Forum Ogrodnicze Oaza

Smutki na bok, kochane
Lato na kwietniku

I jeszcze taki układ .....

Grażynko, takie lekarstwo było mi dzisiaj potrzebne na małe smuteczki

Takie to nasze życie, Beatko ....smutek przeplata się z radością Jednakże najważniejsze by nie dać się zwariować i mieć swój azyl
Taki piękny przekaz ....warto o nim pamiętać

Dzisiejszy zachwyt
RD - Perełka

GB - Heban

Grażynko, bardzo podoba mi się przekaz A.Domosławskiego....cieszmy się tą ochotą poznawania i radością z małych i większych dokonań Co do Twoich skrętnikowych obrazków, to cóż....Heban jest cudowny....może listeczek lub sadzoneczka w przyszłości by się znalazła. Intuicja mi podpowiada, (nieskromnie ) iż to piękne dzieło to Twoja praca ...zgadza się ?? Natomiast kwietnikowe prezentacje to większość moich ulubionych, listki spełniły swoje zadanie i są maleństwa....cała radość w tej naszej pasji...radość tworzenia. Perełka też jest śliczna Pozdrawiam

Tak Donatko....to prawda...Najważniejsza jest w życiu pasja
Masz dobrą intuicję....Heban to moje dzieło
Czekam na kilka kolejnych (są zapączkowane). Zobaczymy czy okażą się spełnieniem czy porażką Zdarzyło się, że dwa pączki (w zaawansowanym rozwoju), Haruś potraktował jako zdobycz wojenną i musiałam czekać na kolejne....Wygląda to tak...Widać ogołocone łodyżki Najgorsze, że nawet nie dostał bury za to...bo, jak to zobaczyłam to było już na to za pózno To tylko kotek



A na listeczek zawsze możesz liczyć

Z kociakami tak już bywa, dużo radości i psikusy U mnie dzisiaj jednego z pierwszych skrętniczków ,pomimo wielu wcześniejszych zabiegów musiałam położyć na stół i gruntownie "przebadać". Wygląda mi to na chorobę grzybową i kompletnie nie wiem jaką . Całe szczęście, że listki założyłam już wcześniej i może maluchy będą . Jeszcze jeden budzi mój niepokój...pąki kwiatowe są, ale kwiaty są omdlałe ..nie zakwitają jak poprzednio. Czyżby zaczynały się kłopoty ?? Nie wygląda mi na przelanie. Mam je teraz na półce przy oknie, zrobiło się luźniej i może za dużo widzę ?? Pozdrawiam

Może powiedziałabym więcej, gdybym widziała zdjęcia....A tak, mogę tylko snuć przypuszczenia
Trzeba wziąć pod uwagę, panujące od dłuższego czasu, niesprzyjające warunki Skrętniki bardzo nie lubią suchego powietrza i wysokich temperatur.
Postawiłabym na bakteriozę To częsta przypadłość rozwijająca się w takich okolicznościach. Najlepszym ratunkiem będzie przesadzenie do świeżego podłoża i podlanie previcurem. W kolejnym działaniu przeszłabym na podlewanie tylko wodą z dodatkiem wody utlenionej aż do momentu, gdy zauważysz nowe listki albo pączki.
Powodzenia

Poranny widoczek Do zakochania Pierwszy kwiat kolejnej siewki

Gratulacje dla selekcjonerki
A tu zdjęcie Twojej siewki, która zakwitła u mnie

Renatko, czy to z serii kaczuszek???
Jeżeli tak, to jestem zachwycona

Zgadza się

Tylko czekać, że będzie kwitnąć całymi bukietami Ale się cieszę

Trochę dzisiejszych widoczków

Kolejna siewka za chwile pokaże całą swoją krasę I są moje ukochane kropeczki! Jutro pełna prezentacja

A teraz ukłon w kierunku Renatki
Poznajesz?

Sympatyczne mordki