Forum Ogrodnicze Oaza

Zdrówka Olu

Piękny szkielet iglaczkowy- dużo zieleni daje I psinka na takim tle ślicznie zapozowała
Do iglaków i ja dojrzałam Na początku rzuciłam się na byliny, bo takie ładne, kwitnące... ale w te ponure miesiące, to jednak iglaki zdobią ogród i wiosną zanim wystartują byliny też "nadrabiają" No to teraz portfel będą darły zimozielone
Pozdrawiam Cię Olu Tulipanki też śliczne

Vera, ja jak te róże- całą zimę przetrwałam bez uszczerbku a przymrozek wiosenny nas-je zniszczył :)wszystkie malutkie przyrosty uschły.

jolifleur wrote:
Chyba jednak będzie więcej iglastych.Może będzie mniej pielenia

Wczoraj odperzyłam największy kawałek.Dzisiaj palcami trudno ruszać.Zostały mi jeszcze 3 rabaty ale już bez wszędobylskiego perzu.Pójdzie szybko
Dojrzewa plan kawałka po hortensjach.
I chyba na tym koniec .Żadnych nowych wysepek ,rabatek.Tylko dosadzanie na tym co jest.
I takie jest moje postanowienie na dzień 6 maja 2016

Nie wierzę

Anna96 wrote:
Ja też

A ja dzięki Bogu nie mam perzu (odpukać )jak zaczynałam przygodę z ogrodem ,to był kożuch .Mąż widłami wybrał kawałek po kawałku .Trochę mu to zajęło ,ale obyło się bez chemii .A pędraków były miliony Teraz też się trafiają ,ale idzie wytrzymać .Trawnika nie mam ,a to najlepsze dla nich miejsce .A choiny ,czyż nie piękne ?

Stan na dzisiaj
Drzewa zastępują brak kwiatów




















nieśmiało
Roseum Elegans




Rhododendron 'Cunningham`s White
tegoroczny


i ten najstarszy





I moje wczorajsze identyfikowanie host - mgła mózgowa już myślałam,ze jest dobrze a dzisiaj





muszę zacząć od nowa

paprocie


piwonie w blokach startowych


nie wiem co posadziłam



i uchwycony ptaszek



zaraz skończą.Chodzę i już wycinam przekwitłe.Coś się kończy

Olu, wszystko piękne! I białe dekoracje, i jabłonki, i różaneczniki cudnie startują, i tawuła powala...
Wszystko super się rozwija, paprociowisko zarosło jak zwykle...
Wiosna się mai!

Aszka wrote:
Dobrze Ci życzę ale wiesz jak to z planami Ja też mam zamiar "nie dokładać sobie roboty w tym roku"

Aszka wrote:
Olu, tym zdjęciem mnie zaciekawiłaś.

Ten kwiat jest podobny do Kamasji, Trytomy

Trytoma mam bardziej trawiaste liście.

A to nie jest pustynnik czasem? Wężyk mu się z boku wysuwa okazały ale w Wielkopolsce ma prawo Aszko, coś nie wierzę w te zapewnienia, że nic więcej ale proszę bardzo, zrób ten cud i udowodnij

Dzięki za podpowiedzi ale to chyba będzie pustynnik.Kamasja była w innym miejscu ale nie przetrwała zimy chociaż okryta.Trudno,może jeszcze coś wykiełkuje.
Jesienią kupiłam werbenę patagońską.Poczytałam,że może mi nie przetrwać zimy.Zostawiłam w doniczce na oknie
Zakwitła i chyba posadzę do ziemi





Roseum Elegants-




Cunninghan White










biały migdałek czyli biała wiśnia.Wiosna wykopałam ją z miejsca w którym rosła kilka lat i była zagłuszona.W tym roku widzę jej kwiaty.Wypuszcza pędy od dołu czyli miejsce jej podeszło





i trochę kwiatów wchodząc między kwitnące drzewa owocowe przypominam sobie lata dzieciństwa ogród rodziców drzewa które kwitły wiosną i ta obecna letnia wiosna nijak mi nie pasuje do wspomnień.Brak mi tej rześkości wiosennej.Teraz albo zimno albo upał.Chociaż nie ukrywam,ze zatyka jak wchodzę.Wyjątkowo bujnie kwitną w tym roku












wiąz Weredei - odpukać zdrowy.Żal tego co padł.Jeszcze w pięknym kolorze nie przypalony słońcem.











I dwa potężne klony - niestety nie moje.Za płotem rosną u sąsiada.Jabłonka między nimi moja.W strefie demarkacyjnej między ich murem a naszym płotem rosną jeszcze inne drzewa które dostały światło po rozebraniu stodoły


Trzeci dzień nic nie robię - po ostatnich pracach muszę się zrehabilitować

Białego u Ciebie najwięcej A pustynnik tak się z rozety wychyla ,jak gdyby się gdzieś wybierał .Moje werbeny wszystkie zmarzły ,a siewek oczywiście nie ma .Nie chcą się wysiewać

Ja kupiłam nasiona werbeny patagońskiej, wysiałam i nic nie wyszło
Trzymam jeszcze w szklarence a nóż widelec... Na opakowaniu pisało, ze to roślina jednoroczna.
Aszko podobają mi się te ozdobne detale w ogrodzie. Masz talent do wyszukiwania ozdób ... i nie tylko do ogrodu

Ewuś,ją przekwitnięciu kwiaty położyłam w doniczce i chyba coś wypuściło.Albo to zielsko

Dorotka,może coś wypuści.
Jutro jadę do Starej Rzeżni w Poznaniu i chyba po raz pierwszy staroci i porcelany nie będę wypatrywać tylko "coś" do ogrodu