Forum Ogrodnicze Oaza

Można także zarażoną hostę spryskać Roundupem - mamy wtedy pewność, że żaden korzonek nie zostanie. Czasami jednak jeden taki zabieg nie wystarczy - hosty to żywotne rośliny - swoją Moonlight musiałam pryskać dwukrotnie. Tak wyglądała:





Kolejna z moich zarażonych - Nihgt Before Christmas:



No i hosta zakupiona za 2-3 zł. jako bodajże Bressingham Blue - przestroga przed kupowaniem takich "okazji":


Ja do obcinania kwiatostanów i liści używam jednorazowych, plastikowych nożyków kuchennych, a do cięcia kłącza wygotowanych po każdym użyciu noży metalowych.

Zgadza się, używam przenośnego palniczka i dla mnie jest to wygodny i bezpieczny sposób .
Używam ostrego noża, który za każdym razem przez chwilę opalam tym palniczkiem.
Chodzi o to aby każdą hostę ciąć wysterylizowanym nożem, w celu wyeliminowania przenoszenia wirusa na inne egzemplarze.
Należy bowiem pamiętać, że mamy do czynienia z bardzo podstępnym wirusem, który potrafi bardzo długo siedzieć w roślinie,w stanie utajenia i gołym okiem nie jesteśmy w stanie go zidentyfikować.
Przy okazji wstawię fotkę ale muszę jej najpierw poszukać
Te metodę podpatrzyłam w Holandii,u Jana, hosciarza, który jest dla mnie fachowcem w tej dziedzinie.

Wrócę do porady z Roundupem. Żeby spryskać hostę. Ale czy to chodzi o całkowite jej zlikwidowanie??

Tak, dokładnie - HVX się nie wyleczy....

Mam cichą nadzieję, że moje hostunie puszczą kiełki, no i że będą zdrowe. 1 sezon siedziały i nie widziałam złych objawów. No będę miała czemu się przyglądać i obym nie znalazła nic złego.

Trzymam za nie kciuki

By uciąć przekwitnięty kwiatostan to też trzeba gotować sekator ??????????

Tak! Albo zrobić to jednorazowym nożem plastikowym.

Xellos wrote: Wystarczy je po prostu zerwać ręcznie, bez użycia noża.

Znalazłam zdjęcie palnika

Jestem przekonany (z własnego doświadczenia), że zerwanie łodyg przekwitłych kwiatostanów z kilku host nie jest możliwe bez poplamienia rąk ich sokiem. Zatem jeśli któraś z roślin będzie zarażona HVX to na rany powstałe przy ich zrywaniu przeniesiemy sok z zanieczyszczonych dłoni.
Zrywanie ręczne liści czy też kwiatostanów jest jak najbardziej możliwe, ale dopiero po przymrozkach, gdy zniszczone przez mrozy tkanki roślin powodują wręcz ich "odpadanie" od kłącza.
Ostatnie badania (doświadczenia na zdrowych i zakażonych roślinach) wykazały, że w okresie po kwitnieniu host i w okresie spoczynku bardzo trudno jest zarazić inne rośliny sokiem roślin zakażonych. W tym czasie stężenie wirusa w sokach jest minimalne. Nie oznacza to jednak, że takie zakażenie nie jest możliwe - dlatego lepiej chuchać na zimne.

Za radą Poli pokazuję tu hostę, które mi się nie podoba
Nie mam zdjęć w powiększeniu, ale chyba widać liście bardziej w głębi, a z przodu rośliny są jej prawidłowe

ale wydaje mi się, że jest tylko taka rozmazana zieleń na żółcieniu, nie było pofalowanego miąższu liścia jak na zdjęciach wyżej

Moja Gold Standard rośnie już dwa lata a w tym roku dostała białych plam. Czy to wirus czy może mutacja??

Wygląda , że chyba Ci mutuje ................. ale jesteś pewny , że to Gold Standard ...... taka zielona po całości ?

Tak, to powinna być ona. Może nie jest dobrze wybarwiona, bo teraz na hostowisku jest słońce. Cień dają drzewa liściaste, a te dopiero się zazieleniają. Ale ważne, że to nie wirus. Tylko teraz pytanie... co spowodowało tę mutację?

Igor - piękna mutacja Gold Standard! Dbaj o nią. Wygląda na fotce, że pojawiła się na jednym z odrostów. Jeśli mam rację to oddziel go od pędu bez mutacji.
Wiele jest czynników mutagennych, a co akurat tę spowodowało trudno powiedzieć. Najczęściej jest to jakiś składnik w podłożu.

Cztery lata temu Hanka55 stwierdziła zawirusowanie jednej z moich host. Trochę z chęci obserwacji, a trochę z chytrości zostawiłam ją jednak w gruncie, pamiętając, że nie należy przy niej niczego robić. Tak wyglądała w 2008


a tak dzisiaj



Jest jeszcze druga podejrzana delikwentka, ale to mogą być już urazy mechaniczne, bidulka przeleżała całą zimę wykopana przez kreta

Magda, drugiej nic nie jest, ale ta pierwsza mi się baaaardzo nie podoba. Możesz zrobić więcej fotek - całej kępy i innych liści?