Forum Ogrodnicze Oaza

Cześć Jagódka Piękne lilie na pierwszym planie..to św. Józefa? Moje się obraziły i nie wzeszły A posadziłam z czułością na początku września, płyciutko i chuchałam..ale cóż, spróbuję ponownie. Mam pytanko, czy takie, które wypuściły listki można przesadzać na wiosnę? sąsiadka zaproponowała, że się podzieli, ale nie chciałabym im zaszkodzić - myślisz, że mogą się przyjąć w nowym otoczeniu?

Witam wszystkich milutko i cieplutko . Chwilkę mnie nie było, a tu aż sie roi od miłych gości .
KASIU może cebulki były zbyt małe i dlatego nie zakwitły . Staram sie obok lilii candidum nic nie robić . One nie lubią pielenia przy nich ,bo zaraz sie obrażaja . Trochę to śmieszne ,ale tak mi powiedziała starsza sąsiadka. Możesz wiosna posadzić ,ale czy zakwitna tego nie jestem pewna
WANDZIU miło Cię również widzieć . Dlatego część nazwy wątku zostawiłam dla potomnych
OLU i Ciebie miło mi powitać . Masz racje,że tytuł trochę znajomy . Wiesz chyba wszyscy jesteśmy uzależnieni i zaraz nam lepiej w duszy gra jak jesteśmy razem
AGUŚ ,wiec zapraszam cześciej . Mam nadzieję ,że to Forum sie też tak rozkręci jak stare FO
AGNES miło mi to słyszeć ,bo to robota mojego synusia zresztą altanka to również jego dzieło od planu po wykonanie

Jadziu, ja też nie zorientowałam się, że Ty to TY , dopiero jak na wątek kliknęłam...
Fajnie, że jesteś Nie myślałam, że nas tu tyle się pojawi i już jestem spokojniejsza. Czuję się jak w domu i jakoś mniej żal tego co było:)

Basiu również sie cieszę ,że jesteś z nami . Chociaż zmieniłam nick to jednak coś ze starego wątku pozostało

witaj Jadziu fajnie ,ze jesteś

Witaj Jadziu Fajnie że przybywa nas coraz więcej.Życzę miłego dnia.

Nowy nick i awatar,zmieniona nazwa wątku,ale poznaję z radością znany mi ogródek.Jadziu czy masz już onętki(kosmosy) na tegoroczny wysiew?

Pięknie i kolorowo, ale ... no właśnie, zawartość wędzarni przysłoniła wszystko

Witaj Jadziu...widzę ,że i fotki wstawiłaś w fajnym kolażu . Mokro jeszcze u Ciebie na ogródku , bo u mnie masakra - co w dzień się roztopi , to w nocy znów zamarznie . I tak w kółko ...co chce już wychodzić ( krokusy , przebiśniegi , kokorycze) , to trwa w niepewności , hibernacji . Nerwy mnie biorą , bo nawet stąpnąć się nie da , tak grząsko .

Jestem u Ciebie po raz pierwszy , ale na pewno nie ostatni
Piękny i kolorowy ogród , aż miło popatrzeć .

Hura czyli dobrze trafiłam do Jadzi ściągnęła mnie ta familokowa nazwa

Jadziu Ja zaglądałam do Ciebie wcześniej ,ale po cichu..

Taką wędzarnię już przemyśliwuje mój mąż -sprawy kulinarne to jego hobby

WITAM słonecznie chociaż nocny przymrozek -7 nie brzmi radośnie . W ogródku mokro i wieksza część zamrożona . Dziennie robię przegląda róż czy czasem wiecej ich nie trzeba będzie wyautować Miło widzieć tyle znanych twarzy ,które pomimo zmiany nicku i watku jednak do mnie zawitali
Magdziu mam całą dokumentację na kompie krok po kroku . Jeśli będziesz zainteresowana to wal śmiało podeslę na PW
Celinkojak sie ciesze ,ze i Ty równiez do nas dołączyłaś , Czyli forumowa rodzinka zaczyna sie kompletować
Agatkociesze sie ,że podoba Ci sie to co robię
Jagódko jakże miło Cię gościć w moich progach . U mnie to samo . Zakwitnął 1 krokusik i wsjo reszta ma tylko jak na razie listki ,ale mróz skutecznie hamuje rozwój roślin . Miejmy nadzieję ,że to już niedługo potrwa taka pogoda
Grzesiu miło Cie gościć w moich progach
Ewciu mam nadzieję ,ze ubiegłoroczne pełne onętki się wysiały . Mam też pomarańczowa od Izki Chatte. Nie będę kupować nasion ,bo tak jak każdego roku muszę je skutecznie wyrywać
MagnolioCiebie równiez serdecznie witam wśród przyjaciół nowego Forum
Dorotko witaj w mojej familokowej

Witaj Jadziu!
Fajnie oglądać Twoje familokowe królestwo. Przybywam ze spóźnieniem, bo nie rozpoznałem Twojego nowego wcielenia

mam Ciebie a właściwie Twój ogródek, u mnie w nocy mrozi i to nawet sporo, a miało byc cieplutko

ANIU to kamuflaż ,ale nawet po mimo tego mie znalazłaś i bardzo sie z tego cieszę . . U mnie tez mrozi i to tak jak u Ciebie . Dzisiaj było -7 ,ale w dzień świeci słonko, a to nie tylko różom daje popalić .
Pawełku jakże sie cieszę z Twojej wizyty . No widzisz góra ,,,,,,,Wcielenie zaskakujące zawsze chciałam je zmienić , tylko wtedy jeszcze tak sie nie znałam [dzisiaj zresztą też nie za bardzo ]

Jadziu , ale wędzarka , no no , aż ślinka cieknie . Ścieżka do brami super.U mnie 18 będą kurczaczki się wędziły.

I ja tu spacerowałam Chyba rozpoznałam swoją wczesną lilię, taką niską, żółtopomarańczową