Forum Ogrodnicze Oaza

Hosta 'Mito-no-hana'
pochodzi z Japonii, jest to odmiana niezarejestrowana, nie pochodzi od renomowanego hodowcy. Jest to mutacja h. sieboldii o wzorze podobnym do odmiany h. rectifolia "Amime Tachi". Jej wyróżniającą cechą są zielone liście z żółtymi jaskrawo wybarwionymi nerwami. A dokładniej są to biało-żółto-kremowe paski, które okalają każdą żyłę na liściu, przez co liść robi się pasiasty.
Jaskrawa kolorystyka liści zanika w lipcu, dojrzałe liście są koloru jednolicie zielonego.
Podobną kolorystykę mają odmiany H. "Electric Love" i H. 'Lava Flow'

Hosta 'Mito-no-hana' wiele lat znajdowała się w kolekcji japońskich host Bette Comfry, która swoją kolekcję w latach 90-tych przekazała Van Wade Hosta Collection

Pierwsze utwory "Mito-no-Hana" zaczęły być dostępne wkrótce w nowym stuleciu.



Po opublikowaniu zdjęć tej hosty, natychmiast na rozmaitych forach pojawili się 'eksperci', którzy zaczęli głosić, że taki efekt kolorystyczny nie jest wynikiem mutacji, a zawirusowaniem.
W związku z tym członkowie AHS przekazali tę hostę i kilka innych 'podejrzanych' do specjalistycznych badań na obecność wirusa. Badania funkii prowadził Ben E. Lockhart, profesor Katedry Patologii Roślin Uniwersyteru w Minnesocie. Stwierdził on, iż hosta 'Mito-No-Hana' oraz jej towarzyszki 'Second Coming', 'Electric Love" oraz reverted H.'Gosan Line Up' nie mają w liściach śladów zawirusowania.

Hosta 'Second Coming', też pięknie paskowana: