Forum Ogrodnicze Oaza

O kurcze no chyba to nie jest do opanowania .Moje róże są zdecydowanie mniejsze .
Takiego tureckiego przysmaku nie spotkałam w sprzedaży .Bardzo jestem ciekawa smaku .
Czy kupiłaś te słodkości pod orginalną nazwą ?

Olu, Kardynał R już przekwita czy słonce go przypiekło? Moją LO przypiekło słońce. Spory busz się zrobił

Olu, jak dobrze, ze jesteś w domu! Mój szwagier, chirurg,mawia: jeśli tylko można, nie daj się zoperować. A jak nie można, też nie daj się zoperować
Żarty żartami - zawsze warto próbować leczenia zachowawczego.
Busz różany imponujący, ale, ja pytam, gdzie jest autor?
Same sobie narobimy roboty i potem wzdychamy.
Tym bardziej namawiam do bezobsługowych rh
pozwolisz, ze odpowiem Ewie?
Rachatłukum bywa w Lidlu, jak są dni greckie. Albo w sklepach typu "kuchnia świata"
Jak dla mnie, trochę mdłe.

Olu, wspaniałe róże! No i piwonie - ten zapach!
A busz fundujemy sobie na własne życzenie - sadzimy, dosadzamy, przesadzamy, a potem się dziwimy, że mamy tyle roślin, a one coraz większe czasami to mam wrażenie, że nie zapanuję nad tym bałaganem, że ogród mnie zje, pochłonie
Życzę dużo zdrówka

Ewuś, dla Ciebie

Róże są wielkie bo takie chciałam ale nie wszystkie dobrze są upięte i wdzięcznie się zwieszają

Bożenko,mój Kardynał nie jest mocno naświetlony przez słońce-on po prostu już przekwita



Aniu, teraz przychodzi moment w którym ..kocham róże.Może nie na tyle żeby kupować nowe ale dzisiaj rano ja weszłam do ogrodu to poczułam szczęście.Nie potrafię opisać uczucia które mną owładnęło.Działają na moje zmysły bardzo i do tego zapach- róż,akacji,gożdzików ,jaśminu szałwi,kocimiętki.I tak już będzie do jesieni




Dalu, jeszcze na tamtym FO z zachwytem patrzyłam na ogród Oliwki- na jej wielkie krzaczory.Od niej zaczęła się przygoda z różami i tymi historycznymi.Szkoda,że już jej nigdzie nie ma
Piwonie- wielkie w tym roku rozczarowanie chociaż nie wszystkie zawiodły










Za życzenie dziękuję.Dzisiaj sporo czasu poświęciłam na szukaniu motywacji tudzież inspiracji do zrzucenia kilku kilogramów

Dzisiaj 2 razy zdrowo popadało.I to wtedy kiedy nabrałam chęci do pielenia Zdążyłam posadzić nową hortensję,hostę i derenia na nóżce.Mąż miał kosić bo trawa już wysoka i niestety miał wolne
Nowy modrzew


i podpory na kruche gałęzie renklody.W tym roku wyjątkowo dużo owoców będzie i trochę szkoda by było więc wymyślił




i trochę porannych widoków

A ja pamiętam Aszko jak Ty z zapałem kupowałaś róże w ogromnych ilościach.... , w ogrodzie było przewiewnie wtedy i wydawało się, że dłuuuuuugo przyjdzie czekać na efekt a to już za Tobą, masz różane potwory w raju.....

Tu trawa wykoszona:)


















iCanina - to jest dopiero potwór











i to wszystko w wielkim skrócie.

Ewa,kupowałam w ilościach wielkich .Sporo wypadło nie żal mi było szlachetnych trochę rabatowych.Teraz już mi przeszło bo jednak pracy przy nich sporo a okazało się ,że są jeszcze inne rośliny.Parę lat temu nie wierzyłam ,ze mogą tak szybko i tak mocno.To już taka przestroga dla niecierpliwych - z malutkiej sadzonki zrobi się wielki krzak

Aszko ależ u Ciebie busz-piękny różano -bylinowy.Róże przecudne,te różowe piwonie śliczne.Podziwiam Cie , jak Ty to oporządzasz.To ja już nie będę narzekać na zielsko u siebie.Ciebie podziwiam.Cieszę się , że już wróciłaś i zdrówka życzę.Miłego wieczoru a właściwie to nocy

Kasiu, sama nie wiem jak to ogarniam .Od wtorku za pielenie się biorę chyba,że jutro po południu coś mnie natchnie.

Zapraszam




Posadzona jesienią piwonia- pewnie stosownie ją umieściłam




i






Posadzony wiosną dyptam wypuścił kwiatka.Jeszcze jeden wiosenny jest ,ciekawe czy coś będzie miał


i inne









Dereń wczorajszy- muszę mu wyprostować długi pień.Sadziłam i uwiązałam na szybko przed wczorajszą ulewą i burzą .Muszę cieńszy palik poszukać







krzewuszka



Hosta T-Rex będzie kwitła



misz-masz



widok z tarasu

Ale cuda Ci kwitną :ohmy:Tak popatrzyłam ,to masz jeszcze dużo miejsca .Ja to już dużych planów nie mogę robić .Skończyło się babce s....e .Zaraziłaś mnie chęcią na tureckie słodycze ,poprosiłam córkę .
Ona w stolicy zamieszkuje ,to może trafi.Czy sułtankę też oglądasz ?Ja oglądam ,ale z Faktów nie zrezygnowałam .Ciemny lud nie wszystko kupi

Sułtankę oglądam ale nieregularnie.Bez zachwytu jak tamto i że złości,że tak nami manipulują.Ja kupiłam to w Cerfurze.Ale niestety takie smakołyki już omijam z daleka.C chociaż gdybym trafiła chałwę w kłębkach to moja silną wolą by walczyła z tą słabą.
Na razie żadnych nowych rabat

Boszzzzz!!! ale busz. Nawet nie próbuj nad tym zapanować. Tak jest pięknie.

inag1 wrote:
ważne,że są drożne przejścia

Aszka, ależ kwiecia u Ciebie Wypatrzyłam też krzew mojrzesza Niestety żadne nasionko mi nie wykiełkowało, chociaż do tej pory z nadzieją zaglądam do doniczki Zostało mi podziwiać u Ciebie i zazdrościć tym, u których pada, bo moja biała piwonia ma już zasuszone pąki, zresztą wszystko ledwo dycha i na deszcz wyczekuje a tu nic. Wczoraj pogrzmiało skropiło trawę i się rozeszło Patrzeć nie mogę jak te rośliny się męczą a tyle pąków niektóe mają... Oj przydało by się trochę deszczu

Aszko właśnie, ważne że są drożne przejścia
Busz jest piękny i w tym cały urok, nie poskramiaj go.
Mówisz, że nie zdajemy sobie sprawy, że z małego krzaczka róży urośnie duży krzak ... ja jak patrzę na swoje to nie wierzę, ze kiedyś to nastąpi

Ja tez mam Mojżesza krzew, do tego pełno sadzonek...