TEMAT: Kolorowy świat parapetów III

Kolorowy świat parapetów III 17 Sty 2022 11:59 #789192

  • Tola
  • Tola's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 4803
  • Otrzymane dziękuję: 8186
Kaja wrote:
U mnie, jak u Beaty same bidulki zostały i do tego same retro niebieskie. Nie mam sumienia nic dopóki żyje wyrzucać, a więc chyba mam ich dziesięć.
Kaja, trzeba przetrwać ten niekorzystny czas...Najlepiej stawiając skretniki na parapecie z dala od grzejników.
W przypadku Beatki sprawa wygląda inaczej; jej skretniki zaatakował wełnowiec i kobietka walczy z nim od kilku sezonów.Stąd taka moja, drastyczna rada ...Powiem, że lata temu wstecz zdarzyło mi się zarazić moją kolekcję fiołków fuzariozą...To było straszne ...Płakałam i wyrzucałam....Nikomu nie życzę takich emocji... Jednakże poradziła mi Naradka (można poczytać w internecie wiele jej mądrych porad), by przed pozbyciem się rośliny, pobrać listek i przed ukorzenianiem zdezynfekować w wodzie z dodatkiem Ace. Zrobiłam tak...odbudowałam kolekcję, chociaz to w przypadku fiołków trwało o wiele dłużej.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Kolorowy świat parapetów III 17 Sty 2022 16:34 #789228

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6161
Wełnowiec to paskudny szkodnik. Lata temu miałam kilkadziesiąt kaktusów. Nie było wtedy dla amatorów żadnych środków ochrony chemicznej tylko naturalne. I niestety skończyła się moja przygoda z kaktusami. Zostały tylko książki. Oprócz tych z takimi samymi skrętnikami mam jeszcze czterdzieści innych "doniczkowców". W tym roku w ogródkach przy bloku wełnowce masowo zaatakowały hortensje. Na szczęście do drugiego piętra nie dotarły.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tola, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.743 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum