TEMAT: Ogród - pasja i miłość

Odp: Ogród - pasja i miłość 11 Lis 2012 18:56 #86896

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Kochani dziękuję Wam bardzo za ciepłe słowa i życzenia :kiss3:
Pawle - masz rację - nie wiem gdzie żyję i totalnie zaniedbałam ogród w ostatnim czasie (zresztą nie tylko ogród)- za stara już jestem na taki pęd w jakim ostatnio żyję no ale może jeszcze chwila i jakoś się to wszystko uspokoi....
Na pocieszenie wstawię kilka dzisiejszych, świeżych fotek :) i jedną na początek z 28 października - tu w Łodzi czuliśmy się niemalże jak w środku zimy stulecia :devil1:
50cm śniegu - jak chodziłam w kaloszach i zrzucałam śnieg z roślin to śnieg miałam do wysokości kolana ;) a kalosze pełne śniegu :evil:


Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2012 18:59 przez Joyce.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Ogród - pasja i miłość 11 Lis 2012 19:11 #86903

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
I dzisiejsze :)



























Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2012 19:13 przez Joyce.

Odp: Ogród - pasja i miłość 11 Lis 2012 19:20 #86910

  • dorota
  • dorota's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 429
  • Otrzymane dziękuję: 111
Wszystkie żółte sosny przebarwione zimowo - przepięknie. To prawda,że w okresie jesienno zimowym iglaki zdobią nasze ogrody i pokazują w pełni swoją urodę.
Pozdrawiam- Dorota
Mój ogród- po prostu

Odp: Ogród - pasja i miłość 11 Lis 2012 19:29 #86916

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Tak, zimą cudownie wglądają te przebarwione na żółto - choć nie tylko ;)
Czekam na przebarwienie Pinus virginiana Whate’s Golden ale coś jej ciężko idzie .... :whistle:

Odp: Ogród - pasja i miłość 11 Lis 2012 20:10 #86944

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
No to moje oczy dostały piękny podwieczorek :woohoo: Co jedna kulka to ładniejsza, ale najbardziej zaintrygowała mnie sosenka na piątej fotce. Co to za cudo?
Z zażółceniem idealnie trafiły na prezent urodzinowy :)

Odp: Ogród - pasja i miłość 11 Lis 2012 20:30 #86961

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Pawle - to Pinus strobus Louie :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): rispetto

Odp: Ogród - pasja i miłość 12 Lis 2012 14:14 #87209

  • dkny
  • dkny's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 577
  • Otrzymane dziękuję: 103
Te iglaczki mogą spowodować szybsze bicie serca, nie ma co... Teraz będą stanowić główną ozdobę ogrodu na dłuuuugi czas :bravo:

Odp: Ogród - pasja i miłość 12 Lis 2012 14:25 #87214

  • tulipan363
  • tulipan363's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 30
Agnieszko ależ SUPER IGLAKI!! :supr3:

Kasia!

Odp: Ogród - pasja i miłość 12 Lis 2012 18:56 #87290

  • Sylweste
  • Sylweste's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 508
  • Otrzymane dziękuję: 93
Aguś, pięknie i bogato jak zawsze :) a zółtych akcentów u Ciebie dostatek, o tej porze roku przyciągają wzrok wyjątkowo skutecznie :)
Mój ogród na blogu
Ogród igłą utkany
Serdecznie pozdrawiam
Sylwek

Odp: Ogród - pasja i miłość 16 Lis 2012 14:34 #88875

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Cóż, nie mogę obiecać że pojawią się kolejne fotki bo jak wracam do domu to jest ciemno a w weekendy jestem na uczelni :jeez:
Te, które wstawiłam były świeżutkie, dopiero co zgrane z aparatu ;)
Ale może ta zima będzie łaskawsza od poprzedniej i więcej roślin przetrwa a co za tym idzie będzie co fotografować wiosną :)
Chyba muszę poświęcić jednak któryś późny wieczór i zrobic listę z zapisami na niektóre roślinki bo zabraknie później dla mnie :wink4: taki Pinus mugo 'Tufet'
Ostatnio zmieniany: 16 Lis 2012 14:35 przez Joyce.

Odp: Ogród - pasja i miłość 06 Sty 2013 23:15 #108629

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
Prawdziwa przyjemność ogląć takie cuda. Co to za iglaczek na ostatniej fotce?
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.

Odp: Ogród - pasja i miłość 07 Sty 2013 09:29 #108667

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Agnieszko bardzo ładne rośliny prezentujesz. Widać, że twoje ogrodowe życie kręci się wokół iglastych kulek, tym bardziej zdziwiło mnie to zdanie
Joyce wrote:
(...)nie robiłam analizy gleby i nie wiem również jaki jest odczyn gleby i jego wartość.

Gdyby nie to powyższe zdanie to skłonna byłam przypuszczać, że darzysz te rośliny szczególnym uczuciem, ale jak można mówić o uczuciu nie troszcząc się o podstawowe potrzeby roślin. :wink4: Nie jestem tak ortodoksyjnym krzewicielem naturalnych metod uprawiania ogrodu jak Waldek, no ale nie mogłam nad powyższym stwierdzeniem przejść obojętnie. Postawiłaś w swoim ogrodzie na iglaki, to jak można było nie zbadać wcześniej przynajmniej ph gleby? Tym bardziej, że takie badanie można przeprowadzić szybko samemu a koszt phmetru to ułamek kosztu iglaka. :happy: Bez takiego badania możesz na chybił trafił stosować środki ochrony roślin, nawozy mineralne i czekać na łut szczęścia, że w tym sezonie nic Ci nie wypadnie. :rotfl1:

Jeśliby się okazało, że w ogrodzie posiadasz zasadową glebę to wsypywanie do dołka podłoża do iglaków, piasku i keramzytu da roślinie tyle co umarłemu kadzidło. :happy: Tym bardziej, że kwaśny odczyn zmieniasz na zasadowy szybciej niż Ci się wydaje podlewając rośliny kranówą. :wink4: Ja tylko trzymam kciuki za to by przynajmniej ziemia w Twoim ogrodzie okazała się kwaśna, wtedy może grzyby mikoryzowe które podałaś roślinom będą miały szansę się rozrosnąć i zadbają same o rośliny. W innym przypadku po owych grzybach nie ma śladu, ponieważ grzyby mikoryzowe potrzebują odpowiedniego środowiska do rozwoju i w zasadowym nie ma co oczekiwać, że będą się rozwijać i pomagać roślinie. Może dlatego właśnie nie widzisz różnicy...

Joyce wrote:
(...)rośliny podlewam wodą z kranu - i myślę, że w taki sposób podlewają też Ci z nas, którzy mają dużą ilość roślin.

Nie wszyscy, ja osobiście podlewam deszczówką, a razie bezdeszczowego lata wodą ze studni. Za bardzo lubię swoje rośliny by męczyć je kranówą. :wink4: Mąż zamontował pompę do beczki i mogę podlewać wężem ogrodowym nie muszę biegać z konewką. :wink4: :happy:

A i zapomniałabym, płotek z wiklinowej maty- marzenie. :flower2:
Pozdrawiam i życzę sukcesów w uprawie roślin iglastych. :lol:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: Ogród - pasja i miłość 25 Sty 2013 18:44 #115354

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Znalazłem coś dla Ciebie :wink4:

Odp: Ogród - pasja i miłość 25 Sty 2013 19:02 #115362

  • Sylweste
  • Sylweste's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 508
  • Otrzymane dziękuję: 93
Na głowie stanie, a znajdzie :D :D
Mój ogród na blogu
Ogród igłą utkany
Serdecznie pozdrawiam
Sylwek

Odp: Ogród - pasja i miłość 25 Sty 2013 19:07 #115366

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Jak kobieta się uprze to nie ma zmiłuj :rotfl1:

Odp: Ogród - pasja i miłość 31 Sty 2013 23:32 #117655

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
Ja stosuję w przypadku marniejących iglaków i azali rózne metody. Gdy obumierają poszczególne pędy, wycinam je, podlewam roztworem aliette, a na zewnątrz stosuję środki przeciw przędziorkom i grzybom. Przynajmnie 2,3 opryski. W ten sposób uratowałam kilka roślin, które już sie pozbierały i mają się dobrze. Oczywiście zadziałać trzeba w porę. Gdy juz usucha cała roslina jest za późno.

Generalna zasada to nie sadzic iglaków w miejscu, gdzie poprzednio jakieś uschły.Wtedy nawet wymiana ziemi niewiele da. Po takie padłej roslinie to wybieram dużo ziemi, podlewam aliette i dopiero po kilku dniach sadzę liściaki. Nigdy iglaste!

Co jeszcze zauważyłam. Jodłom i świerkom pospolitym dodaję kwaśnej ziemi, ale w przypadku innych iglaków daję zwykłą ziemię ogrodową i rośliny mi rewelacyjnie rosną. Świerki serbskie, jodły kaliformijskie i sosoby kosodrzewiny dobrze czują się w zwykłej ziemi ogrodowej. Widzę to na przykładzie moich nowych grządek,na które mocno nawiozłam nowej ziemi i jest super.
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.
Ostatnio zmieniany: 19 Kwi 2013 10:11 przez Dangar.

Odp: Ogród - pasja i miłość 03 Lut 2013 08:54 #118662

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Gosia wrote:
Nie wszyscy, ja osobiście podlewam deszczówką, a razie bezdeszczowego lata wodą ze studni. Za bardzo lubię swoje rośliny by męczyć je kranówą. :wink4: Mąż zamontował pompę do beczki i mogę podlewać wężem ogrodowym nie muszę biegać z konewką. :wink4: :happy:
Gosiu - odnosząc się do tematu wody, nie jestem w stanie podlewać deszczówką ponieważ na taką ilość iglaków jaką mam w ogrodzie - musiałabym ustawić na pół działki beczki i zbierać wodę do podlewania.... jak się ma ich mniej to jest jasne, że łatwo jest w taki sposób pielęgnować i podlewać. Ja również lubię moje rośliny ale niestety nadal będę je podlewała wodą z kranu. Żeby uzmysłowić ilość roślin dodam tylko, że podlanie całego ogrodu zajmuje latem około 3 godzin dziennie. A beczka podlałaby jakąś 1/8 jednej tylko rabaty.
I to tyle w zakresie mojej nieudolnej pielęgnacji wodą męczącą rośliny :wink4:

Pawle, Sylwku :evil: Pseudotsuga menziesii Joyce już trafiła na listę - w końcu nazwa zobowiązuje ;)

Danusiu - dziękuję za wskazówki, ja też raczej staram się nie sadzić nowych roślin w miejscach gdzie chorowały inne. Aliette jest mi znane, opryski różnymi środkami wykonuję mniej więcej co 3 tygodnie. Z ziemią spróbuję tak jak piszesz przy kolejnych nasadzeniach ;)

Przepraszam wszystkich Forumowiczów, że tak mało udzielam się na forum ale czasu wolnego mam zerowo :( może w tym roku uda się coś poprawić :whistle: choć łapię się na tym, że już tak kilka razy myślałam w różnych okresach czasu i nic z tego nie wyszło ;)

A na razie śnieg topnieje i mam nadzieję, że wiosna już blisko bo mam już dosyć szarego, burego nieba i śniegu .... chcę już pąków na roślinach i ciepła :P
Ostatnio zmieniany: 03 Lut 2013 08:55 przez Joyce.

Ogród - pasja i miłość 17 Lut 2013 18:47 #125215

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
Puk, puk. Prosimy o nowe fotki. ;)
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.350 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum