek nie mam by go gdzieś usytuować w jakimś kącie. I nim zima nadejdzie muszę zrobić porządną selekcję wśród moich zielonasków. Z bólem serca, ale muszę.

Witam oglądałam wasz wątek a mam pytanie do pani Irenki czy ten skrętnik górski jest nadal na zbyciu bo jak tak z z miło checią bym poprosiła go no jeśli tylko dla wybranych no to nic
pozdrawiam Wiola

Nie ma problemu.Oddam go ,To ten co jest pod spodem. Natomiast masz może coś z ogrodowych lub innych domowych...wolę ogrodowe sucholubne.nie chcę być stratna na przesyłce....

Irenko, donoszę uprzejmie, że sandersonia od Ciebie szaleje z kwiatami!
Nie wiem ile ona ma długości, bo pooplatała sąsiednie hoye i samą siebie. Kwiaty na całej długości badyla, aż po koniuszek.
Muszę ja troszkę opanować.

To się cieszę,że kwitnie . Moja też kwitnie.Jednak nie daję jej poszaleć.Ulu po prostu zrób 2 kabłączki z drutu lub sztywnego kabla i oplataj ją wokół a do koniuszka przywiąż kawałeczek nici (włóczki-najlepiej zielonej.)Wtedy ona sama będzie się wiła po nici.koniec nici z większym kłębuszkiem przywiąż do karnisza.Tak jak to ja mam w mojej galerii zrobione,popatrz.Pozdrawiam Cię Ulu..pa

Zobacz tu w galerii na 1 stronie właśnie ją mam

Zastosowałam drutowy patent Krysi, bo mam trochę niewykorzystanego drutu z siatki i owinęłam na niego moją sandersonii.
Zresztą hoye też skorzystały z drutu
Irenko, czy Ty masz jeszcze Ceropegię denticulatę? Pokaz ją jak rośnie, proszę.
Ostatnio bardzo mi się spodobała te grupa roślin.

Irenko, jak tam twoje doniczkowce?