Forum Ogrodnicze Oaza

Podobieństwa i różnice...
Jan Niebiesnaja Łastoczka, UA - Sedoj Graf

Parno, duszno....burzowo...w takich warunkach wspaniale rozwija się grzyb. Pamiętajmy o tym i stosujmy środki zaradcze. Ja dzisiaj spryskałam prawie całą kolekcję Topsinem

A one rosną.....

Kiedyś pisałam, że czekam na bukiet kwiatów tej odmiany
DS - L'epatage d'Alchimie

Piękny jest

Jolanta Ciesielska - Budzianowska
Ten w falbanki ma płatki, a tamten jest gładki.
Ten jest różowy, inny całkiem biały
tamten w złocie ma szatę, ten w purpurze cały.
Tamte znowu w paseczki ze sobą się lubią, i z tymi z kropeczkami wciąż się o to czubią.
A który ładniejszy, a wdzięczniejszy który,
a który pachnący, a większy jest który.
Tak dzień cały od rana, szeleszczą płatkami,
wdzięczą się do siebie, wachlując listkami.
Ja siedząc w fotelu, oczy cieszę nimi,
nie dzielę na duże i te całkiem mini.
Bo żyć bez skrętników, już się dzisiaj nie da,
gdyby ich zabrakło, oj byłaby bieda!

Zachwycające ten na ostatnim zdjęciu mniej więcej w środku stał się nr 1 na mojej liście chciejstw, jak się nazywa?

Tolcia, czy ty w domu masz tylko skrętniki i paprotkę? Nie bardzo mi się w taką opcję chce wierzyć. Jeśli masz też inne rośliny, to czemu ich nie pokazujesz?

Wandeczko, to Perfekt
Krystencjo....no, niby coś tam jeszcze jest...ale, jakoś schodzą na drugi plan ...bo sama popatrz...jak można nie być na przydechu widząc takie piękno?

Tolu, wiersz bardzo udany, a kwitnienie skrętników masz przepiękne.

Tola wrote:

No kochana, teraz już się nie wywiniesz! Pokazuj te INNE śliczności!

Tolu czy na pierwszej fotce przy wierszu to Carioca?Kolejne moje chciejstwo

Grażynko, na przydechu to ja przez Ciebie jestem nawet w nocy, naprawdę masz dar do skrętników. Ludzie mają różne, ale takich kwitnień to chyba nikt bukietowych w takiej ilości odmian to chyba nikt. Pokazuj nowości, też się nie mogę doczekać.
P.S. Jak będzie wolna sadzonka Perfekta to do Wandzi

Carmen wrote:
Tak, to Carioca....ale coś malo liści produkuje...Może bliżej jesieni będzie bardziej skłonna...

Wandziu, możemy pomyśleć o listku

agabeata wrote:
Wandziu, piękne to słowa...aż pokazałam Mężowi ...Dziękuję

A nowości? Bardzo proszę...dzisiejsze fotki

Ja już padłam to przecież cudo

Carmen, gwarantuję Ci że jeszcze nie raz padniesz, jeśli będziesz systematycznie tu zaglądała. Gwarantuję!!

Och...Dziewczynki...uśmiałam się serdecznie ...Dzięki