Forum Ogrodnicze Oaza

Sobie kwitniemy
DS - Kalahari






DEM - Klonovy Syrop


I pierwszy kwiat belgijki GE - 119

A co powiecie na takie ujęcia?
Harlekin Rose, BaT - Salamandra



Wizja


UA - Switanok




DS - Czerwone i Czarne



DS - Alenkij Cvjetok, Salmon Sunset


DS - Szejk

A co powiecie na takie ujęcia?
Harlekin Rose, BaT - Salamandra



Wizja


UA - Switanok




DS - Czerwone i Czarne



DS - Alenkij Cvjetok, Salmon Sunset


DS - Szejk

Cukiereczki

Tolu, przepiękne!! Dobrze że te twoje cukiereczki nigdy się nie kończą, bo poumieralibyśmy z ich niedosytu. Po prostu cudne!!!

Ale to pięknie kwitnie a co to jest

To są skrętniki

A to ujęcie dla Carmen Wieczorową porą

W takiej kolorowej dżungli to sama przyjemność żyć

Dziękuję Grażynko, uwielbiam te Twoje nocne ujęcia , według mnie kolory są wtedy pełniejsze,sorry że nie piszę, ale oglądam, często na szybkiego w telefonie, niby mam już wakacje, ale ciągle brak czasu, m.in. przez to, że u mnie nadal nie pada, ciągle latam z wężem teraz mam już 28 stopni, koszmar w biały dzień

Susza okropna w tym roku Płaczą rolnicy, działkowcy, właściciele przydomowych ogródków ..
Nawet trawniki zmieniły kolor na żółty, ...tylko miejscami wyglądają maluśkie, zielone kępki ...
Zobaczymy co jeszcze nas czeka....przecież to dopiero początek lata
A właśnie, Iwonko, czy przypadkiem niektóre odmiany kwiatów nie zakwitły szybciej niż zwykle? Np floksy i dalie?

Oczywiście Grażynko, wszystko jest szybciej, jak szybko się pojawiają, tak szybko przekwitają w te upały

Przez te upały "udało" mi się zalać dwa skrętniki Niech to cholera
Ale, reanimacja już podjęta ...Kiedyś próbowałam działać ręcznikami papierowymi owijając wyjętą bryłę i trzymając w szklarence. Powiem wam, że metoda mało skuteczna.Proces gnilny który zapoczątkowało zalanie po prostu dalej postępuje i pomimo wizualnych oznak polepszenia (roślina czerpie wilgoć ze szklarenki), po pewnym czasie roślina umiera.
Najlepszy i najskuteczniejszy sposób to:
- natychmiastowe działanie poprzez wyjęcie strepsika z doniczki,
- oglądamy dokładnie stan korzeni i usuwamy wszystkie "uduszone" wraz z podłożem,
- sprawdzamy szyjkę korzeniową i jeżeli jej stan nie budzi naszych obaw przechodzimy do liści,
- przy zmniejszonej ilości korzeni musimy zmniejszyć wielkość liści
- jeżeli są zwiędnięte tak, że w naszym odczuciu ich nie uratujemy, to (najlepiej palcami)odrywamy te z najniższego piętra,
- pozostałe skracamy i z ułamanych fragmentów (najlepiej wielkości 4 węzłów) robimy sadzonki
- jeszcze drobna uwaga CAŁY MATERIAŁ PRZED NOWYM NASADZENIEM POZOSTAWIAMY NA 10 - 15 MINUT DO WYSCHNIĘCIA. Następnie posypujemy obficie cynamonem bądż węglem drzewnym i dajemy do szklarenki.
Podłoże do którego sadziliśmy fragmenty było wilgotne.W szklarence także utrzymujemy wilgoć spryskując jej ściany, więc przez długi czas nie będziemy musieli podlewać naszych nasadzeń.
Z czasem robimy to bardzo ostrożnie, minimalnymi dawkami.
Jeszcze taka uwaga - jeżeli pozyskane fragmenty straciły turgor na tyle, że macie obawy iż nie podołają w podłożu, to możecie spróbować ukorzeniać w wodzie z dodatkiem Brunatnego Złota.
Można też wybrać dwie opcje: podłoże i wodę. Szczególnie, jeżeli zalezy nam bardzo na danej odmianie.
Powodzenia

Pierwszy kwiat nowej odmiany: Gold Dust

Ale fajny

I taka pięknotka
Escada Magnetizm

Pierwszy kwiatek kolejnej siewki
Już zawojowała moje serce i natychmiast ją ochrzciłam
GB - Tamtam

Muszę powiedzieć Grażynko,że udała Ci się ta siewka, jest cudna