Forum Ogrodnicze Oaza

Bukieciki...

Grażynko, nie bawię się z Tobą

Rybko....no coś ty.... No to może coś jeszcze na poprawienie nastroju

No to teraz taki cukiereczek
RD - Różowa Pantera

O kurczaki!!!
Ale cudne

Macie odmiany wybarwione kropkami i kreskami? Jeżeli tak i będziecie pozyskiwać kolejne sadzonki z listków (ważne, z listków), to pamiętajcie żeby doprowadzić do kwitnienia każdą sadzonkę zanim oddacie część z nich w cudze ręce. Dlaczego? Oóż moża was spotkać niespodzianka i któraś zakwitnie zupełnie innym układem wzoru bądż koloru.
A tu przykład
Dwie sadzonki pozyskane z tego samego listka odmiany DS - 1924

Nie wiem jak u was, ale u mnie strasznie wieje zawodzi, wyje, świszcze....Przypomina, że mieszkam nad morzem
Dlatego, dla poprawy samopoczucia taki widoczek

Moja, majowa łąka

Dzięki Grażynko za kwieciste fotki Właśnie mnie zaszczepili, więc umilam sobie czas Twoimi skrętaskami pod pilnym okiem pielęgniarki.
Co tam, nie ucieknę

Fajnie, Beatko, że już jesteś zaszczepiona. Ja mam termin na 21. maja
W nagrodę kilka takich ujęć

Po ubiegłorocznej przerwie...znowu roztacza swoje piękno Dale's Scarlet Macaw

Ja już tylko wzdycham, oglądając

Miło, Beatko, że chociaż ty sie odzywasz Czasami człowiek po prostu potrzebuje bodaj drobnego komentarza

Kochana moja, ja tu zaglądam stale, chociaż nie zawsze komentuję. Patrzę na Twoje fotki, podziwiam i wkurzam się, że moje nie chcą współpracować... Na szczęście dzięki Twoim radom i wiadomej sytuacji mogłam skrętaskom poświęcić trochę więcej troski niż zazwyczaj, więc nie straciłam aż tylu okazów, co w poprzednich latach. Jednak jeszcze muszę się wiele od Ciebie nauczyć
Wczoraj pokazałam córce Twoje parapety, a ona skomentowała " O, mamo, tak jak Twoje w środku lata"
Na razie cieszą pierwsze kwitnienia





Pozdrawiam Cię serdecznie

Beatko, masz równie wspaniałe osiągnięcia Gdybyś te wszystkie skrętaski umieściła obok siebie na parapecie to uzyskałabyś bardzo podobny efekt Róznica polega przede wszystkim na ilości odmian.
A ijeszcze jedna sprawa na którą zwróciłam uwagę od niedawna; są odmiany które chętnie obsypują się kwiatami od początku naszej znajomości i są takie, które uparcie wydają po kilka kwiatków Czasami jest to kwestia wieku sadzonki (najpiękniej kwitną w drugim roku życia), ale zdarzyć się może, ze są takie odmiany które nigdy nie dadzą nam czapeczki kwitnienia. I dlatego powinnyśmy się zastanowić, czy zależy nam na kobiercach kwiatów, czy na kwitnieniach które będą zachwycały swoją urodą ale w sposób nie do końca nas satysfakcjonujący.

Dzisiaj takie powitanie Nowa piękność Reni

Obrazki

Moje ukochane kropki i kreski
Pierwsze kwitnienie odmiany OI - Piervaja Kapel