Forum Ogrodnicze Oaza

Dzięki Kobietki, miło mi że wam się podobają moje rękoczyny.
Aniołki robione są techniką sutaszu, a ponieważ one są dwustronne to pomagałam sobie trochę klejem, żeby odpowiednio podkleić zakończenia sznurków.
Co do biżuterii wszystkiego uczyłam się sama ale wiem, że są takie różne kursy. Ostatnio nawet widziałam kurs tworzenia biżuterii od podstaw. Ciekawa sprawa dla kogoś, kto zaczyna, nauczy się jak robić łączenia, ogniwka, uchwyty, jak i jakiego rodzaju wklejać końcówki. Tyle tylko, że ceną byłam zaskoczona, taki kurs we Wrocku kosztuje 90 zł ale można poszukać, może gdzieś się znajdzie taniej.

O, widzę Dorotko że jesteś z Wrocławia. Fajnie. Może spotkamy się w maju pod iglicą na spotkaniu forumowym Pokazuj swoje prace. Może sobie pohandlujemy ?
Dziewięć dych, to chyba i tak nie dużo. W Kreaterii na pl. Legionów mają kursy (warsztaty) od 120 do 170zł Właśnie chciałam tam iść na warsztaty karki przestrzennej za 140zł. Nie udało się. Może przyszłym razem.

A moją faworytką jest bransoletka z gwiazdką

Dzięki Olu, ta bransoletka z gwiazdką też mi się podoba, jest zrobiona z bardzo drobniutkich koraliczków, ciężko się robi taką drobiznę ale uwielbiam efekty końcowe, bransoletki są delikatne, drobne, cienkie. Przymierzam się teraz do lariatu do kompletu.
Chętnie się spotkam z forumowymi ludzikami, jeśli skrzykujecie się gdzieś we Wrocławiu. Na pewno będzie mi bardzo miło poznać innych zielonozakręconych z Oazy

O, widzisz Dorotko jaka jestem zakręcona Przecież witałam się z Tobą w wątku Dolnoślązacy na Oazie Z pewnośią tam też znajdziesz powiadomienie o spotkaniu. Największe i najbliższe będzie w maju na kiermaszu pod igiełką.

Ależ Ty musisz być cierpliwa z tym nanizywaniem drobnych koraliczków. Podziwiam

To nanizywanie to faktycznie masakra jakaś ale za to reszta już to sama przyjemność. Tak lubię dziergać, że jak się za nie zabieram to o tamtym od razu zapominam.
A przy okazji zapytam, może ktoś podpowie i poradzi jaki kolor mógłby być ciekawy do wzoru Burberry? Mam zrobić dwie takie "branzy" ale w innej tonacji kolorystycznej (jak dla mnie to już takie jak Burberry nie będzie, choć również może być ładne ale są gusta i guściki). Jakoś nie mam pomysłu. Na pewno z czernią a dalej nie wiem

Dorotko, poproszę o przetłumaczenie słów : Burberry oraz "branzy". Jakoś nie kumam Branzę jeszcze mogę podciągnąć pod bransoletkę

Olu, sorry, poprawię się "branza" to faktycznie bransoletka w slangu dziergających. O Burberry pisałam przy poprzedniej mojej bransoletce, którą tu pokazywałam. Jest to słynny motyw Burberry z charakterystycznym dla tej firmy, kraciastym wzorem .

Ok, już jestem mądrzejsza Z czernią to chyba coś dla kontrastu. A jakie są możliwości kolorystyczne ? Z czego można wybierać ? Czy to muszą być trzy kolory ?

Na pewno ten sam motyw, więc i tyle kolorów też. Myślę sobie, że może być jeden kolor ale w dwóch tonacjach i jakiś do tego dodatkowo. Tak czy siak najbardziej podoba mi się oryginał wzoru i oryginalny zestaw kolorystyczny. Na razie myślę. Może coś z zielenią, coś z niebieskim. Nie wiem.

Dorko,
wyobraziłam sobie bransoletkę w typie Burberry w kolorze niebieskim (turkusowym) jako głównym. Spotkałam też kombinację z różem. Typowy beż w tym typie jest czasem wymieniany na musztardowy (siena). Także jako bazowy czarny lub granatowy, 3 cienkie wtedy białego i jedna kreska czerwonego.
Już sobie wyobrażam te wszystkie odmiany kolorystyczne.

Danielo, już chyba Ci kiedyś mówiłam, że Ty to masz głowę kobietko. Dziękuję Ci bardzo za podpowiedzi. Ten granat mnie ujął, turkus, hmmmm coś na pewno z tego stworzę, druga to może z tym kolorem sieny coś. Albo może sienę i granat, no fajny pomysł podsunęłaś. Dzięki wielkie Jak zrobię to pokażę co wyszło Aktualnie robię malusieńkie kolczyki, tzn uczę się ale już mi się podobają

Dorko,
obejrzałam szaliki w typie Burberry i tyle. Sama to ja taka elokwentna nie jestem.

Oj tam, oj tam, nie doceniasz się Danielo. A gdzieś te szaliki burberrowe wyszukała bo coś nie mogę ich namierzyć?

Alle drogo

Burberry na razie czeka ale pokażę za to moje weekendowe twórstwo. Przy tych kolczykach namęczyłam się okrutnie ale nauczyłam się w końcu .









A to nowe się dopiero robi .

Ło, matko Aleś Ty zdolna dziewczyno
Piękne, piękne i jeszcze raz piękne. Nowe kolczyki w ciekawej kolorystyce. Zresztą te skończone też bardzo oryginalne. Podziwiam

Dorko,
Jeszcze bardziej mi się ta płaska bransoletka podoba od tych okrągłych. I te kolczyki też fajne, jeszcze takiego kształtu nie widziałam.